Witam

Z powodu pracy z osobami niepełnosprawnymi jestem zmuszony czasami
wnosić taką osobę do autobusu lub z wózkiem po schodach (problem
często psującej się windy).
Któregoś razu wnosiłem taką osobę i poczułem ból w podbrzuszu.
Przez jakiś czas bolało mnie ale ból po pewnym czasie ustąpił. Czasami
odczuwałem pobolewanie ale nie przejmowałem się tym tak bardzo.
Będąc u lekarza wspomniałem mu o tym i on zasugerował mi, że może to
być przepuklina.
Któregoś dnia znowu byłem zmuszony wnosić wózkowiczów oraz dźwigać
szafę.
Po pewnym czasie znowu zaczęło pobolewać mnie w podbrzuszu z lewej
strony.
Wczoraj ból nasilił się do tego stopnia, że udałem się do Izby
Przyjęć, gdzie lekarz zbadał mnie i stwierdził, że nie jest to
przepuklina. Skierował mnie do lekarza rodzinnego po zlecenie na
badanie USG.
Dzisiaj byłem na badaniu USG, gdzie stwierdzono podejrzenie
przepukliny w lewym dole biodrowym.

Teraz mam pytanie. Co mam z tym robić dalej?
Poczekać aż ból minie?
Jakie są metody leczenia przepukliny?
Jak się tego pozbyć?

Pozdrawiam

Mariusz