| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-17 10:19:02
Temat: Przesadzenie winorośli... pomocy!!!Proszę o pomoc...
Na wjeździe do garażu poprzedni właściciel domu postawił w poprzek mur i
pośrodku posadził dwie winorośle obok siebie, które pięknie okryły mur i co
najważniejsze połowę domu, który jest połączony z tym murem. Pomińmy pytania
dlaczego i po co tak zrobił.... Oczywiście muszę mur zburzyć i zachować
naturalną ozdobę. Pewnie się spóźniłem... Nie mam żadnego doświadczenia w
ogrodnictwie.. .a tu taka poważna sprawa... Jak tą winorośl przesadzić...
przesunąć... jest już spora.. ma z 5 lat...
Z góry dziękuję za pomoc...
Arek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-17 12:27:38
Temat: Re: Przesadzenie winorośli... pomocy!!!Dnia Fri, 17 Mar 2006 11:19:02 +0100, wasiu napisał(a):
> Proszę o pomoc...
> Na wjeździe do garażu poprzedni właściciel domu postawił w poprzek mur i
> pośrodku posadził dwie winorośle obok siebie, które pięknie okryły mur i co
> najważniejsze połowę domu, który jest połączony z tym murem. Pomińmy pytania
> dlaczego i po co tak zrobił.... Oczywiście muszę mur zburzyć i zachować
> naturalną ozdobę. Pewnie się spóźniłem... Nie mam żadnego doświadczenia w
> ogrodnictwie.. .a tu taka poważna sprawa... Jak tą winorośl przesadzić...
> przesunąć... jest już spora.. ma z 5 lat...
>
> Z góry dziękuję za pomoc...
>
> Arek.
witam
no to od początku
pominę prace rozbiórkowe....
zakładam że odmiana winorośli jest na tyle smaczna, plenna czy posiada
walory wzrokowe ( ładnie okrywa mór i posiada piękne liście które się
przebarwiają na jesieni np na czerwono)
to po mocnym przycięciu ( teraz jest idealny do tego czas ) można ją
spokojnie przesadzić w dowolne miejsce ( oczywiście podsypać ją trochę
obornikiem ) i powinna jeszcze w tym roku mieć przyrosty ponad 2-3 m.
Generalnie winorośl powinno się mocno ciąć co roku więc przycięcie na 20
-30 cm nad ziemią nic jej nie zaszkodzi - wybiją nowe łozy z oczek
uśpionych co najwyżej nie będzie owocować w danym roku. na razie na dworze
jest zmarznięta ziemia więc gdy rozmarznie można przesadzać.
jeśli temat Pana zainteresował polecam stronę i forum winoroślowe
www.winogrona.org tam warto zajzeć choćby z powodu czy nie lepiej kupić
jakąś nową odmianę bardziej atrakcyjną
pozdrawiam kiryl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-17 12:47:24
Temat: Re: Przesadzenie winorośli... pomocy!!!
Użytkownik "Kirył Latosiński" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:11f472drw6kvc$.14pcyiv0x1bsk.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 17 Mar 2006 11:19:02 +0100, wasiu napisał(a):
> to po mocnym przycięciu ( teraz jest idealny do tego czas ) można ją
> spokojnie przesadzić w dowolne miejsce
Zgoda! :-))
Przycięcie powinno polegać na pozostawieniu pnia i najbliżej niego
położonych 3-4 latorośli (ubiegłorocznych przyrostów) przyciętych na 3-4
oczka. Reszta precz!
> Generalnie winorośl powinno się mocno ciąć co roku więc przycięcie na 20
> -30 cm nad ziemią nic jej nie zaszkodzi - wybiją nowe łozy z oczek
> uśpionych co najwyżej nie będzie owocować w danym roku.
Ooo! Interesujące!
Mógłbyś rozwinać teorię powinnosci corocznego przycinania winorośli na 20-30
cm nad ziemią????
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-17 13:42:16
Temat: Re: Przesadzenie winorośli... pomocy!!!Dnia Fri, 17 Mar 2006 13:47:24 +0100, Janusz Czapski napisał(a):
> Użytkownik "Kirył Latosiński" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:11f472drw6kvc$.14pcyiv0x1bsk.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 17 Mar 2006 11:19:02 +0100, wasiu napisał(a):
>
>> to po mocnym przycięciu ( teraz jest idealny do tego czas ) można ją
>> spokojnie przesadzić w dowolne miejsce
>
> Zgoda! :-))
> Przycięcie powinno polegać na pozostawieniu pnia i najbliżej niego
> położonych 3-4 latorośli (ubiegłorocznych przyrostów) przyciętych na 3-4
> oczka. Reszta precz!
>
>> Generalnie winorośl powinno się mocno ciąć co roku więc przycięcie na 20
>> -30 cm nad ziemią nic jej nie zaszkodzi - wybiją nowe łozy z oczek
>> uśpionych co najwyżej nie będzie owocować w danym roku.
>
> Ooo! Interesujące!
> Mógłbyś rozwinać teorię powinnosci corocznego przycinania winorośli na 20-30
> cm nad ziemią????
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
odp dla Janusz
nie piszę że trzeba co roku ciąc na 20-30 cm tylko w tym wypadku przed
przesadzeniem.
zostawiając dłuższe pędy raczej nic nie da a wręcz przeciwnie roślina po
stracie systemu korzeniowego będzie dłużej chorować.
ponieważ krzew jest puszczony na murze i właścicielowi szkoda go ciąć ( ma
5 lat więc niewiele) podejżewam że może wcale nie był cięty.
pozdrawiam kiryl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-17 13:59:19
Temat: Re: Przesadzenie winorośli... pomocy!!!
Użytkownik "Kirył Latosiński" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1atfb9aol4xs5.v9zcxsiwb9zb$.dlg@40tude.net...
> nie piszę że trzeba co roku ciąc na 20-30 cm tylko w tym wypadku przed
> przesadzeniem.
> zostawiając dłuższe pędy raczej nic nie da a wręcz przeciwnie roślina po
> stracie systemu korzeniowego będzie dłużej chorować.
Jakiej stracie systemu korzeniowego? To korzenie też proponujesz obciąć?
Przesadzenie polega na odkopaniu systemu korzeniowego i przemieszczenie
rosliny na nowe stanowiska razem z korzeniami.
9-16 oczek dla 5 letniej rośliny to żadne obciążenie. A do życia potrzebna
jej jest mozliwosć asymilacji i fotosyntezy.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-18 13:20:37
Temat: Re: Przesadzenie winorośli... pomocy!!!Dnia Fri, 17 Mar 2006 14:59:19 +0100, Janusz Czapski napisał(a):
> Jakiej stracie systemu korzeniowego? To korzenie też proponujesz obciąć?
>
> Przesadzenie polega na odkopaniu systemu korzeniowego i przemieszczenie
> rosliny na nowe stanowiska razem z korzeniami.
> 9-16 oczek dla 5 letniej rośliny to żadne obciążenie. A do życia potrzebna
> jej jest mozliwosć asymilacji i fotosyntezy.
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
widzę że skoro weszliśmy do uni europejskiej to trzeba podać dokładną
instrukcję bez żadnych niejasności i podtekstów.
"Parę lat temu ( kiedy o winorośli wiedziałem tylko tyle że istnieje)
znajomy pozwolił mi jesienią na wykopanie 2 starych krzewów z działki którą
sprzedawał. Nie zastanawiajac się wiele wziąłem za szpadel i przecinając
korzenie wykopałem pokaźną (wielkości 15l wiadra)bryłę z zdrewniałym pniem
dł. ok. 30 cm. Posadziłem "sadzonki" u siebie i na wiosnę bezproblemowo
wybiły gróbe pędy." - pozwoliłem sobie zacytować wypowiedz praktyczną.
Kolega Wasiu napisał że jest to winorośl która okryła dużą część muru (
zakładam że jest to odmiana altanowa lub jakaś inna bujnie rosnąca.)
dlatego proponuję przyciąć nisko by wyprowadzić jak najniżej nowe łozy
które okryją mur.
co do korzeni podejżewam że nikomu nie będzie się chciało odkopywać całych
korzeni tylko przytnie w odległości 30 - 40 cm od pnia i na głębokość
takąż. Myślę że teraz już nie będzie wątpliwości
pozdrawiam kiryl
ps proszę zamieścić zdjęcie winorośli jak teraz wygląda i jaka to jest
odmiana?
kiryl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-18 13:32:59
Temat: Re: Przesadzenie winorośli... pomocy!!!
Użytkownik "Kirył Latosiński" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:albf4agjxcs0.3rn8svet6k4h$.dlg@40tude.net...
> "Parę lat temu ( kiedy o winorośli wiedziałem tylko tyle że istnieje)
> znajomy pozwolił mi jesienią na wykopanie 2 starych krzewów z działki
którą
> sprzedawał. Nie zastanawiajac się wiele wziąłem za szpadel i przecinając
> korzenie wykopałem pokaźną (wielkości 15l wiadra)bryłę z zdrewniałym pniem
> dł. ok. 30 cm. Posadziłem "sadzonki" u siebie i na wiosnę bezproblemowo
> wybiły gróbe pędy." - pozwoliłem sobie zacytować wypowiedz praktyczną.
Otóż autor "wypowiedzi praktycznej" miał duzo szczęścia. I tyle. Nie ma
reguły (zasady), że pozostawiając tylko stare drewno (pień) cokolwiek
odbije.
> Myślę że teraz już nie będzie wątpliwości
Są i to poważne.
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |