| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-24 10:00:56
Temat: Przesadzona brzozaWitam
mam krótkie pytanko. Uratowałem w dniu wczosrajszym z sąsiedniej działki
brzozę, bo chcieli ją wykarczować. Ma ok. 3 m wysokości. Obkopałem ile się
dało, no ale oczywiście nie byłem w stanie nie pourywać nieco korzeni,
zwłaszcza że stała obok ekipa z buldożerem się niecierpliwiąc.
Wsadziłem ją u siebie na działce, mocno podlałem i .... co teraz. Ma jeszcze
ładne, zielone listki. Słyszałem, że po przesadzeniu gałęzie należy
przyciąć i to mocno. Czy to prawda? Szkoda, żeby się nie przyjęła.
Dzięki za rady
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-09-25 20:51:38
Temat: Re: Przesadzona brzoza
Użytkownik "Andrzej Żurek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ampd1c$s6o$1@news.tpi.pl...
> Witam
Szkoda, żeby się nie przyjęła.
>
>
> Andrzej
>
> pewnie, zeby to byla szkoda, ale brzoza to taka zlosliwa jest, ze potrafi
urosnac w rynnie albo nie przyjac sie na jedwabnych poduszkach torfow i
kompostow.
Wiec tylko zostaje trzymac kciuki.
Czy przyciac?????
a diabli wiedzo!
Wojtek Pa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |