Data: 2015-09-29 15:07:25
Temat: Przeszczepy
Od: zdumiony <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gdybym miał wypadek to bym nic nie miał przeciwko temu, gdyby moje
organy pomogły potrzebującym. Nie nazwał bym tego miłością, raczej
obowiązkiem i oczywistością.
Zupełnie inaczej, gdybym za życia miał oddać nerkę - tu nazwał bym to
miłością, ale nerki nie oddałbym byle komu. Pomijam patologię jak handle
organami.
|