« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2011-07-15 14:23:32
Temat: Re: Przewlekle zapalenie zatok...czy tylko?W dniu 2011-07-15 15:08, Aicha pisze:
> W dniu 2011-07-15 14:44, Lebowski pisze:
>
>>>>> Obawiam sie, ze zeby zainteresowac tu kogos swoim przypadkiem to dalas
>>>>> zdecydowanie za skompy opis tego stolca i powinnas chyba jeszcze
>>>>> wrzucic jakis link do jego fotek.
>>>>> Najlepiej wlasnie tak w porze lunchu.
>>>>
>>>> A Ty w ogole masz cos wspolnego z medycyna?skoro odrzuca Cie opis
>>>> stolca, to raczej chyba nie...
>>>
>>> Osoby mające coś wspólnego z medycyną raczej nie udzielają się na tej
>>> liście.
>>
>> Poza tym nie kazdy, kto ma cos wspolnego z medycyna to zaraz fascynuje
>> sie proktologia.
>
> Opis stolca raczej niewiele ma wspólnego z proktologią.
hehe, brawo Geniuszu!
Pewnie najwiecej z samym stolcem i jego autorka, ktora za swoje IQ
stosownie placi zdrowiem.
Co my bysmy tu robili bez twojej bezcennej poznawczo dezaprobaty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2011-07-15 16:20:29
Temat: Re: Przewlekle zapalenie zatok...czy tylko?W dniu 2011-07-15 16:23, Lebowski pisze:
>>>> Osoby mające coś wspólnego z medycyną raczej nie udzielają się na tej
>>>> liście.
>>>
>>> Poza tym nie kazdy, kto ma cos wspolnego z medycyna to zaraz fascynuje
>>> sie proktologia.
>>
>> Opis stolca raczej niewiele ma wspólnego z proktologią.
>
> hehe, brawo Geniuszu!
Badaniem kału zajmują się laboratoria analityczne i mikrobiologiczne.
Proktolodzy natomiast przysparzają pracy patomorfologom/histopatologom.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2011-07-15 16:39:36
Temat: Re: Przewlekle zapalenie zatok...czy tylko?W dniu 2011-07-15 18:20, Aicha pisze:
> W dniu 2011-07-15 16:23, Lebowski pisze:
>
>>>>> Osoby mające coś wspólnego z medycyną raczej nie udzielają się na tej
>>>>> liście.
>>>>
>>>> Poza tym nie kazdy, kto ma cos wspolnego z medycyna to zaraz fascynuje
>>>> sie proktologia.
>>>
>>> Opis stolca raczej niewiele ma wspólnego z proktologią.
>>
>> hehe, brawo Geniuszu!
>
> Badaniem kału zajmują się laboratoria analityczne i mikrobiologiczne.
> Proktolodzy natomiast przysparzają pracy patomorfologom/histopatologom.
Zwaz tylko, ze nie zajmuja sie tym hobbystycznie, a na czyjes, konkretne
zlecenie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2011-07-18 19:26:07
Temat: Re: Przewlekle zapalenie zatok...czy tylko?
Użytkownik "Ela" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ivp8rt$8he$1@news.onet.pl...
> Poradzicie cos?
nie wiem, czy to Ci pomoze..
moje dziecko przechodzilo zapalenie zatok od poczatku kwietnia wlasciwie do
teraz. Kolejne antybiotyki do nosa nic nie dawaly, po ich odstawieniu stan
od razu sie pogarszal. Miala leki z kostykosterydami i antybiotykiem i nie
pomogly mimo dawania przez m-c. Pomoglo nam dopiero polaczenie: 3xdziennie
sinupred w duzej dawce i do tego dicortineff do nosa i ucha - i tak przez 2
m-ce , dopiero po tak dlugim czasie zakazenie sie cofnelo, a caly czas lal
sie z nosa ropny brzydki katar. Wazne bylo, aby wysmarkiwac natychmiast cala
zawartosc, aby nie mialo sie co nadkazac. Jak juz stracilismy nadzieje ze
pomoze, to wreszcie sie zaczelo cofac. Posiewy, wymazy itp tez nic nie
pokazywaly. Czy to byly tylko zatoki, czy cos jeszcze, to sama nie wiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2011-07-19 21:27:30
Temat: Re: Przewlekle zapalenie zatok...czy tylko?Użytkownik "Ann" > nie wiem, czy to Ci pomoze..
> moje dziecko przechodzilo zapalenie zatok od poczatku kwietnia wlasciwie
> do teraz. Kolejne antybiotyki do nosa nic nie dawaly, po ich odstawieniu
> stan od razu sie pogarszal. Miala leki z kostykosterydami i antybiotykiem
> i nie pomogly mimo dawania przez m-c. Pomoglo nam dopiero polaczenie:
> 3xdziennie sinupred w duzej dawce i do tego dicortineff do nosa i ucha - i
> tak przez 2 m-ce , dopiero po tak dlugim czasie zakazenie sie cofnelo, a
> caly czas lal sie z nosa ropny brzydki katar. Wazne bylo, aby wysmarkiwac
> natychmiast cala zawartosc, aby nie mialo sie co nadkazac. Jak juz
> stracilismy nadzieje ze pomoze, to wreszcie sie zaczelo cofac. Posiewy,
> wymazy itp tez nic nie pokazywaly. Czy to byly tylko zatoki, czy cos
> jeszcze, to sama nie wiem.
Dzieki:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |