Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Przygotowania do świąt...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przygotowania do świąt...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 504


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2011-12-20 14:05:15

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 20 Dec 2011 14:46:42 +0100, Justyna Vicky S. napisał(a):

> A jedzenia wyrzucać też nie lubię. Bo najgorsza rzecz to nie mieć szacunku
> do pożywienia, zwłaszcza, że sa miejsca na świecie gdie za takie resztki
> ludzie daliby się pokroić żywcem...

RAZ mi się zdarzyło wyrzucić coś - ale i tak nie na śmietnik, tylko
pieskom.
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2011-12-20 14:09:03

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 20 Dec 2011 14:52:34 +0100, Justyna Vicky S. napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:opgbnw5fys69.ubhmdxopmwps.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 20 Dec 2011 14:06:40 +0100, Justyna Vicky S. napisał(a):
>>
>>
>>> No to jak dla mnie to potraw i ilości aż za dużo jak na te 3 osoby.
>>
>> Oczywiście, że za dużo. Wiekszość jemy aż do Sylwestar i sie nikomu nie
>> nudzą :-)
>>
>
> Ja mam taki etap po kazdych świetach, że cudowną potrawą jest dla mnie kasza
> gryczana + kefir + jajko sadzone. Ew. zamiast kaszy moga być ziemniaki.

Tia, organizm funduje sobie odtruwanko ;-)

>
> Zwykle po takim jedzeniu resztek swiątecznych nie mogę po prostu już patrzeć
> na mięsa i wędliny :)))

E, na te kupne to ja i tak nie mogę, kupuje kiedy nie mam żadnego mięska
upieczonego - ale jak się zrobi domowe wędzonki, to jest różnica.

>
>>> Gdzie to
>>> zmieścić, znaczy się w żołądku. No chyba, że robisz naprawdę symboliczne
>>> ilości, w co wątpię.
>>
>> To, co można zamrozić, robię w ilościach hurtowych (bigos, pasztety,
>> paszteciki, pierogi zwlaszcza), a to, co musi być świeże, też w
>> nienajmniejszych, bo i mąż, i córka (raczej chudzi oboje), lubią zjeść, no
>> a już golonki w galarecie, salatki jarzynowej czy tymbarku to każdą ilość
>> pochłoną.
>>
>
> Czyli w zasadzie wygląda to tak jak w każdym domu. Znaczy się mrożenie
> nadmiaru.

Ten nadmiar u mnie jest raczej planowany...

>
>>> Dla mnie te potrawy to dla 3 osobowej rodziny jak nasza to byłoby na
>>> święta
>>> i sylwestra od razu. A mąż lubi dużo zjeść...
>>>
>>> Podziwiam i współczuję ;) Roboty współczuję.
>>>
>>
>> Dzięki za uznanie. I owszem, pomimo organizacji (he he) chodzę zwykle na
>> rzęsach, ale za to potem jaka przyjemność. No i wygoda - potem się ładnych
>> parę tygodni wyciąga z zamrażarki smakołyki i są na karnawał jak znalazł
>> :-)
>
> Ja też tak robię. Choć co roku obiecuję sobie, że w tym roku mam to gdzieś i
> nic nie robię. A potem stwierdzam, że zrobię jedną rzecz, potem drugą... i
> tak okazuje się, że zasuwam jak mała mrówka dzień w dzień.


Ano, cóż, bez pracy nie ma... i takie tam.

>
>> PS. W tym roku np bigosu wcale nie robię na święta, bo już ostatnio nie
>> miał kto go jeść, to fakt. Zrobię dopiero na Wielkanoc.
>>
>
> Ja wogóle pewne potrawy robię bardzo rzadko. I nadmiar z zamrażalnika znika
> w magiczny sposób :)
>
>

Bigos robię generalnie tylko na święta, bo uznaję tylko taki "prawdziwy",
ze wszystkim co sie należy, albo wcale. No ale tym razem nie będzie.


O kapuście z grochem zapomniałam! Idę groch namaczać.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2011-12-20 14:13:24

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Gru, 14:35, Nixe <n...@n...pl> wrote:
> W dniu 2011-12-20 14:06, Justyna Vicky S. pisze:
>
> > Dla mnie te potrawy to dla 3 osobowej rodziny jak nasza to byłoby na
> > święta i sylwestra od razu. A mąż lubi dużo zjeść...
>
> U nas to samo, a nas czworo. Moja mama zawsze się wyrywa, że to i tamto
> jeszcze. Za każdym razem tłumaczę "Mamo, nie damy rady przejeść, nie rób
> tyle". I tak robi po swojemu, a potem męczą z ojcem te wszystkie ryby i
> inne cuda przez dwa tygodnie ;-)
>
> W tym roku powiedziałam basta i naprawdę ma być symbolicznie po
> troszeczku dla każdego. Niczego tak nie cierpię, jak wyrzucania
> zepsutego jedzenia, bo nikt nie dał rady go pochłonąć.

Dlatego od pewnego czasu obowiązkowo pomagamy teściowym zjadać
wszystkie wytwory ich świątecznego szaleństwa.
Ponieważ z przyczynami owegoż pomieszania zmysłów i tak nie ma co
walczyć, to z wrodzonej dobroci serca pomagamy
posprzątać do ostatniego okruszka jego skutki ;-)

No a żeby było gdzie zmieścić to wszystko to sami już niczego nie
robimy...

Stalker, jak to dobrze mieć teściowe, które za punkt honoru stawiają
sobie organizowanie rodzinnych wigilii :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2011-12-20 14:16:04

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 20 Dec 2011 14:56:34 +0100, Justyna Vicky S. napisał(a):

> Jak robisz te jajka?
>
> Kocham łososia, jajka tez lubię :) Szukam inspiracji na drobne przekąski na
> Sylwestra :)

Zółtka ucieram z oliwą i pieprzem (najlepiej z białym, do ryb generalnie
biały) oraz solą, niezbyt dokładnie, ale tak aby powstał miękki krem.
Łososia siekam drobniutko, ale nie za drobno - kawałeczki nieco mniejsze
nić pół na pół cm, aby były widoczne i aby smak żółtek nie łączył się ze
smakiem łososia; mieszam łososia z masą żółtkową, łyżeczką nakładam do
połówek białek (spody ścięte płasko), czubato. Na to kleks majonezu albo
kawior, na majonez posypane suszone zmielone pomidory (kupuję w Allegro,
razem z innymi przyprawami, polecam, od Skworcu) i ostra papryka.
Mniam :-)
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2011-12-20 14:32:12

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.gazeta.tego.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cmju0xnl86jv$.1weol8g8qfy83$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 20 Dec 2011 14:56:34 +0100, Justyna Vicky S. napisał(a):
>
>> Jak robisz te jajka?
>>
>> Kocham łososia, jajka tez lubię :) Szukam inspiracji na drobne przekąski
>> na
>> Sylwestra :)
>
> Zółtka ucieram z oliwą i pieprzem (najlepiej z białym, do ryb generalnie
> biały) oraz solą, niezbyt dokładnie, ale tak aby powstał miękki krem.

Znaczy się gotowane żółtka :) Tak dla uściślenia :)
Dużo oliwy? Wiem, że na oko, ale może ciut uściślenia

> Łososia siekam drobniutko, ale nie za drobno - kawałeczki nieco mniejsze
> nić pół na pół cm, aby były widoczne i aby smak żółtek nie łączył się ze
> smakiem łososia;

Wędzony łosoś?

mieszam łososia z masą żółtkową, łyżeczką nakładam do
> połówek białek (spody ścięte płasko), czubato. Na to kleks majonezu albo
> kawior, na majonez posypane suszone zmielone pomidory (kupuję w Allegro,
> razem z innymi przyprawami, polecam, od Skworcu) i ostra papryka.
> Mniam :-)

Wiesz, normalnie masz u mnie krechę jak stąd do Chigago ;) Takiego smaka mi
narobiłaś, że ślina mi cieknie do pasa... :))))

Chyba zrobię wcześniej niż na Sylwestra - moja mama też uwielbia łososia.
Pozdrawiam
--
Justyna Vicky S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2011-12-20 14:43:59

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: Anai <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.12.2011 14:56, XL pisze:

> Sernik na zimno to ja robię... gotowany, przepis już chyba tu podawałam.
> A jeśli nie gotowany, to bez surowych jajek w serze.
>
>
A ser do naleśników? Też bez jajka?

--
Pozdrawiam
Anai

*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2011-12-20 14:48:51

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: Anai <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.12.2011 15:16, XL pisze:
> Na to kleks majonezu albo
> kawior, na majonez posypane suszone zmielone pomidory (kupuję w Allegro,
> razem z innymi przyprawami, polecam, od Skworcu) i ostra papryka.

Nie wiem, jak suszone pomidory, ale anyż gwiazdkowy
i suszone peperoncini ma przyzwoite - też polecam tego sprzedawcę.

--
Pozdrawiam
Anai

*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2011-12-20 15:10:32

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 20 Dec 2011 14:32:27 +0100, Nixe napisał(a):

> zawsze robiłaś Wigilie na full-wypas z dokładnie takim samym menu, jak
> przed chwilą przedstawiłaś?
> Bujać to my, a nie nas :)

Przy czym oczywiście, z racji zawodu, miałam czasu więcej, ale to raczej w
wakacje i po świętach, niż przed :-)
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2011-12-20 15:33:21

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anai" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jcq6vf$9pv$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 20.12.2011 14:56, XL pisze:
>
>> Sernik na zimno to ja robię... gotowany, przepis już chyba tu podawałam.
>> A jeśli nie gotowany, to bez surowych jajek w serze.
>>
>>
> A ser do naleśników? Też bez jajka?

Ja robię bez jajka.
Do kostki sera białego dodaję danio waniliowe.

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2011-12-20 15:51:24

Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 20 Dec 2011 06:13:24 -0800 (PST), Stalker napisał(a):


> (...)Dlatego od pewnego czasu obowiązkowo pomagamy teściowym zjadać
> wszystkie wytwory ich świątecznego szaleństwa.
> Ponieważ z przyczynami owegoż pomieszania zmysłów i tak nie ma co
> walczyć, to z wrodzonej dobroci serca pomagamy
> posprzątać do ostatniego okruszka jego skutki ;-)
>
> No a żeby było gdzie zmieścić to wszystko to sami już niczego nie
> robimy...
>
> Stalker, jak to dobrze mieć teściowe, które za punkt honoru stawiają
> sobie organizowanie rodzinnych wigilii :-)

Teściową i świekrę, jeśli już. Dla Twej żony Twoja mama to świekra, a jej
mama dla Ciebie to teściowa 3-)
No a póki co Twoja żona jest absolutnie zwolniona z wszelkich szaleństw
świątecznych, póki Wam maluch nie podrośnie. Wtedy jednak warto byłoby się
choć raz zrewanżować teściowej i świekrze 3-)




--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 51


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Roladki - pytanie techniczne
Mrożenie pasztecikow
Embroidery Design 2012
Opalana cebulka
gdzie szukać: czekolad białych z orzechami i chrupkami

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »