Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-25 14:58:52

Temat: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: :: Solana :: <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Poradzcie, co zrobic z przyjaciolka, ktora nie rozumie, ze sie w domu
pracuje, uczy, posiada dzieci i nie zawsze ma sie mozliwosc rozmawiania
przez telefon o d-maryni 5 godzin dziennie... Nie potrafie tego
zalatwic, by jej nie urazic, a jednoczesnie by zrozumiala... Wymowki
typu "usypiam dziecko", "wlasnie wychodze", "siedze w wannie", "ucze
sie", "prowadze samochod", "czekam na arcywazny telefon" ani "oddzwonie,
gdy bede wolniejsza" nie skutkuja.

Nie chce sie zachowac brzydko, a czasami musze odbierac telefon :-(

bardzo prosze o jakies rady...
m.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-08-25 15:38:26

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: "=sveana=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> szukaj wiadomości tego autora

":: Solana ::" <s...@h...com> skrev i meddelandet
news:bid84g$opi$1@news.onet.pl...
> Poradzcie, co zrobic z przyjaciolka, ktora nie rozumie, ze sie w domu
> pracuje, uczy, posiada dzieci i nie zawsze ma sie mozliwosc rozmawiania
> przez telefon o d-maryni 5 godzin dziennie... Nie potrafie tego
> zalatwic, by jej nie urazic, a jednoczesnie by zrozumiala... Wymowki
> typu "usypiam dziecko", "wlasnie wychodze", "siedze w wannie", "ucze
> sie", "prowadze samochod", "czekam na arcywazny telefon" ani "oddzwonie,
> gdy bede wolniejsza" nie skutkuja.
>
> Nie chce sie zachowac brzydko, a czasami musze odbierac telefon :-(

Proste - zalatwcie sobie nummerpresentatör.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-08-25 15:56:33

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: Snajper <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

:: Solana :: wrote:

> Nie chce sie zachowac brzydko, a czasami musze odbierac telefon :-(
> bardzo prosze o jakies rady...

IMO lepiej zachowac sie brzydko i miec swiety spokoj, niz cierpiec w
milczeniu.

Powiedz, jak wyglada sprawa - nie mozesz nic zrobic, nikt sie nie
moze do Ciebie dodzwonic, zaniedbujesz dzieci ;), etc.

Jesli cokolwiek ma pod sufitem (nothing personal), to zrozumie. A
jesli nie ma, to po prostu na nia nawrzeszcz. Do niektorych inaczej
nie dociera...

--
### Pozdrawiam
### Rafal SNAJPER Siwinski
###

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-08-25 15:58:13

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ":: Solana ::" <s...@h...com> napisał w wiadomości
news:bid84g$opi$1@news.onet.pl...
> Poradzcie, co zrobic z przyjaciolka, ktora nie rozumie, ze sie w domu
> pracuje, uczy, posiada dzieci i nie zawsze ma sie mozliwosc rozmawiania
> przez telefon o d-maryni 5 godzin dziennie...

Też mam taką przyjaciółkę. pomogła jedna, prosta rozmowa, w czasie której
przeprosiłam ją, że nie zawsze mogę rozmawiać, że bardzo dużo pracuję i co
za tym idzie mam mało czasu dla dziecka i chciałbym ten czas wykorzystywać,
serdecznie zaprosiłam, że jeśli chce pogadać, to niech czasem wpadnie
uprzednio się zapowiedziawszy, powiedziałam, że czasem nie będę mogła
rozmawiać i jej o tym powiem, i że bardzo proszę, żeby się nie pogniewała,
bo to nie dlatego że NIE CHCĘ tylko NIE MOGĘ. Ponieważ byłam szczera,
serdeczna i powiedziałam jej to miło, przy kawie, zapewniając, że jestem jej
przychylna i te pe amerykańskie zasady asrtywności (zgodnej zresztą z moim
sumieniem, lubię dziewczynę, ale nie lubię codziennych drobiazgowych
opowiadań w stylu "wstałam, ubrałam się, wymyłam zęby, zapięłam sprzączkę od
sandała, wyszłam.....")
Ona jest osoba samotną. To jej ciąży i dlatego szuka kontaktów przez
telefon. Nie potrafię jej pomóc, bo musiałabym ją od nowa urodzić i
wychować. Staram się na ile mogę znaleźć dla niejczas. Nie zawsze to możliwe
i ona to zrozumiała. Było może troszkę fochów na początku, ale już jest ok.

pozdrawiam

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-08-25 18:54:11

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Latem : : Solana : : wyklawiaturzyl(a):

> Nie chce sie zachowac brzydko, a czasami musze odbierac telefon :-(

upierdliwym ludziom trzeba grzecznie i stanowczo: przepraszam ale nie
moge teraz rozmawiac, spotkamy sie to pogadamy.
Albo sluchaj: nie lubie rozmawiac z kims nie widzac go, umowmy sie
na....

Jak bedziesz mowic ze usypiasz dziecko to zadzwoni za godzine
sprawdzajac czy uspalas, zreszta nie dajesz tym do zrozumienia ze nie
masz ochote rozmawiac przez telefon, tylko ze *teraz nie masz czasu* .

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-08-25 19:08:32

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: "Aneta Wilczynska" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik ":: Solana ::" <s...@h...com> napisal w wiadomosci
news:bid84g$opi$1@news.onet.pl...
> Poradzcie, co zrobic z przyjaciolka, ktora nie rozumie, ze sie w domu
> pracuje, uczy, posiada dzieci i nie zawsze ma sie mozliwosc rozmawiania
> przez telefon o d-maryni 5 godzin dziennie... Nie potrafie tego
> zalatwic, by jej nie urazic, a jednoczesnie by zrozumiala... Wymowki
> typu "usypiam dziecko", "wlasnie wychodze", "siedze w wannie", "ucze
> sie", "prowadze samochod", "czekam na arcywazny telefon" ani "oddzwonie,
> gdy bede wolniejsza" nie skutkuja.
>
> Nie chce sie zachowac brzydko, a czasami musze odbierac telefon :-(
>
> bardzo prosze o jakies rady...
> m.
>

Witam serdecznie!
Moze troche nie na temat, ale sie podziele swoim doswiadczeniem. Moze
wyciagniesz z tego jakies pomysly dla siebie.
Mialam taki czas, ze w moim mieszkaniu nie zamykaly sie drzwi. Ciagle ktos
wchodzil i siedzial po 3, 4 i wiecej godzin. I to nie jedna osoba, ale
bywalo, ze i 5. Cale moje rodzinne i osobiste zycie sie walilo, a ja nie
mialam odwagi powiedziec, ze nie mam czasu dla moich przyjaciol. W koncu
miarka sie przebrala. Przed waznymi egzaminami na studiach wywiesilam na
klatce schodowej przed drzwiami taka kartke:
"Jestem w domu, ale nikogo NIEUMOWIONEGO nie przyjmuje, bo sie UCZE". Po
kilku dniach caly blok pielgrzymowal pod moje drzwi, zeby sie na wlasne oczy
przekonac, co glosila plotka. Efekt murowany: zdarzalo sie, ze przyjaciele
podchodzili pod drzwi, juz mieli zapukac, kiedy zobaczyli kartke, schodzili
na dol, szli na poczte (telefon byl wtedy luksusem) i dzwonili, zeby sie
umowic. Smiechu bylo co niemiara, ale do dzis wszyscy przychodzacy umawiaja
sie ze mna telefonicznie. Przyjaciol nie stracilam.
Nie wiem, moze nagraj sie na sekretarke: "Jesli jestes... (tu imie
przyjaciolki), czekam na ciebie po godz. 19"? Wiem, ze to glupi pomysl, ale
sprobuj cos pokombinowac w stylu "smiesznie, a dosadnie".
Z zyczeniami powodzenia
Aneta, co sobie poradzila


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-08-25 20:36:43

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: :: Solana :: <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Bischoop wrote:
> zreszta nie dajesz tym do zrozumienia ze nie
> masz ochote rozmawiac przez telefon

Widzisz, kiedys powiedzialam (innej) bliskiej osobie (hehe, nawet z tej
grupy ;-), ze nie dzwonie, bo nie mam "ochoty" (=sily, nastroju)
rozmawiac przez telefon, (gdy mialam wielkie problemy i najchetniej
zamknelabym sie sama w czterech scianach, by to przemyslec) a zabrzmialo
to bardzo, bardzo zle i mimo, tego, ze wiem, ze ta osoba, zrozumiala to
wlasciwie, zrobilo mi sie strasznie glupio. Gdyby nie jej inteligencja i
takt, sadze, z naszej przyjazni bylyby juz dzis nici...

Rzeczywiscie, powinnam jej wyraznie powiedziec, ze nie moge rozmawiac,
ale ona tego nie zrozumie... Najgorsze dla sprawy jest to, ze jest to
wspaniala osoba, bardzo mi zyczliwa, itd...

dziekuje,
magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-08-25 20:43:10

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: :: Solana :: <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

margola & zielarz wrote:
> ubrałam się, wymyłam zęby, zapięłam sprzączkę od
> sandała, wyszłam.....")

;-) Mamy te sama przyjaciolke ?

> Ona jest osoba samotną.

No wlasnie...

To jej ciąży i dlatego szuka kontaktów przez
> telefon. Nie potrafię jej pomóc, bo musiałabym ją od nowa urodzić i
> wychować. Staram się na ile mogę znaleźć dla niejczas.

No wlasnie, najgorsze jest to, ze ja sama nie mam tego czasu dla siebie,
dla wlasnych dzieci...

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-08-25 20:57:36

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: :: Solana :: <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Snajper wrote:
> :: Solana :: wrote:
>
>> Nie chce sie zachowac brzydko, a czasami musze odbierac telefon :-(
>> bardzo prosze o jakies rady...
>
>
> IMO lepiej zachowac sie brzydko i miec swiety spokoj, niz cierpiec w
> milczeniu.

Ale nie bede miec spokoju, jesli sprawie jej przykrosc... A ona nie chce
mnie skrzywdzic, wrecz przeciwnie.

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-08-25 21:51:37

Temat: Re: Przyjaciolka ciagle dzwoniaca......
Od: "Wojciech Piotrowski" <f...@N...fx.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wiem, moze nagraj sie na sekretarke: "Jesli jestes... (tu imie
> przyjaciolki), czekam na ciebie po godz. 19"? Wiem, ze to glupi pomysl,
ale
> sprobuj cos pokombinowac w stylu "smiesznie, a dosadnie".


W najgorszym razie można wesprzeć się współczesną techniką.
Telefon ISDN (od grudnia w TP droższy, niestety) ma nie tylko możliwość
wyświetlania numeru/nazwiska rozmówcy, ale też może wykonywać odpowiednią
akcje, w zależności od tego, kto dzwoni a nawet o jakiej porze, jakiego
dnia.
Można więc tak wszystko zaprogramować, żeby np. telefony od danej osoby
w dni powszednie w godzinach roboczych urządzenie całkowicie ignorowało
- dzwonek milczy a Ty się nie stresujesz. Może też np. nadawać odpowiedni
komunikat tylko dla tej osoby... Możliwości jest sporo!

Samo wyświetlanie numeru/nazwiska osoby dzwoniącej możliwe jest obecnie
także na 'zwykłych' (analogowych) telefonach. Trzeba się tylko zaopatrzyć
w odpowiednią przystawke za kilkadziesiąt zł i uaktywnić usługę CLIP.

Ale to wszystko to oczywiście ostateczność - myślę, że lepiej szczerze
pogadać.

:-)

Wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

refleksja przy okacji watku z ZUS`em
Toast weselny
PROPOZYCJA:pl.soc.dzieci .rowne-szanse
Witam wszystkich
Polisa Posagowa PZU

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »