Przypalone mleko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-06-09 08:42:21

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: "skrzacik" <s...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger napisał(a) w wiadomości:
<3...@m...ci.uw.edu.pl>...
>skrzacik napisal:
>> (...)
>> Nie leje smietany po pysku, tylko spozywam kwasna. Kto to widzial tak sie
>> pastwic nad smietana? :))
>I tak chyba jej jakąś krzywdę robisz, z czegoś przecież skwaśniała :-)

To nie ja ja krzywdze, to mleczania :)))))))))))))))))

>> A truskawki sa debest W KAZDEJ POSTACI :))
>Prawda - ostatnio najlepiej mi smakują prosto z grządki, bez
>żadnych dodatków...

moja grzadki sa w doniczkach i skrzynkach. Ostatnimi czasy sluza za poligon
Barnabie :)))

Skrzacik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-06-09 08:44:34

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: "skrzacik" <s...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran napisał(a) w wiadomości: <8ho4cu$b7f$1@sunnews.cern.ch>...
>skrzacik <s...@m...com.pl> wrote:
>> Jesli tylko te potrAwy sciagna cie do krakowa to paczki i zurek gotowam
>> wyprowdukowac samodzielnie, a o ruskie poprosze Goldiego :))
>Nie tylko te, ale przyznaję, że będzie to dobra przynęta :-) Plus chleb
>i polskie wędliny.

No a jak myslisz, co Ci chce poslac via Goldi?

>> Nie leje smietany po pysku, tylko spozywam kwasna. Kto to widzial tak sie
>> pastwic nad smietana? :))
>Kwaśną takoż spożywam, ale raczej z plackami ziemniaczanymi. Do truskawek
>wolę bitą.

De gustibus... :))

>> A truskawki sa debest W KAZDEJ POSTACI :))
>Tak! Truskawki same, truskawki z bitą śmietaną, jogurt truskawkowy, lody
>truskawkowe, kompot, biszkopt z truskawkami i bitą śmietaną/kremem
jogurtowym/
>kremem z kaszki manny, tarta z truskawkami i z creme anglaise, knedle
>z truskawkami, pierogi z truskawkami, racuszki z truskawkami, clafoutis
>z truskawkami, kluski na parze z sosem z truskawek... Mniam! :-)
>Anetek Truskawkowy

Hihihihihi, mus truskawkowy, koktail truskakowky ( ze smietna i kefirkiem),
a ostatnimi czasy nawet kot bywa truskawkowy :))

skrzacik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-09 10:19:32

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: "Dana" <d...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Antoni Goldstein <a...@z...mimuw.edu.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:8hodrc$446$1...@d...mimuw.edu.pl...
> Aneta Baran <a...@c...anetek.net> wstukal(a) pracowicie:
> >> Anetku, a przywieźć Ci do Genewy ogórków małosolnych? ;-)
> > Chorego się pytasz? Jasne, że przywieźć, i to całą kamionkę! :-))
>
> Będą raczej kupne, sam się nigdy nie trudniłem wyrobem.
> Antek Goldstein
> --
Szkoda, ze nie jedziesz przez Klodzko, bo dalabym Ci dla Anetka cala
kamionke wlasnorecznie nakiszonych malosolnych.

--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-09 10:51:03

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dana <d...@n...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3940c459$...@n...vogel.pl...
> Szkoda, ze nie jedziesz przez Klodzko, bo dalabym Ci dla Anetka cala
> kamionke wlasnorecznie nakiszonych malosolnych.
>

A w koncu ktos napisal jak sie te malosolne robi? Moze puscisz farbe? Bo mi
zawsze zwykle kiszone wychodza...

Jader

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-09 11:11:51

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: Wojtek Maj <w...@s...pekao.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jader wrote:

> Użytkownik Dana <d...@n...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:3940c459$...@n...vogel.pl...
> > Szkoda, ze nie jedziesz przez Klodzko, bo dalabym Ci dla Anetka cala
> > kamionke wlasnorecznie nakiszonych malosolnych.
> >
>
> A w koncu ktos napisal jak sie te malosolne robi? Moze puscisz farbe? Bo mi
> zawsze zwykle kiszone wychodza...
>
> Jader

Jak nazwa mówi mniej soli niż do kiszonych. Poza tym w zasadzie to samo.
Chrzan, czosnek, liście dębu lub/i czarnej porzeczki koper (koniecznie z
kwiatostanem!!!) no i trzeba czekać mniej.Moja żonka jak zakisi, to twierdzi,
że juz po dwuch godzinach są dobre ;-). Ja wole odczekac dzien lub dwa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-09 11:43:11

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: Antoni Goldstein <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dana <d...@n...com.pl> wstukal(a) pracowicie:
>> >> Anetku, a przywieźć Ci do Genewy ogórków małosolnych? ;-)
>> > Chorego się pytasz? Jasne, że przywieźć, i to całą kamionkę! :-))
>>
>> Będą raczej kupne, sam się nigdy nie trudniłem wyrobem.
> Szkoda, ze nie jedziesz przez Klodzko, bo dalabym Ci dla Anetka cala
> kamionke wlasnorecznie nakiszonych malosolnych.

Przez Kłodzko... hmmm... dla ogórków... to średnio po drodze, IIRC się przez
Cieszyn jedzie... choć... ;-)

Antek Goldstein
--
___/___ : I Błogosławiony ten, co nie mając nic I
< 102 >======= I do powiedzenia, I
/o----d-----b---o\ : I nie obleka tego faktu w słowa. I
\8oooooooooooo8/ : I______________________________________(Julian Tuwim)_I

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-09 12:38:54

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

skrzacik <s...@m...com.pl> wrote:
>>Nie tylko te, ale przyznaję, że będzie to dobra przynęta :-) Plus chleb
>>i polskie wędliny.
> No a jak myslisz, co Ci chce poslac via Goldi?
Bombę chemiczną? ;-)

> Hihihihihi, mus truskawkowy, koktail truskakowky ( ze smietna i kefirkiem),
> a ostatnimi czasy nawet kot bywa truskawkowy :))
Koktajl oczywiście też :-))) Oraz lody waniliowe z polewą ze zmiksowanych
truskawek, pyszności! Jadłam takie wczoraj :-)

Anetek
--
A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta/
Anything is good and useful if it's made of chocolate.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-12 07:08:10

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: "Dana" <d...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jader <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8hqi79$hsg$...@f...man.torun.pl...
> Użytkownik Dana <d...@n...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:3940c459$...@n...vogel.pl...
> > Szkoda, ze nie jedziesz przez Klodzko, bo dalabym Ci dla Anetka cala
> > kamionke wlasnorecznie nakiszonych malosolnych.
> >
>
> A w koncu ktos napisal jak sie te malosolne robi? Moze puscisz farbe? Bo
mi
> zawsze zwykle kiszone wychodza...
> Jader

Na litr wody - 1 lyzka stolowa soli, koper (niekoniecznie z kwiatostanem,
ale najlepiej), kilka zabkow czosnku. Zalewam ogorki ciepla solanka,
najlepsze sa po 24-30 godzinach (ja takie najbardziej lubie).
Przepis jest wielokrotnie sprawdzony.

--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-12 08:12:42

Temat: Re: Przypalone mleko
Od: "skrzacik" <s...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran napisał(a) w wiadomości: <8hqogu$ls4$1@sunnews.cern.ch>...
>skrzacik <s...@m...com.pl> wrote:
>>>Nie tylko te, ale przyznaję, że będzie to dobra przynęta :-) Plus chleb
>>>i polskie wędliny.
>> No a jak myslisz, co Ci chce poslac via Goldi?
>Bombę chemiczną? ;-)

Zgadlas, jak bedzie jechal za dlugo to na pewno.
Przypomnij sobie jedna z ksiazek Chmielewskiej, wysylala rolmopsy do Alicji
i nie tylko :))

>> Hihihihihi, mus truskawkowy, koktail truskakowky ( ze smietna i
kefirkiem),
>> a ostatnimi czasy nawet kot bywa truskawkowy :))
>Koktajl oczywiście też :-))) Oraz lody waniliowe z polewą ze zmiksowanych
>truskawek, pyszności! Jadłam takie wczoraj :-)

A ja wyprodukowalam i zezarlam z duza radoscia chlodni z truskawek!!!

skrzacik