Przyprawy w Czechach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-22 09:41:39

Temat: Przyprawy w Czechach
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Kto jedzie do PILZNA? Jest taka stronka: www.koreni.cz. Tam znalazłam
mieszanki, ktorych bezskutecznie poszukiwalam na rynku polskim: Sumah, Tandoori
masala, Nasa Goreng, Kabajaki itp no ioczywiscie Chmeli-suneli ( od tego sie
wszystko zaczelo).
Maja sprzedaz internetową, ale niestety bez platnosci kartą, więc i nie poza
granice Czech.
Pluje sobie w brode, że nie znalazlam wcześniej tego adresu, wszak sama bylam w
tym roku w Czechach Qd

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-22 10:46:39

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

> Kto jedzie do PILZNA? Jest taka stronka: www.koreni.cz. Tam znalazłam
> mieszanki, ktorych bezskutecznie poszukiwalam na rynku polskim: Sumah, Tandoori
> masala, Nasa Goreng, Kabajaki itp no ioczywiscie Chmeli-suneli ( od tego sie
> wszystko zaczelo).
> Maja sprzedaz internetową, ale niestety bez platnosci kartą, więc i nie poza
> granice Czech.
> Pluje sobie w brode, że nie znalazlam wcześniej tego adresu, wszak sama bylam w

a przepisy tam fajne (znaczy na tej stronie). Akurat sobie przeczytałem
przepis na JEMNÉ KUŘECÍ KARBANÁTKY S TVAROHEM i aż mi ślinka cieknie.

A za wyjątkiem chmeli-suneli wszystko dostanę u nas. A jak poszukam, to
pewnie to też, tylko jeszcze nie wiem gdzie.

Aha, jak komuś do Niemiec bliżej, polecam Kräuter Kühne
(www.kraeuter-kuehne.de). Mają też sprzedaż wysyłkową, ale tylko cash
lub przekazem, kartą nie idzie.
Nawiasem mówiąc, sprawdziłem tam kumin. Zioło to występuje na wolności
np na wschodzie Niemiec, w Holandii i w Polsce. Ciekawe, prawda?

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-22 11:42:32

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: "Shishack" <s...@p...de> szukaj wiadomości tego autora

<k...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:7ebe.00000052.3d64b1d2@newsgate.onet.pl...
> Kto jedzie do PILZNA? Jest taka stronka: www.koreni.cz. Tam znalazłam
> mieszanki, ktorych bezskutecznie poszukiwalam na rynku polskim: Sumah,
Tandoori
> masala, Nasa Goreng, Kabajaki itp no ioczywiscie Chmeli-suneli ( od tego
sie
> wszystko zaczelo).
> Maja sprzedaz internetową, ale niestety bez platnosci kartą, więc i nie
poza
> granice Czech.
> Pluje sobie w brode, że nie znalazlam wcześniej tego adresu, wszak sama
bylam w
> tym roku w Czechach Qd
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Przyprawy te mozna kupic rowniez w niemczech, moze do berlina masz blizej?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 07:46:00

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: "misiorek" <m...@a...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Duzo przypraw mozna kupic we Wroclawiu w sklepiku na Wita Stwosza "Zapachowa
ksiegarnia" czy jakos tak.

pozdrawiam
misiorek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-24 12:25:02

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: "::: Solana :::" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> skrev i meddelandet
> Nawiasem mówiąc, sprawdziłem tam kumin. Zioło to występuje na wolności
> np na wschodzie Niemiec, w Holandii i w Polsce. Ciekawe, prawda?

A czy to nie jest zwykly kminek?

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-24 20:12:25

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

::: Solana ::: wrote:

>
> "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> skrev i meddelandet
>> Nawiasem mówiąc, sprawdziłem tam kumin. Zioło to występuje na wolności
>> np na wschodzie Niemiec, w Holandii i w Polsce. Ciekawe, prawda?
>
> A czy to nie jest zwykly kminek?

nie. Już tu były dyskusje na kilkaset listów długie na ten temat. Toto co
prawda wygląda jak kminek, ale jest zupełnie różną od kminku rośliną,
inaczej smakuje i pachnie. No i nie da się ugotować bez niego obiadu ;-)

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-25 10:20:49

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: "::: Solana :::" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"waldemar z domu" <w...@t...de> skrev i meddelandet
news:ak8p8h$9gr$03
> >> Nawiasem mówiąc, sprawdziłem tam kumin. Zioło to występuje na wolności
> >> np na wschodzie Niemiec, w Holandii i w Polsce. Ciekawe, prawda?
> >
> > A czy to nie jest zwykly kminek?
>
> nie. Już tu były dyskusje na kilkaset listów długie na ten temat.

Przepraszam, jesli popelnilam gafe, ale jestem zmuszona czytac grupe wybiorczo.

> prawda wygląda jak kminek, ale jest zupełnie różną od kminku rośliną,
> inaczej smakuje i pachnie.

Ok, sorry. Zasugerowalam sie nazwa, po szwedzku "kummin" to jest wlasnie kminek.

Pozdrawiam, magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-25 10:45:49

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

,>> > A czy to nie jest zwykly kminek?
>>
>> nie. Już tu były dyskusje na kilkaset listów długie na ten temat.
>
> Przepraszam, jesli popelnilam gafe, ale jestem zmuszona czytac grupe
> wybiorczo.

nie ma co przepraszać. Chciałem tylko napisać, dlaczego tak na skróty,
reszta informacji jest bowiem w archiwum ;-)

>> prawda wygląda jak kminek, ale jest zupełnie różną od kminku rośliną,
>> inaczej smakuje i pachnie.
>
> Ok, sorry. Zasugerowalam sie nazwa, po szwedzku "kummin" to jest wlasnie
> kminek.

przez przypadek wiem, bo tłumaczyłem kedyś kolegom z Linsköping jak robić
lasagne wg mojego smaku i właśnie na kuminie/kumminie sprawa się zaczynała
rypać. Tylko zapomniałem, jak się kumin po szwedzku nazywa. Po niemiecku
Kreuzkümmel, może jakoś pokrewnie. Przy okazji poszukam, teraz idę na
obiad.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-25 15:41:07

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

>> Ok, sorry. Zasugerowalam sie nazwa, po szwedzku "kummin" to jest wlasnie
>> kminek.
>
> przez przypadek wiem, bo tłumaczyłem kedyś kolegom z Linsköping jak robić
> lasagne wg mojego smaku i właśnie na kuminie/kumminie sprawa się zaczynała
> rypać. Tylko zapomniałem, jak się kumin po szwedzku nazywa. Po niemiecku
> Kreuzkümmel, może jakoś pokrewnie. Przy okazji poszukam, teraz idę na
> obiad.

już po obiedzie. Po waszemu to spiskummin/spisskommen. Jakieś strony
twierdzą, że swartkummin, ale nie wierz temu, to jest czarnuszka ;-)

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-25 18:03:53

Temat: Re: Przyprawy w Czechach
Od: "::: Solana :::" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"waldemar z domu" <w...@t...de> skrev i meddelandet
news:akatnq$f6n$00$1@news.t-online.com...

> już po obiedzie.

Nie watpie, ze byla to uczta :-)

> Po waszemu to spiskummin/spisskommen.

A-ha, sprawdze, czy kummin i spiskummin to to samo. Dzieki!

> Jakieś strony twierdzą, że swartkummin, ale nie wierz temu, to jest czarnuszka
;-)

Tak, wiem, szukalam tego kiedys, bo to swietny srodek pobudzajacy laktacje :-)
Ale niestety, nie do zdobycia w normalnych sklepach.

Pozdrawiam :-)
magda