| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2007-05-07 21:59:59
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f1o528$1rn$1@inews.gazeta.pl...
> tren R napisał(a):
> > Przemysław Dębski napisał(a):
> >
> >>>> Kurwy, kurwy są miłe.
> >>>
> >>> tak, też ich używam
> >>
> >> a ja nie wiem jak
> >
> > językiem, spróbuj językiem
>
> Słyszałem, że jak językiem - to nie zdrada.
Wystarczy więc nazwać co trzeba jak trzeba...
i zdrada nie groźną nazwą się wyda...
a psycholog...taką kurwą...tylko lizaną inaczej ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2007-05-07 22:02:16
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:f1o24b$ln1$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky napisał(a):
>
> > Ciekawe czemu swoim potencjalnym pacjentom
> > psycholodzy nie mówią z mostu że temat
> > znają jedynie ze słyszenia i książek... ;P
>
> żaden ci tak nie powiedział?
Na wstępie?
...żaden. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2007-05-07 22:05:33
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:f1o29m$ln1$3@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky napisał(a):
>
> >> medice cura te ipsum :D
> >
> > I po trzecie [że zaznaczę iż mnie zaciekawiłeś]:
> > a z czego? ;P
>
> a skąd mam to wiedzieć człowieku?
> nie przebyłem wszak twojej choroby - więc zgodnie z twoją tezą nic o
> niej nie wiem...
gdybyś to zakładał na wstępie nie cytowałbyś tej sentencji... ;)
...ale gdybyś to założył...z czego byś żył? ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2007-05-07 22:06:33
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f1o3l8$o0s$1@inews.gazeta.pl...
> Sky napisał(a):
>
> > Tyle ze wymiekłe? już kilka razy
> > [pamięć ulotn? ma naturę gdy musi]
> > a jeszcze ani razu nie polałe?... ;)
> > Więc nie obiecuj że zaczniesz
> > przy kolejnej powtórce z rozrywki... ;P
>
> Mylisz wymięknięcie z rozmięknięciem :)
>
To jak sraczkę z gównem w płynie? ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2007-05-07 22:30:19
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:f1o2d9$ln1$4@nemesis.news.tpi.pl...
> Przemysław Dębski napisał(a):
>
> > Ja mogę. Ty będziesz mnie diagnozował a ja będę ci polewał. Płaci ten
> > który pierwszy wymięknie :)
>
> największy sens w terapii synchronicznej
> raz ty mnie a ja tobie
> i kiedy przejeżdżają domy
> warto sie wsłuchać w ich szum
A kiedy szum stanie się nieznośny
przejeżdżać razem z nimi
raz z tym a raz z tamtym
synchronicznie maksymalizując terapię sensem
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2007-05-07 23:19:51
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)On 7 Maj, 22:57, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
>
> Gabinet psychologa z kostnicą ci się popierdolił :)
>
Jak miło widzieć Cię w doskonałej - jak zwykle - formie ;))
Hanka
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2007-05-07 23:22:53
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)RANYJULEK:))
następnym razem - zanim się wetnę - najpierw przeczytam cały wątek
;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2007-05-08 07:16:50
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1178580173.484419.189170@y80g2000hsf.googlegrou
ps.com...
RANYJULEK:))
następnym razem - zanim się wetnę - najpierw przeczytam cały wątek
;))
Godne pytanie godnej wymaga odpowiedzi ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2007-05-08 08:34:39
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)Przemysław Dębski napisał(a):
> tren R napisał(a):
>> Przemysław Dębski napisał(a):
>>
>>>>>>>>> Kurwy, kurwy są miłe.
>>>>>>>> tak, też ich używam
>>>>>>> a ja nie wiem jak
>>>>>> językiem, spróbuj językiem
>>>>> Słyszałem, że jak językiem - to nie zdrada.
>>>> a jak z chujem?
>>> A jak z chujem to dopiero za trzecim razem.
>> na pewno mówisz o przekleństwach?
> Ależ skąd. Uważam się za dżentelmena.
uważaj!
--
http://patrz.pl/trener
SOBIEKRÓL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2007-05-08 23:08:16
Temat: Re: Psycholog on line?! Tanio! ;)
Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:1178622275.932634.83780@y80g2000hsf.googlegroup
s.com...
On 7 Maj, 21:30, "Sky" wrote:
> [...]
> A swoją drogą -wiesz co jest największą wadą klasycznych
> wykształciuchów-psychologów i terapeuów przedyplomowanych wszelkiej maści?
> Brak praktyki przezycia-doswiadczenia na swojej skórze schorzeń które
> próbują leczyć.
Żartujesz czy o drogę pytasz?
Wiesz ile jest chorób psychicznych? Ile jest nieuleczalnych?
---
Co to za lekarz który "wierzy" w czegoś nieuleczalność?!
Dupa nie lekarz... ;)
A jak ma za dużo chorób niech się specjalizuje w tych które czuje
lepiej...może z autopsji? Bliska koszula ciału... ;)
> O ile w medycynie klasycznej to jeszcze uchodzi to w
> psychologii najlepszymi specami są ci którzy dane "schorzenia" przerobili
na
> sobie...i czują o co biega o wiele lepiej niż dyplomancisty zarobkowe.
[...]
Załóżmy, że nie jesteś egocentrykiem i ta Twoja "złota" myśl wynika z
troski o pacjentów poradni psychicznej:>
Czy przewidziałeś też momenty nawrotu choroby?
...Wiesz, znałam jedną panią psycholog, która walczyła z własną
depresją. Walczyła parę lat:| I do dzisiaj nie wiem, czy już ją
opanowała, ale wiem, że miała wielkie z tym kłopoty i tak samo, jak
inni chorzy na depresję, korzystała z porady "dyplomancisty":]
---
1. A kto jej każe leczyć w czasie choroby? L4 i do domciu a lepiej do
sanatorium w ciepłych i słonecznych krajach w dobrym towarzystwie ;)
2. W depresji umiejętność podejmowania umiarkowanej aktywności zawodowej
jest bardzo pomocną formą terapeutyczną...przynajmniej rozumie kobitka
depresantów. ;)
Przywołałeś tu medycynę klasyczną - to proszę, zwróć uwagę na
ginekologa. Mężczyzna w tym zawodzie nie "czuje" kłopotów swoich
pacjentek. On wie o takich kłopotach na podstawie opisów książkowych!
A na podstawie moich dotychczasowych doświadczeń z przedstawicielami
tego zawodu, śmiem twierdzić, że opinia ginekologa mężczyzny jest
bardziej obiektywna niż opinia ginekologa kobiety. Bo ona przeważnie
posiłkuje się własnymi przeżyciami, zapominając iż pacjentka może mieć
inny przebieg danego "przypadku". I dlatego wolę mieć pana, a nie
panią, w tym gabinecie;p
-------
Medycyna klasyczna mówisz?! He he... ;)
Co innego soma co innego psyche...a zdystansowane wyuczone podejście lekarzy
jedno..bo wszędzie pacjenci z psyche więc zaangażowanie emocjonalne lekarza
to ponoć murowany brak obiektywizmu, więc dystans i chłód to wymóg
proceduralny!? I ciekawe że nikogo w branży to nie dziwi...że zasada
dystansu do pacjenta nieco już ześniedziała [gdzieniegdzie o tym po cichu
uczą że podejście z sercem i humorem leczy lepiej niż piguły]...ale to
nic...u nas nadal kasa to kasa...co tam się będą przejmować "przedmiotami
swojej pracy"...8 godzin [+dyżurek i 2gi etat, kto miałby siły się
przejmować jeszcze człowiekiem] i do domciu...tam ledwo czasem się chce miec
resztkę sił dla "własnych ludzi" ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |