« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-12 13:41:42
Temat: Psycholog, psychoterapeuta etc. - uwagi (dość długie).Na grupie padło kiedyś pytanie dotyczące nazewnictwa zawodów osób
zajmujących się umysłem.
Ten post należy traktować jako addendum do tamtej dyskusji.
Psychiatra - jest to jedyne ściśle zdefiniowane pojęcie (lekarz ze
specjalizacją z psychiatrii) i tu nie muszę nic dodawać.
Psycholog - formalnie to słowo oznacza osobę, która ukończyła studia
wyższe z zakresu psychologii (z zastrzeżeniem, że to jest uczelnia,
która może prowadzić takie studia; ew. nostryfikowała dyplom), ale...
Tytuł zawodowy nie podlega takiej ochronie prawnej, jak tytuł lekarza i
w rezultacie mamy w Polsce mnóstwo "psychologów" z własnej nominacji (są
wśród nich np. pedagodzy, socjolodzy a nawet osoby bez studiów
wyższych).
Problem stanowią np. trenerzy asertywności, organizatorzy imprez
integracyjnych, którzy tytułują się psychologami de facto nimi nie będąc
- chodzi o to, że psycholog po studiach powinien teoretycznie poradzić
sobie w sytuacjach nietypowych a taki trener/organizator nie zawsze
(BTW. W latach 1970 popularną metodą nauki języków obcych była metoda
laboratoryjna polegająca na pamięciowej nauce zwrotów przydatnych w
określonych sytuacjach - okazało się, że w wyuczonych sytuacjach jest
osoby te są świetne, ale poza nimi "dętki":-)).
Istnieje projekt Ustawy o zawodzie psychologa, która ma objąć podobną
ochroną prawną ten tytuł, jak tytuł lekarza (zdaje się ma też objąć
tytuł psychoterapeuty), ale lobby "psychologów" na razie ją skutecznie
blokuje.:-(
Psychoterapeuta - formalnie osoba stosująca psychoterapię po
przeszkoleniu i uzyskaniu odpowiedniego certyfikatu, ale w praktyce jest
to każda osoba, która zechce się tak tytułować (szkolenia, certyfikaty
etc. nie są prawnie wymagane) - nie muszę mówić do czego to prowadzi.
Psychoanalityk - formalnie osoba stosująca psychoanalizę (psychoanalityk
jest psychoterapeutą, ale psychoterapeuta nie zawsze jest
psychoanalitykiem) - sytuacja jw.
Ja osobiście sądzę, że odpowiednie akty prawne powinny wejść szybko w
życie, żeby "psycholodzy" czy "psychoterapeuci" stali się tym, czym są
naprawdę, czyli:
- trenerami asertywności,
- ganizatorami imprez integracyjnych,
- doradcami personalnymi,
- doradcami małżeńskimi
- etc.
po odpowiednich przeszkoleniach
- szarlatanami
bez nich.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Kołtun, faszysta, homofob i seksista.:-)))
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-12 14:28:39
Temat: Re: Psycholog, psychoterapeuta etc.He he he ... TO i cała reszta ...
Was tam jest jeden, czy dwóch?
rw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-12 18:12:11
Temat: Re: Psycholog, psychoterapeuta etc.>He he he ... TO i cała reszta ...
>Was tam jest jeden, czy dwóch?
13 - ja i moja dwunastnica.:-)))
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Kołtun, faszysta, homofob i seksista.:-)))
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |