| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2016-01-21 08:21:33
Temat: Psychologia patryjotyzmu Z badań pani i pani zespołu nad postawami Polaków wynika, że w dzisiejszej Polsce
funkcjonują dwa rodzaje patriotyzmów obok siebie, a może i przeciwko sobie:
pragmatyczny i narcystyczny.
- Rzeczywiście są różne podstawy przywiązania i więzi do własnego kraju i oparte na
nich rozmaite patriotyzmy. Jedni patrioci cieszą się, że mogą być dumni ze swoich
dawnych bohaterów, trwania w miłości do Boga i Ojczyzny. Drudzy mówią: bohaterowie są
istotni, dobrze, że ich mamy, ale musimy dzieci nakarmić, mieć wizję lepszej
przyszłości dla nich, chcemy mieć dobrą opiekę zdrowotną, dobre szkoły, przyjazne
relacje z sąsiadami - z Niemcami, z Rosjanami.
Patriotyzm symboliczny jest dziś łatwiejszy, w zasadzie niewiele trzeba robić, żeby
go realizować. Wystarczy sentyment, pamięć o narodowych pomnikach, sympatia do smaku
i zapachu polskich poziomek. Patriotyzm racjonalny wymaga nie tylko odczuwania, ale
działania, by polepszyć funkcjonowania instytucji.
- Zaskakujące. Patrząc na to, jak od kilku lat wyglądają obchody 11 Listopada, można
odnieść wrażenie, że silniejszy wśród młodych jest patriotyzm symboliczny.
- Bo jest bardziej widowiskowy, bardziej publicznie się dzieje. Jego istotą jest to,
że ludzie razem go przeżywają i wyrażają w obecności innych. To bycie razem z innymi,
wspólnie śpiewane pieśni i czuwanie przy grobach bohaterów ma dla nich wartość.
Dowodzi, że mają rację, bo inni też robią i myślą podobnie.
A patriotyzm pragmatyczny jest mniej publiczny, jest raczej lokalny, bo lokalnie się
różne rzeczy załatwia: szkoły, przedszkola, wywożenie śmieci.
Patriotyzm symboliczny cechują pewne atrybuty, które mogą spowodować negatywne
konsekwencje dla społeczności. Przede wszystkim jest on zamknięty dla inaczej
myślących, ceniących inne symbole czy innych bohaterów; wyklucza więc innych z
narodowej wspólnoty. Ponadto nie jest oparty na rzetelnej wiedzy historycznej, jego
podstawą jest sentyment oparty często na mitach, wierzeniach. Symbolicznymi
patriotami kierują emocje i wiara, a nie wiedza i realistyczne cele.
- I to jest właśnie tzw. narcyzm narodowy.
- Zaraz do tego dojdziemy. Już od czasów psychoanalizy mówiło się o narcyzmie jako
specyficznej formie koncentracji na "ja" i na przesadnie pozytywnym, choć
niestabilnym, własnym wizerunku. Pojęcie "narcyzm grupowy" lub "kolektywny" zostało
wprowadzone do psychologii kilka lat temu i jest analogiczne do pojęcia "narcyzmu
indywidualnego". To przesadne emocjonalne inwestowanie w wielkość własnej grupy, w
pozytywny wizerunek własnej grupy i jednoczesne przesadne oglądanie się na ocenę z
zewnątrz. To ciągłe szukanie lustra, w którym widzimy się jako wspaniali i niezwykli.
I złość, gdy takiego potwierdzenia się nie dostaje od innych.
W Polsce te zjawiska badamy systematycznie od 2011 r. W pierwszym badaniu
zobaczyliśmy silny związek grupowego narcyzmu z symbolicznym patriotyzmem, a nie z
tym racjonalnym. I z niskim zaufaniem do ludzi w ogóle, czyli z podejrzliwością wobec
innych oraz brakiem przyjaciół. Nazwaliśmy to "deficytem kapitału społecznego".
Znaleźliśmy także związki między martyrologicznym narcyzmem a roszczeniowością. Na
przykład, osoby, które akceptowały narcystyczne przywiązanie do Polski i przekonania
martyrologiczne, uważały, że polska prezydencja w Unii Europejskiej przede wszystkim
powinna zadbać o nasze sprawy, a nie o europejskie, czyli wspólne.
We wnioskach z waszych badań piszecie: "Narodowy narcyzm jest korzystny dla narcyzów,
ale już dla grupy społecznej nie, ponieważ to są ludzie, którzy są politycznie i
społecznie bierni i roszczeniowi".
- Tak, bo ludzie przyjmują postawy narcystyczne dlatego, że to - na krótką metę -
kompensuje im indywidualne braki, np. brak przyjaciół, czy niepewną indywidualną
samoocenę, ale też pozwala znieść różne porażki. Jeżeli świat jest przeciwko nam, to
jeżeli ja czegoś nie osiągam, wina nie jest moja, tylko świata. Ale to jest
społecznie niefunkcjonalne, ponieważ społeczności narcystyczne nie mają empatii,
bagatelizują nieszczęścia i krzywdy innych, niechętnie angażują się z pomocą, słabiej
współpracują. Są także bardziej nieufne i skłonne do wyrażania wrogości.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,132749,14922064,Dla_
_prawdziwych__Polakow_ten__kto_mysli_inaczej_.html
************
Jak widziecie darcie mordy z nienawiści tych co siebie nazwali " prawdziwi polacy"
to nie patryjotyzm to zaburzenia narcystyczne. Narcyzm kolektywny, jaki potrafi też
zainfekować całą korporacje i one zanieczyszczają i niszczą środowisko i ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |