Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Pysio - małe info

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pysio - małe info

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-10-28 12:40:26

Temat: Pysio - małe info
Od: "PhoeniX" <f...@a...pl_[wytnij_to_ANTYSPAM]_> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Dzisiaj w Krakowskim Realu kupiłem sobie Pysia w butelce 1l. Po wystawieniu
zakupów na taśme przy kasie wyłoniły sie dwie czarne "grudki" w owym Pysiu.
Po przyjrzeniu sie grudki okazały się dwoma tłustymi muchami tak więc był to
Pysio półtłusty ;) Wieczko było zamknięte bez żadnych śladów otwarcia.

--
Pozdrawiam
PhoeniX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-10-28 13:06:22

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Dzisiaj w Krakowskim Realu kupiłem sobie Pysia w butelce 1l. Po
> wystawieniu zakupów na taśme przy kasie wyłoniły sie dwie czarne
> "grudki" w owym Pysiu. Po przyjrzeniu sie grudki okazały się dwoma
> tłustymi muchami tak więc był to Pysio półtłusty ;) Wieczko było
> zamknięte bez żadnych śladów otwarcia.

no to chlup :)
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-10-28 13:24:57

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik PhoeniX napisał:

> Dzisiaj w Krakowskim Realu kupiłem sobie Pysia w butelce 1l. Po
> wystawieniu zakupów na taśme przy kasie wyłoniły sie dwie czarne
> "grudki" w owym Pysiu. Po przyjrzeniu sie grudki okazały się dwoma
> tłustymi muchami tak więc był to Pysio półtłusty ;) Wieczko było
> zamknięte bez żadnych śladów otwarcia.]

Kiedyś będac na rowerze w Brzoskwini (wieś podkrakowska) wstąpiłam do
sklepu, celem nabycia napoju regeneracyjnego. Byłam zgrzana i
spragniona, a upragniona chłodna butelka ciemna i oszroniona. Nie
oglądałam, bo nigdy nie analizuję zawartości. Pociągnęłam łyk, drugi...
coś lekko, a tlusto zachrzęściło między zębami.

Cóż to było?

Po wypluciu w garść i poddaniu analizie okazało się okazałą, własnie
przegryzioną przeze mnie na pół muchą :/

Jaki wniosek? Zemrzeć z pragnienia? Mieć ze soba sitko?
--
pa, Basiabjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-10-28 16:13:04

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Witam
>
> Dzisiaj w Krakowskim Realu kupiłem sobie Pysia w butelce 1l. Po
> wystawieniu zakupów na taśme przy kasie wyłoniły sie dwie czarne "grudki"
> w owym Pysiu. Po przyjrzeniu sie grudki okazały się dwoma tłustymi muchami
> tak więc był to Pysio półtłusty ;) Wieczko było zamknięte bez żadnych
> śladów otwarcia.
>
> --
> Pozdrawiam
> PhoeniX

Ja tak ostatnio z piwem miałam, pijam prosto z puszki i jakoś nigdy nie
przyszło mi do głowy zaglądać do środka przed piciem. Nie zapomnę tego
uczucia w ustach. Fu.

Anet zaglądająca już w dziurkę puszki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-10-28 18:40:13

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

PhoeniX napisał(a):
> Witam
>
> Dzisiaj w Krakowskim Realu kupiłem sobie Pysia w butelce 1l. Po
> wystawieniu zakupów na taśme przy kasie wyłoniły sie dwie czarne
> "grudki" w owym Pysiu. Po przyjrzeniu sie grudki okazały się dwoma
> tłustymi muchami tak więc był to Pysio półtłusty ;) Wieczko było
> zamknięte bez żadnych śladów otwarcia.

Pewnie to było w ramach promocji.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-10-29 19:53:07

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: "Beya" <[nospam]beya[at]emersoft[dot]pl@spam.ru> szukaj wiadomości tego autora

> Kiedyś będac na rowerze w Brzoskwini (wieś podkrakowska) wstąpiłam do
> sklepu, celem nabycia napoju regeneracyjnego. Byłam zgrzana i
> spragniona, a upragniona chłodna butelka ciemna i oszroniona. Nie
> oglądałam, bo nigdy nie analizuję zawartości. Pociągnęłam łyk, drugi...
> coś lekko, a tlusto zachrzęściło między zębami.

to ciesz się, że nie trafiłas na Tymbarka, którego pokazał mi kolega - w
butelce był długi (ok. 2 cm), ostry kawałek szkła... od tego czasu zawsze
przygladam się temu co piję :-(

pozdr.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-10-29 19:53:13

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: "Beya" <[nospam]beya[at]emersoft[dot]pl@spam.ru> szukaj wiadomości tego autora

> Kiedyś będac na rowerze w Brzoskwini (wieś podkrakowska) wstąpiłam do
> sklepu, celem nabycia napoju regeneracyjnego. Byłam zgrzana i
> spragniona, a upragniona chłodna butelka ciemna i oszroniona. Nie
> oglądałam, bo nigdy nie analizuję zawartości. Pociągnęłam łyk, drugi...
> coś lekko, a tlusto zachrzęściło między zębami.

to ciesz się, że nie trafiłas na Tymbarka, którego pokazał mi kolega - w
butelce był długi (ok. 2 cm), ostry kawałek szkła... od tego czasu zawsze
przygladam się temu co piję :-(

pozdr.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-11-02 12:13:34

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: "Basia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Kiedyś będac na rowerze w Brzoskwini (wieś podkrakowska) wstąpiłam do
> sklepu, celem nabycia napoju regeneracyjnego. Byłam zgrzana i
> spragniona, a upragniona chłodna butelka ciemna i oszroniona. Nie
> oglądałam, bo nigdy nie analizuję zawartości. Pociągnęłam łyk, drugi...
> coś lekko, a tlusto zachrzęściło między zębami.
>
> Cóż to było?
>
> Po wypluciu w garść i poddaniu analizie okazało się okazałą, własnie
> przegryzioną przeze mnie na pół muchą :/
>
> Jaki wniosek? Zemrzeć z pragnienia? Mieć ze soba sitko?


kupić wodę mineralną? w razie czego od razu będzie widać czy zawiera białko
zwierzęce;-)

pozdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-11-02 12:18:22

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anet napisał(a):

> Ja tak ostatnio z piwem miałam, pijam prosto z puszki i jakoś nigdy nie
> przyszło mi do głowy zaglądać do środka przed piciem. Nie zapomnę tego
> uczucia w ustach. Fu.

A ja z domowej roboty kompotem z wisni i robalem w jednej z nich. Brr...

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-11-02 12:39:32

Temat: Re: Pysio - małe info
Od: "flower" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dkaaqe$h6b$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Anet napisał(a):
>
> > Ja tak ostatnio z piwem miałam, pijam prosto z puszki i jakoś nigdy nie
> > przyszło mi do głowy zaglądać do środka przed piciem. Nie zapomnę tego
> > uczucia w ustach. Fu.
>
> A ja z domowej roboty kompotem z wisni i robalem w jednej z nich. Brr...

Koleżanka mi opowiadała jak ugryzła kiedyś ciasto, cofnęła rękę, i zobaczyła
jak się jej po dłoni rozchodzą mrówki.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pigwa - gdzie można kupić w Warszawie?
zielonki kiszone - JAK?!
Obiad piątkowy (pyt)
Tiramisu - pytanie.
Przepis na omlet po bordosku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »