| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-28 08:47:01
Temat: Tiramisu - pytanie. Witam i pytam.
Mam ci ja przepis na tiramisu ze strony mniammniam.pl, bardzo pyszne,
robiłam już kilka razy ze skutkiem olśniewającym. Niestety, wczoraj
w sklepie nie było tego mascarpone, którego używam zawsze (najtańszego,
nawiasem mówiąc), kupiłam więc inne i nastąpiła katastrofa. Masa,
powstająca z wymieszania pół kilo serka z koglem moglem z 4 żółtek,
zamiast konsystencji gęstego kremu nabrała konsystencji śmietany.
Oczywiście cały deser szlag trafił, dodawana potem piana z białek nie
wpłynęła na konsystencję. Co to za magia, że dwie gęste rzeczy
w połączeniu dają lejącą się paćkę? :( Niech mi jakaś mądra kuchenna
głowa pomoże, bo teraz nie wiem, czy jest sens powtarzać próbę, czy
czekać na powrót "mojego" mascarpone...
Saddie
--
saddie - Even a monkey will write Shakespeare given enough time.
hell.pl - What the fuck is a shakespeare?
http://aravis.itpp.pl/oaza.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-28 09:22:13
Temat: Re: Tiramisu - pytanie.On Fri, 28 Oct 2005 08:47:01 +0000 (UTC), Malgorzata Lewicka
<s...@h...pl> wrote:
> Witam i pytam.
> Mam ci ja przepis na tiramisu ze strony mniammniam.pl, bardzo pyszne,
>robi?am ju? kilka razy ze skutkiem ol?niewaj?cym. Niestety, wczoraj
>w sklepie nie by?o tego mascarpone, którego u?ywam zawsze (najta?szego,
>nawiasem mówi?c), kupi?am wi?c inne i nast?pi?a katastrofa. Masa,
>powstaj?ca z wymieszania pó? kilo serka z koglem moglem z 4 ?ó?tek,
>zamiast konsystencji g?stego kremu nabra?a konsystencji ?mietany.
>Oczywi?cie ca?y deser szlag trafi?, dodawana potem piana z bia?ek nie
>wp?yn??a na konsystencj?. Co to za magia, ?e dwie g?ste rzeczy
>w po??czeniu daj? lej?c? si? pa?k?? :( Niech mi jaka? m?dra kuchenna
>g?owa pomo?e, bo teraz nie wiem, czy jest sens powtarza? prób?, czy
>czeka? na powrót "mojego" mascarpone...
>
>Saddie
A substytut byl-Ci tak samo tlusty jak mascarpone? Tak samo
gladki? W ogole w takim wypadku jak sie robi mokro to moze dodaj
grubsza warstwe biszkoptow, polej kawa mozniejsza ale mniejsza
jej iloscia, a poza tym w lodowce to prawie wszystko tezeje i tak
:P moze to efekt wsiakania w biszkopty.... albo zapodaj jako
zupelnie inny deser i sie nie martw :)
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-28 09:38:40
Temat: Re: Tiramisu - pytanie.Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> writes:
Kodowanie masz zepsute.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-28 10:19:10
Temat: Re: Tiramisu - pytanie.On Fri, 28 Oct 2005 11:38:40 +0200, Michal Jankowski
<m...@f...edu.pl> wrote:
>Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> writes:
>
>Kodowanie masz zepsute.
>
> MJ
Trudno, ale mma nadzieje, ze nie skwasi sie przez to serek
mascarpone :P
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-28 10:38:28
Temat: Re: Tiramisu - pytanie.Tako rzecze Krysia Thompson:
> A substytut byl-Ci tak samo tlusty jak mascarpone? Tak samo
> gladki?
To było mascarpone, zupełnie tak samo mascarponiaste jak poprzednie.
Może nieco tłustsze.
> W ogole w takim wypadku jak sie robi mokro to moze dodaj
> grubsza warstwe biszkoptow, polej kawa mozniejsza ale mniejsza
> jej iloscia, a poza tym w lodowce to prawie wszystko tezeje i tak
No właśnie z taką nadzieją dokończyłam dzieła i wstawiłam do lodówki,
ale dzisiaj patrzę i kicha -- między biszkoptami a masą zebrał się jakiś
płyn. :/
>:P moze to efekt wsiakania w biszkopty.... albo zapodaj jako
> zupelnie inny deser i sie nie martw :)
Mogę to ewentualnie chłopem skarmić, ale na powitanie wyczekiwanego
gościa się nie nadaje. Uff, byle dzisiaj się to nie powtórzyło...
Saddie kulinarnie zestresowana
--
saddie - Even a monkey will write Shakespeare given enough time.
hell.pl - What the fuck is a shakespeare?
http://aravis.itpp.pl/oaza.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-28 12:35:04
Temat: Re: Tiramisu - pytanie.> Oczywiście cały deser szlag trafił, dodawana potem piana z białek nie
> wpłynęła na konsystencję. Co to za magia, że dwie gęste rzeczy
> w połączeniu dają lejącą się paćkę? :( Niech mi jakaś mądra kuchenna
> głowa pomoże, bo teraz nie wiem, czy jest sens powtarzać próbę, czy
> czekać na powrót "mojego" mascarpone...
>
> A czy możesz podać nazwę tego serka Mascarpone,
z którego sie nie udaje?
Pozdrawiam
Mira Z. (Wrocław)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-28 13:37:28
Temat: Re: Tiramisu - pytanie.
Użytkownik "M.Z." <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:19892$43621afd$540aae99$32478@news.chello.pl...
> > Oczywiście cały deser szlag trafił, dodawana potem piana z białek nie
> > wpłynęła na konsystencję. Co to za magia, że dwie gęste rzeczy
> > w połączeniu dają lejącą się paćkę? :( Niech mi jakaś mądra kuchenna
> > głowa pomoże, bo teraz nie wiem, czy jest sens powtarzać próbę, czy
> > czekać na powrót "mojego" mascarpone...
> >
> > A czy możesz podać nazwę tego serka Mascarpone,
> z którego sie nie udaje?
>
> Pozdrawiam
> Mira Z. (Wrocław)
>
a gdzie wy kupujecie w ogóle maskarpone, u nas jest tylo lidl z tych
większych skelpów i go tam nie ma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-03 10:44:15
Temat: Re: Tiramisu - pytanie.Tako rzecze M.Z.:
>> Oczywiście cały deser szlag trafił, dodawana potem piana z białek nie
>> wpłynęła na konsystencję. Co to za magia, że dwie gęste rzeczy
>> w połączeniu dają lejącą się paćkę? :( Niech mi jakaś mądra kuchenna
>> głowa pomoże, bo teraz nie wiem, czy jest sens powtarzać próbę, czy
>> czekać na powrót "mojego" mascarpone...
> A czy możesz podać nazwę tego serka Mascarpone,
> z którego sie nie udaje?
Jak pójdę do BOMI, to podam. W każdym razie finał historii był taki, że
zrobiłam drugie z innego serka, a to nieudane pożarliśmy nieoficjalnie. :)
Zastanawiam się, czy może serek był za mało schłodzony i stąd takie
zachowanie...
Saddie
--
saddie - Even a monkey will write Shakespeare given enough time.
hell.pl - What the fuck is a shakespeare?
http://aravis.itpp.pl/oaza.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-03 10:46:48
Temat: Re: Tiramisu - pytanie.Tako rzecze Syla:
> a gdzie wy kupujecie w ogóle maskarpone, u nas jest tylo lidl z tych
> większych skelpów i go tam nie ma
Mascarpone kupuję w BOMI -- moje ulubione delikatesy, mają niemal
wszystko, w tym z pięć rodzajów mascarpone w różnych pojemnościach.
Wśród rzeczy, których nie mają, pozostają orzechy włoskie paczkowane.
Nieodmiennie mnie to zdumiewa, ale da się kupić tylko takie na
wagę. Chyba że to ja mam niefart i zawsze trafiam na wykupione.
Saddie, przejedzona tiramisu
--
saddie - Even a monkey will write Shakespeare given enough time.
hell.pl - What the fuck is a shakespeare?
http://aravis.itpp.pl/oaza.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |