| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-14 20:09:03
Temat: Pytanie do stomatologów - usunięcie torbieli plus resekcja wierzchołka korzeniaJestem w trakcie leczenia kanałowego górnej dwójki. Zdjęcie rentgenowskie
wykonane przed rozpoczęciem leczenia wykazało obecność torbieli zlokalizowanej
nad wierzchołkiem korzenia leczonego zęba. Co gorsza torbiel, jak wykazało
zdjęcie, styka się z wierzchołkiem korzenia w pełni zdrowej jedynki. Po
konsultacji z chirurgiem stomatolog stwierdziła, ze konieczne będzie
przeprowadzenie chirurgicznego usunięcie torbieli połączone z resekcją
wierzchołka leczonej dwójki i (to mnie przeraża) zdrowej jedynki. Nie poddanie
się temu zabiegowi, jak wyjaśniła dalej dentystka, może oznaczać w (bliżej
nieokreślonej) przyszłości utratę objętych torbielą zębów (martwa dwójka no i
zdrowa jedynka). Oznacza to, że jedynka będzie musiała wcześniej być poddana
leczeniu kanałowemu (czytaj: uczyniona zębem martwym chociaż jest zdrowa).
Jako, że nie chce „zabijać” tej jedynki zastanawiam się czy istnieje
zatem
jakiś inny sposób usunięcia torbieli na tyle nieinwazyjny aby pozwolił ocalić
zdrowy ząb. Torbiel obejmuje wierzchołek korzenia jedynki w bardzo małym
stopniu. Czy nie można usunąć tej torbieli w jakiś inny sposób aniżeli
usunięcie jej wraz z kasacją jedynie ledwo przylegającego doń zdrowego zęba?
Dziekuje
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-15 23:59:21
Temat: Re: Pytanie do stomatologów - usunięcie torbieli plus resekcja wierzchołka korzenia
Użytkownik "m" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3d09.000015c9.40a5275f@newsgate.onet.pl...
> Co gorsza torbiel, jak wykazało
> zdjęcie, styka się z wierzchołkiem korzenia w pełni zdrowej jedynki.
*zwykle tak bywa (o ile nie gorzej )
> Jako, że nie chce „zabijać” tej jedynki zastanawiam się czy
istnieje zatem
> jakiś inny sposób usunięcia torbieli na tyle nieinwazyjny aby pozwolił
ocalić
> zdrowy ząb. Torbiel obejmuje wierzchołek korzenia jedynki w bardzo małym
> stopniu. Czy nie można usunąć tej torbieli w jakiś inny sposób aniżeli
> usunięcie jej wraz z kasacją jedynie ledwo przylegającego doń zdrowego
zęba?
* Krótko - nie istnieje.
*Długo ( bo pewniw krótko cie nie zadowoli)
po pierwsze nie "kasacją zdrowego zęba" - kasacja to usunięcie , a ty
bedziesz go posiadać,
tylko że w postaci zombie :-)
A teraz głowne - w czasie usuwania torbieli wykonuje sie czynności o dużej
sile urazowej
(nie mylić z siłą fizyczną ) dla tkanek okolicznych (mądrze to się zowie-
łyżeczkowanie )
W wyniku takiego zabiegu może zostac uszkodzony peczek naczyniowo-nerwowy
tejże jedynki
( bądź w trakcie lub jako powikłanie pozabiegowe wskutek występujących
odczynów ).
dalej idąc- masz martwą jedynkę, która :a) bezboleśnie w przyszłości
przysporzy ci następną torbiel
b) od razu bedzie miała zgorzel i ciężko zakazi świeżą ranę pooperacyjną
i to jest wtedy naprawdę przechlapane
Dlatego niestety UMARTWIANIE ZĘBÓW SĄSIEDNICH jest postępowaniem
standardowym
nad którym się nie dyskutuje ( ocena czy... i ile zębów okolicznych należy
umartwić należy
do lekarza po obejrzniu zdjęcia rtg) i jest wyborem dużo mniejszego zła.
POZdrawiam serdecznie
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |