Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pytanie o Wasze kryteria

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytanie o Wasze kryteria

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-03-03 09:44:28

Temat: Pytanie o Wasze kryteria
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam !
<< Uchodzić za idiotę w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza >>
(c)Georges Courteline
Powyższe 'danie', choć 'przechodzi' obok niezmiernie istotnej sprawy,
jest ... jednak zwycięstwem nieświadomego emocjonalnego egocentryzmu
(bo kretyn to ten drugi...) nad sztuką myślenia...
Oczywistym jest, że ktoś, kto mówi rzeczy 'kompletnie niezrozumiałe'
osobie na hmm... niskim poziomie rozwoju intelektualnego 'z natury
rzeczy' wydaje się idiotą. Dlatego powyższy aforyzm zdecydowanie mi
'nie smakuje'. Bowiem 'przy jedzeniu tej żaby' totalnie zgrzyta
między zębami (by nie powiedzieć staje ością w gardle) końcowy efekt
obiadku: na placu boju pozostaje co najmniej jeden kretyn...
W przypadku pojawiania się kontrowersji prawdą jest tylko to (i to
w bardzo uproszczonej, niezupełnej logice), że myli się jeden z dwóch,
_obie_strony_są_w_błędzie_ lub obie mają rację (choć mówią zupełnie
co innego i pozornie sprzeczne rzeczy)...
A mówiąc precyzyjniej - stan faktyczny jest _zawsze_ mieszaniną
wszystkich tych stanów.

Dlatego za podsumowanie tego listu 'może robić' takie zdanie:
Pokaż mi kryteria, którymi posługujesz się przy decyzji kto jest
idiotą (Ty czy twój adwersarz), a powiem ci kim jesteś.
Podsumowanie onych kryteriów jakich mogę się dopatrzyć u bliźnich
(w tym pozornie najwyższego lotu), a najczęściej podawanych bardzo
niejawnie ... by nie powiedzieć głęboko skrywanych za całkowicie
sztucznymi (i bez znaczenia) insygniami wyższości intelektualnej
(typu wszelkie tytuły i stanowiska) prowadzi niestety do dość smutnego
potwierdzenia tezy: jesteśmy (z baaaaardzo nielicznymi wyjątkami)
co najwyżej trzecim gatunkiem szympansa...

Nota bene, jakiś czas temu widziałem w telewizorni takie doświadczenie
(przeprowadzone na którymś z amerykańskich uniwersytetów) - małpa
z ekranu monitora wybierała zupełnie 'abstrakcyjne' (przy okazji zagadka:
co _precyzyjnie_ znaczy słowo "abstrakcja", nie tylko tu, a także w ogóle ?)
symbole w ściśle określonym porządku i to zależnym od innych 'abstrakcyjnych'
symboli. Co więcej, okazała się w tym teście sprawniejsza od wielu
studentów powyższego uniwersytetu... No więc - co niektórzy z absolutnie
pewnych swoich niesłychanych zdolności do 'abstrakcyjnego myślenia'
raczą uważać, bowiem ... zwyczajnie mogą przegrać w zawodach na tym
polu ... z małpą.

Z życzeniami smacznego obiadku bez ości
JeT.

P.S. Mimo, iż właściwych kryteriów, (tj. kto w istocie z dwóch 'kłócących
się' adwersarzy jest mądrzejszy) najwyraźniej nie zna ani nauka (bo naukowcy
kłócą się często zajadlej od przekupek z bazarku) ani religia (nie bez powodu
'pasterze' udają boską doskonałość za ... zamurowanymi drzwiami) sugeruję
każdemu z Was głębokie zastanowienie się nad własnymi, powyższymi kryteriami
oraz tym, jak te kryteria widzicie u innych... I jawne sformułowanie ich
na kartce. Nie szkodzi, że 'chwilowo' okażą się 'docelowo' niezbyt sensowne,
tj. _absolutnie_/ostatecznie nieskuteczne... Bowiem moim pierwszym kryterium
'kretyna' jest właśnie stosunek człowieka do pytań, na które można wyczytać
w książkach tylko pozorne odpowiedzi... Jeżeli gość takie rzeczy z miejsca
chowa pod zadek, albo w innej wersji natychmiast ucieka jak oparzony ... to
już wiem, z kim, (raczej czym) mam do czynienia...
Do tej samej kategorii zaliczam też tych, którzy bez namysłu 'z miejsca'
mają na takie pytania 'gotowe' (bo kompletnie bezmyślnie wykute na pamięć
'po innych') odpowiedzi...
(Myślenie JEST PROCESEM, KTÓRY ZACHODZI W CZASIE, dlatego jeżeli ktoś
(niezależnie jak 'mądry') 'wie natychmiast', to znaczy że W OGÓLE NIE
POMYŚLAŁ, a wyłącznie bełkotnął 'z pamięci/przyzwyczajenia' !!!).
Takie 'zaszufladkowanie', powtarzam, w żadnym razie (przynajmniej u mnie)
nie wywołuje courteline'owskiego 'smaku w gębie', bowiem zgodnie z
twierdzeniem (WAŻNYM!) Feynmana czegoś, czego nie umiem/nie jestem w stanie
wytłumaczyć _średnio_ inteligentnej osobie (pod warunkiem, że ona uważnie
słucha) SAM NIE ROZUMIEM.
Taki 'obiadek' kończy się zawsze wnioskiem, że kretynów jest dwóch... bo
gdybym umiał wytłumaczyć swoje stanowisko adwersarzowi, albo adwersarz
przekonać mnie do swojego - to tylko wtedy byłoby dwóch mądrych
(a raczej ... chwilowo i obopólnie niezauważających następnego obszaru
własnej głupoty).

Pozdrawiam
JeT.

P.S.
Moje kryteria starałem się umieścić w poście "Kropka nad 'i' cz.1"
na pl.sci.psychologia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-04-14 06:52:03

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: Lucerna <c...@w...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Turynski wrote:

> (...)
> (Myślenie JEST PROCESEM, KTÓRY ZACHODZI W CZASIE,

> (...)
> JeT.

Nie zamierzam nawiązywać to głównych tez artykułu. Jednak w związku z tym, że
pisany był językiem precyzyjnym, apeluję o precyzję do końca. Wydaję mi się, że
wszystkie procesy zachodzą w czasie. Coś, co zaistniało, a nie trwa, jest
zdarzeniem. Zacytowane zdanie to masło maślane.

Lucerna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-16 10:04:19

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Lucerna" <c...@w...waw.pl> wrote in message
news:38F6C013.467D8A25@wil.waw.pl...
> Nie zamierzam nawiązywać to głównych tez artykułu. Jednak w związku z tym,
że
> pisany był językiem precyzyjnym, apeluję o precyzję do końca. Wydaję mi
się, że
> wszystkie procesy zachodzą w czasie. Coś, co zaistniało, a nie trwa, jest
> zdarzeniem. Zacytowane zdanie to masło maślane.

Wszystko zachodzi "w czasie" ale to nie znaczy ze czas jest tym czym sie
wydaje....

Pajonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-17 08:31:11

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: Lucerna <c...@w...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora


Pajonk Hfat wrote:

> Wszystko zachodzi "w czasie" ale to nie znaczy ze czas jest tym czym sie
> wydaje....
>
> Pajonk

Jesli czas nie jest tym, czym sie wydaje, to czym jest?
A jesli juz wyrobie sobie nowy poglad na rozumienie czasu, to na mocy cytowanego
stwierdzenia znow bede musial go odrzucic.
Czy mozna wiec uzywac okreslenia "w czasie" do definiowania innych zjawisk,
skoro nie wiadomo, czym jest czas?

Lucerna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-17 17:06:50

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Lucerna" <c...@w...waw.pl> wrote in message
news:38FACBCE.6B6BA9F3@wil.waw.pl...
> Jesli czas nie jest tym, czym sie wydaje, to czym jest?
> A jesli juz wyrobie sobie nowy poglad na rozumienie czasu, to na mocy
cytowanego
> stwierdzenia znow bede musial go odrzucic.
> Czy mozna wiec uzywac okreslenia "w czasie" do definiowania innych
zjawisk,
> skoro nie wiadomo, czym jest czas?

O to wlasnie mi chodzi. Dlaczego zakladamy ze czas jest liniowy? Przyjmujac
bledne zalozenia mozemy wysnuc bledne wnioski

Pajonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-18 02:30:59

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> writes:


> O to wlasnie mi chodzi. Dlaczego zakladamy ze czas jest liniowy? Przyjmujac
> bledne zalozenia mozemy wysnuc bledne wnioski

Amasz jakies inne propozycje ujecia czasu?
Chodzi mi zwlaszcza o czas w wymiarze ludzkim, a nie kwantowym :)

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-18 18:15:12

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


<n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2ln2c6syk.fsf@pierdol.ninka.net...
> Amasz jakies inne propozycje ujecia czasu?
> Chodzi mi zwlaszcza o czas w wymiarze ludzkim, a nie kwantowym :)

np. ze czas jest punktowy. Wtedy wszystko dzieje sie jednoczesnie. Zyjac "w
czasie" tak naprawde przemieszczamy sie miedzy wymiarami.

Pajonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-20 00:36:01

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> writes:


> np. ze czas jest punktowy. Wtedy wszystko dzieje sie jednoczesnie. Zyjac "w
> czasie" tak naprawde przemieszczamy sie miedzy wymiarami.

To bardzo fajna koncepcja (chyba Hilbert pierwszy wysunal taka
teorie), tylko ze z wzorow matematycznych opisujacych toto wynika, ze
owe inne wymiary maja wielkosci kwantowe.
Dla nas ludzi pomijalne - ze wzgledu na "skale" w jakiej zyjemy (nie
zyjemy w mikroswiecie).


--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-20 17:23:36

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


<n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2r9c1sj66.fsf@pierdol.ninka.net...
> To bardzo fajna koncepcja (chyba Hilbert pierwszy wysunal taka
> teorie), tylko ze z wzorow matematycznych opisujacych toto wynika, ze
> owe inne wymiary maja wielkosci kwantowe.
> Dla nas ludzi pomijalne - ze wzgledu na "skale" w jakiej zyjemy (nie
> zyjemy w mikroswiecie).

Ale to implikuje to, że skoro ich wielkości są zaniedbywalne obserwujemy
iluzoryczną "ciągłość" czasu. Mimo, że jest on skokowy.

Pajonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-21 09:50:56

Temat: Re: Pytanie o Wasze kryteria
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> writes:

>
> > To bardzo fajna koncepcja (chyba Hilbert pierwszy wysunal taka
> > teorie), tylko ze z wzorow matematycznych opisujacych toto wynika, ze
> > owe inne wymiary maja wielkosci kwantowe.
> > Dla nas ludzi pomijalne - ze wzgledu na "skale" w jakiej zyjemy (nie
> > zyjemy w mikroswiecie).
>
> Ale to implikuje to, że skoro ich wielkości są zaniedbywalne obserwujemy
> iluzoryczną "ciągłość" czasu. Mimo, że jest on skokowy.

Hm.. o ile pamietam to (w/g Hilberta) z wyliczen matematycznych
wynika, ze te przestrzenie nieskonczenie wielowymiarowe niestety sa
rowniez tworami bardzo niestabilnymi i na dodatek tworza sie tylko w
okreslonych warunkach.... my ich w "swojej" ludzkiej rzeczywistosci
obserwowac nie mozemy.

BTW: nawet gdyby bylo jak mowisz, to niczego to nie zmienia. Bo my
(ludzie) mamy swoje wlasne subiekltywne odczuwanie czasu. W nim
istniejemy.

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nowe techniki = nowe doswiadczenia
Zaproszenie na koncert "Hip Hop Przedluza Zycie o 10 Lat"
szybkie czytanie
Psychologia w biznesie
sny...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »