| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-05-07 20:05:07
Temat: Pytanie o chorobę....Dzień dobry,
Sprawa jest taka, że bardzo bliska mi osoba jest w szpitalu. Nie wiadomo
co jej jest, czekamy na wyniki posiewu (najprawdopodobniej ma jakiegoś
wirusa). Wiadomo jak to jest w takich sytuacjach, chciałbym się coś
wiedzieć,nawet jeśli jest to bez sensu....
Osoba ta gorączkuje od prawie tygodnia, na początku było 39,5, potem
zbito jej temp farmakologicznie, potem znowu pojawiła się 37,5 i tak
znika i pojawia się. Osoba ta jest od poniedziałku na zakaźnym w szpitalu.
Wiadomo, że podawano jej potas i "wodę" (sole mineralne chyba i
witaminy).Przed i w trakcie dostała wysypkę nad obojczykiem (ale to nie
jest od naszyjnika czy bluzki - normalnie nie występuje).
Uczulenie/zaczerwienienie pojawia się i znika. Bolał ją też trochę
brzuch, teraz mówi "w sumie nie". Czuła drętwienie rąk, ale to od małej
ilości płynów - teraz codziennie pochłania duże ilości wody, dostaję
kroplówkę i problemy z drętwieniem znikły.
Pozostała gorączka i nie wiadomo co jest - czekamy na posiew.
Dodatkowo robione są badania na antygen, które potrwają 3 tygodnie.
Robione są, bo miała w przeszłości WZW B. Już nie zaraża, ale wirus
pozostała w organizmie....
Co jeszcze, osoba wybiera się operację korekcji kręgosłupa, bo ma
zwichrowany i czasami ją boli.
Co do choroby, to 1,5 roku było coś podobnego, ale wyszła z tego. Nie
wiadomo co to było. Wówczas miała także wymioty i omdlenie. Teraz tego
nie ma. Jest tylko gorączka jako objaw.
Czy ktoś wie co to może być. Może to i bez celowe, ale daje mi to
poczucie, że coś robię. Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam, Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |