Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pytanie o miłość.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytanie o miłość.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-23 13:14:17

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <a...@r...com> szukaj wiadomości tego autora

"Piotrek Czajka" <i...@k...gliwice.pl> wrote in
news:aa1a89$qio$1@zeus.polsl.gliwice.pl:

>
> Użytkownik "Paweł Brodowski" <i...@k...gliwice.pl> napisał w
> wiadomości news:aa17u7$pu9$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>> Mam straszny problem .Pomóżcie.Jestem z dziewczyną 14 mięsięcy .Ona
>> kocha mnie bardzo ale ja sam niewiem tak naprawdę czy ją kocham.
> Siemka!
> Moim zdaniem powinienes ją żucić i brać się za następną i wtedy się
> dowiesz czy to była słuszna decyzja.

takie "mądre" rady zachowaj dla siebie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-04-23 19:42:39

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: "Beatris" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

O masz Ci los !!!
Dokładnie tak...
Myślę że To tylko od Ciebie zależy czy bedziecie razem czy nie, wiec
zastanów się zanim zrobisz lub powiesz coś czego będziesz żałować. A to
przecież decyzja na całe życie...
Coć powiem Ci szczerze,że jeśli teraz jest coś nie tak to zawsze będzie coś
nie tak. Zawsze będzie coś nie pasować. Twoja decyzja.
Niedawno to przechodziłam sama wiem co to jest....
Pozdrawiam
Beata
promyczka <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:aa3l7b$e24$1@wysocki.lodz.pdi.net...
>
> Użytkownik "Paweł Brodowski" <i...@k...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> news:aa17u7$pu9$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> > Mam straszny problem .Pomóżcie.Jestem z dziewczyną 14 mięsięcy .Ona
kocha
> > mnie bardzo ale ja sam niewiem tak naprawdę czy ją kocham.
>
> O masz Ci los!
>
> promyczka
>










› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-25 20:39:31

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Paweł Brodowski" news:aa17u7$pu9$1@zeus.polsl.gliwice.pl
> sam niewiem tak naprawdę czy ją kocham.

Oj facet sam nie wiesz czy ją kochasz a nas pytasz, tych którzy jej w ogóle
nawet na oczy nie widzieli :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-26 12:12:21

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: " Bunny" <b...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Brodowski <i...@k...gliwice.pl> napisał(a):

> Mam straszny problem .Pomóżcie.Jestem z dziewczyną 14 mięsięcy .Ona kocha
> mnie bardzo ale ja sam niewiem tak naprawdę czy ją kocham.
>
> --
> --------------------------------
> Paweł Brodowski
> i...@k...gliwice.pl
>
>


Witam

Ladny kawal czasu, gratulacje. ALE ....?
Nie wiesz czy ja kochasz, to odpowiedz sobie na pytanie dlaczego z nia jestes
taki kawal czasu ? Dla spotkan, rozmow, fizycznej przyjemnosci, przyjemnie
sie z nia pokazac w towarzystwie, itp. itd. ? Wlasnie, a uczucia, dla kobiety
zwlaszcza, sa bardzo wazne. Kobiety zwykle bardzo szybko sie angazuja w
zwiazki, wiem to z wlasnego doswiadczenia. Potem czlowiek bardzo cierpi,
kiedy nagle dowiaduje sie ze to koniec. A jesli jeszcze utwierdzasz ja w
przekonaniu ze zalezy Ci na niej, wierz mi ze to bedzie katastrofa. Jesli ona
Ci caly czas powtarza ze Cie kocha, a ty robisz to samo, bo nie chcialbys aby
czula sie odrzucona ( tzw. regula wzajemnosci ), to podkladasz pod wasz
zwiazek wielka bombe. Stwierdzasz ze musisz sie odwzajemnic, to wierz mi ze
ta bomba kiedys wybuchnie i to ze zdwojona sila !!!


Ostatnio zaobserwowalam, ze mezczyzni nie potrafia sie angazowac, choc
wczesniej twierdza ze kochaja druga osobe. To dlaczego sie spotykaja z
kobietami, zapewniaja o uczuciach, mowia "kocham", zeby jednego dnia obudzic
sie i stwierdzic ze to nie ta osoba, czas juz skonczyc ??
Przezylam raz cos podobnego i na wspolnym wyjezdzie nad morze od owczesnego
chlopaka uslyszalam "nie bedziemy razem, bo nigdy nie moglbym Cie pokochac ! "
Poczulam sie okropnie, jakby uderzyl we mnie wielki glaz. Po co w takim razie
powiedzial to, mogl to zrobic wczesniej przed wyjazdem. To raczej uderzylo
mnie podwojnie. Reszte urlopu, zostalo tylko 2 dni, spedzilismy prawie nie
odzywajac sie do siebie.

Zaczynam sie zastanawiac, ze po prostu mezczyzni boja sie zaangazowania i
wiazania sie !!! Ale dlaczego ?

Pozdrawiam,

Bunny


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-26 14:25:50

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

" Bunny"

> Ostatnio zaobserwowalam, ze mezczyzni nie potrafia sie angazowac, choc
> wczesniej twierdza ze kochaja druga osobe. To dlaczego sie spotykaja z
> kobietami, zapewniaja o uczuciach, mowia "kocham", zeby jednego dnia
obudzic
> sie i stwierdzic ze to nie ta osoba, czas juz skonczyc ??

Co rusz spotykamy się tu i nie tylko tu z tym problemem.
Dla mnie to też wieczna zagadka, bo przecież powinno się sprawy stawiać
jasno i jeśli to tylko przygoda, obie strony powinny być tego od początku
świadome.. chociaż to i tak nie chroni przed zaangażowaniem się uczuciowym,
zwłaszcza dziewczyny czy kobiety, tak jednak byłoby uczciwie.
Czy można takiego mężczyznę/chłopca nazwać oszustem;) ?
E.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-26 14:49:15

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: "Koranja.." <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Bunny"
> Ostatnio zaobserwowalam, ze mezczyzni nie potrafia sie angazowac, choc
> wczesniej twierdza ze kochaja druga osobe. To dlaczego sie spotykaja z
> kobietami, zapewniaja o uczuciach, mowia "kocham", zeby jednego dnia
obudzic
> sie i stwierdzic ze to nie ta osoba, czas juz skonczyc ??

Oczywiscie, ma sie rozumiec, nie wszyscy. :) Sa mezczyzni, ktorzy angazuja
sie naprawde mocno i ciezko pracuja nad tym, zeby utrzymac zwiazek i byc
szczesliwym z druga kobieta. Po prostu staraja sie, zalezy im.
A sa tez tacy, ktora postepuja tak, jak piszesz.. A dlaczego? Moze dlatego,
ze takie mamy jakies dziwne czasy, ze ludzie zrobili sie troche wygodniccy?
Nie chce im sie naprawiac bledow i pokonywac problemow, ktore zaistnialy w
zwiazku, tylko przeskakuja na drugi kwiatek, bo mysla, ze tam bedzie lepiej,
a jednak okazuje sie, ze po jakims czasie jest dokladnie tak samo. I nie
dotyczy to tylko mezczyzn. To samo robia kobiety. To nieprawda, ze mezczyzni
sie nie angazuja, ze mezczyzni porzucaja. Kobiety tez porzucja, kobiety tez
bawia sie mezczyznami. Tak jak moja znajoma. Jest z chlopakiem jakis czas,
cos pojdzie nie po jej mysli i juz - koniec znajomosci, a za tydzien jest
jakis nastepny. Tak wiec kazdy kij ma dwa konce.
A Ty po prostu chyba mialas pecha. Trafilas na takiego, ktoremu na Tobie za
bardzo nie zalezalo. Jeden mezczyzna Cie zranil i teraz wszyscy wydaja sie
dla
Ciebie tacy sami. To zrozumiale, ale uwazaj na to, bo w pewnym momencie moze
pojawic sie ktos taki, kto naprawde Cie pokocha, a Ty zraniona, mozesz go
odepchnac w przekonaniu, ze jest taki sam, jak ten, ktory Cie zranil.

Pozdrawiam Cie cieplutko
ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-09 08:38:57

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: "Tiomi" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> Zaczynam sie zastanawiac, ze po prostu mezczyzni boja sie zaangazowania i
> wiazania sie !!! Ale dlaczego ?

Dlaczego ?
1. Bo mają jescze za mało "podbojów".
2. To nie jest Ta dziewczyna ...
3. Mają inne pomysły na życie ...
4. Mało się starałaś ...

He, he ... Po co się nad tym zastanawiasz ?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-11 19:10:45

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: "Piotr" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Dlaczego ?
> 1. Bo mają jescze za mało "podbojów".
> 2. To nie jest Ta dziewczyna ...
> 3. Mają inne pomysły na życie ...
> 4. Mało się starałaś ...
Moga tez byc w niepewnej sytuacji...
Pewnie sa jeszcze inne powody, jak chocby odrzucenie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-13 17:36:50

Temat: Re: Pytanie o miłość.
Od: "Tiomi" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Moga tez byc w niepewnej sytuacji...
> Pewnie sa jeszcze inne powody, jak chocby odrzucenie.

Pewnie tysiące, choćby źle się z tą ( ON ) kobietą czuje, co innego oczekuje
itd, itd ...



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[spam] ROZSZYFRUJ DRUGIEGO CZŁOWIEKA po jego gestach, wyglądzie i piśmie
cooperative game theory
przypadek John Nash przedstawiony w 'Beautiful Mind'
Mobbing
Dlaczego majac 21 lat ciagle obgryzam paznokcie??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »