| « poprzedni wątek | następny wątek » |
281. Data: 2009-09-11 08:56:29
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h8d2sr$2hm2$1@news2.ipartners.pl...
> Zaraz, zaraz.
> Nie tak szybkol
>
> To wszystko prawda, ale nie dotyczy wcale m.in. ciebie czy vB.
>
> Na tym polega podzielenie świata jakiego dokonał Jezus.
> Jego nauki nie są skierowane do was, zaś jego pouczenia w odniesieniu
> do was są kłamstwem.
>
> I dlatego ponieważ nas niszczycie, uważając siebie za równych nam,
> choć winniście traktować nas jak lepszych od siebie, zostaniecie
> zniszczeni.
> A dokona tego Bóg, dzięki Swej potędze, która poprzez Jezusa jest w nas.
> I wtedy gdy my to odkryjemy, a was odnajdziemy kłamcami i złoczyńcami,
> to wtedy ci z was którzy się do tego czasu nie nawrócą, będą w opałach.
>
> Oczywiście możecie dalej mniemać sobie, że jesteście tacy jak my,
> ale w ten sposób jesteście kłamcami i żyjecie dla kłamstwa.
> A to bardzo niedobrze.
> Tak bardzo, że już kiedyś obrywaliście nieźle [trochę] za to.
>
> Krótko mówiąc Vilarze: NIE KŁAM!
> Kropka. ;)
Czy droga do piekła jest już samym piekłem ?
Czy idący drogą do piekła może się odwrócić i będzie to oznaczać że z niego
wychodzi ?
http://www.forumksiazki.pl/topics43/laurence-rees-na
zisci-ostrzezenie-historii-vt2920.htm
Zrzeszeni w NSDAP zwolennicy Führera uznali, że nie jest on zwykłym
śmiertelnikiem, ale nadczłowiekiem. "Hitler jest samotny. Podobnie jak Bóg.
Hitler jest
podobny do Boga!" - oznajmił Hans Frank, minister sprawiedliwości Rzeszy w
1936 roku. Julius Streicher, nazista szczególnie lubujący się w hiperbolach,
posunął się jeszcze dalej: "Tylko w jednym lub dwóch szczególnych punktach
można porównywać Chrystusa i Hitlera, ponieważ Hitler jest postacią zbyt
wielką, aby zestawiać go z kimś tak mało znaczącym". W latach trzydziestych
w niemieckich przedszkolach odmawiano nową modlitwę: "Drogi Führerze,
kochamy cię jak naszych ojców i matki. Należymy do nich tak samo, jak
należymy do ciebie. Ogarnij nas swoją miłością i opieką, o Führerze".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
282. Data: 2009-09-11 08:56:36
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziJest nas wielu, ale jesteśmy jak jeden.
A ty albo robisz z siebie błazna, albo naprawdę jesteś Debilką,
która nie rozumie co czyta [w ewangelii], choć wydaje jej się,
że jak najbardziej tak.
Niestety. ;)
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:h8d320$dvh$1@news.onet.pl...
> Tyyy CBek.
> To ilu was tam już dziś jest???
> Bo ostatnio byłeś jeden :-))))
>
> Czy nabierasz rozpędu i przeszedłeś od razu na Royal We?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
283. Data: 2009-09-11 09:05:03
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h8d3fp$3c$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Witam,
>> no i w tym właśnie problem, Szanowny Panie. Błąd- który popełniam ja,
>> Pan, Redart, Duch, zeusx, XL i wielu innych ludzi w dyskusji z osobami,
>> które mają bardzo słaby kontakt ze sobą.
>
> Nieuprawnione uogólnienie. Kto i jak ma decydować o tym kto ma jaki
> kontakt ze sobą?
>
>> Osoby takie nie wiedzą wcale co znaczy :"czuję".
>
> W kontekście Twojej wypowiedzi powinieneś raczej użyć sformułowania "nie
> czują co czują" :-)
>
>> Wszystko pakują sobie do głowy:-). Zamiast czuć- myślą. Czasem są to
>> ludzie o wysokim IQ. Ba! W mojej opinii- wysokie IQ często ogranicza
>> dostęp do sfery uczuć.
>
> Jej, żeby tylko z tego wniosku ktoś nie wyciagnął innego:
> "Wysoki dostęp do sfery uczuć ogranicza IQ! :-)
Definiuje się w psychologii inteligencję emocjonalną. Znasz to pojęcie?
>> Z mojego własnego doświadczenia- jakakolwiek dyskusja z kimś takim jest z
>> góry skazana na szereg nieporozumień.
>
> Zgadza się. Bo nam cięzko dyskutować gdy ktos tylko czuje, zamiast mysleć
> :-)
>
Na jednym biegunie są zwierzęta- takie np psy. One mają doskonały dostep do
swej sfery uczuć. I one w sytuacji, w której należało by pomyśleć- czują. Na
drugim biegunie- degenerująca się, przeintelektualizowana ludzkość, która
stara się wszystko racjonalizować, wymyślać, tłumaczyć "głową". Jest to
jednak IMO stan patologiczny. Stan zdrowia dla człowieka- to dobry kontakt
ze sobą, swoją sferą uczuć, emocji- i jednocześnie rozwinięta inteligencja w
sensie IQ. Harmonijne istnienie obu.
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
284. Data: 2009-09-11 09:09:01
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziO matko, gdzie ja to wczoraj czytałam...
poczekaj...
o mam...
"Zastanawiam się jak XYZ to robi, że my wszyscy stajemy się lustrami,
pokazujemy dokładnie to, co chce zobaczyć, pod odpowiednim kątem. Jeśli nam
się to nie udaje - tłucze lustro"
Tylko widzisz Cbku, to co widzę u Ciebie muszę uznać albo za parodię i
zabawę, albo za chorobę.
Wybierz sobie sam.
Z uprzejmości i ogólnie dobrego nastawienia, wybierałam do tej pory pierwszą
opcję.
I niech tak zostanie, nie jestem ani Twoją terapeutką, ani osobą która w
jakikolwiek sposób jest za Ciebie odpowiedzialna. Wolę więc pozostawać w
przyjemniejszych rejonach.
A twój szał, agresja i bicie luster, wybacz...... Twój problem.
MK
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h8d3br$2huf$1@news2.ipartners.pl...
> Jest nas wielu, ale jesteśmy jak jeden.
>
> A ty albo robisz z siebie błazna, albo naprawdę jesteś Debilką,
> która nie rozumie co czyta [w ewangelii], choć wydaje jej się,
> że jak najbardziej tak.
> Niestety. ;)
>
> --
> CB
>
>
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
> news:h8d320$dvh$1@news.onet.pl...
>
>> Tyyy CBek.
>> To ilu was tam już dziś jest???
>> Bo ostatnio byłeś jeden :-))))
>>
>> Czy nabierasz rozpędu i przeszedłeś od razu na Royal We?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
285. Data: 2009-09-11 09:10:57
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziHarmonia i równowaga są najtrudniesze Chironie.
Zawsze człowieka gibnie a to w jedną, a to w drugą stronę
Pozdrawiam, MK
Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
news:h8coqu$vr9$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:h8d3fp$3c$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Chiron wrote:
>>
>>> Witam,
>>> no i w tym właśnie problem, Szanowny Panie. Błąd- który popełniam ja,
>>> Pan, Redart, Duch, zeusx, XL i wielu innych ludzi w dyskusji z osobami,
>>> które mają bardzo słaby kontakt ze sobą.
>>
>> Nieuprawnione uogólnienie. Kto i jak ma decydować o tym kto ma jaki
>> kontakt ze sobą?
>>
>>> Osoby takie nie wiedzą wcale co znaczy :"czuję".
>>
>> W kontekście Twojej wypowiedzi powinieneś raczej użyć sformułowania "nie
>> czują co czują" :-)
>>
>>> Wszystko pakują sobie do głowy:-). Zamiast czuć- myślą. Czasem są to
>>> ludzie o wysokim IQ. Ba! W mojej opinii- wysokie IQ często ogranicza
>>> dostęp do sfery uczuć.
>>
>> Jej, żeby tylko z tego wniosku ktoś nie wyciagnął innego:
>> "Wysoki dostęp do sfery uczuć ogranicza IQ! :-)
> Definiuje się w psychologii inteligencję emocjonalną. Znasz to pojęcie?
>
>
>>> Z mojego własnego doświadczenia- jakakolwiek dyskusja z kimś takim jest
>>> z góry skazana na szereg nieporozumień.
>>
>> Zgadza się. Bo nam cięzko dyskutować gdy ktos tylko czuje, zamiast mysleć
>> :-)
>>
> Na jednym biegunie są zwierzęta- takie np psy. One mają doskonały dostep
> do swej sfery uczuć. I one w sytuacji, w której należało by pomyśleć-
> czują. Na drugim biegunie- degenerująca się, przeintelektualizowana
> ludzkość, która stara się wszystko racjonalizować, wymyślać, tłumaczyć
> "głową". Jest to jednak IMO stan patologiczny. Stan zdrowia dla człowieka-
> to dobry kontakt ze sobą, swoją sferą uczuć, emocji- i jednocześnie
> rozwinięta inteligencja w sensie IQ. Harmonijne istnienie obu.
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
286. Data: 2009-09-11 09:13:15
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi"Stalker" <t...@i...pl>
news:h8d26t$hs3$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> "Robakks" <R...@i...eu>
> news:h8ctrj$d7f$1@news.interia.pl...
>> Zauważ:
>> Ja wiem czego Ty NIE czujesz, ale Ty nie wiesz co ja czuję.
>> Postrzegasz moją przewagę nad Tobą?
>>
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości
> Chyba bardziej pasowałoby tu słowo "różnica" :-)
>
> Stalker
Różnica pomiędzy daltonistą a człowiekiem widzącym kolory jest taka,
że daltonista nie widzi, a widzący widzi - ma więc widzący nad daltonistą
przewagę, bo więcej może w tym zakresie. :-)
To samo dotyczy każdej innej sfery doznań zmysłowych i pozazmysłowych.
pozdrawiam, :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
287. Data: 2009-09-11 09:23:08
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziRobakks wrote:
> Różnica pomiędzy daltonistą a człowiekiem widzącym kolory jest taka,
> że daltonista nie widzi, a widzący widzi - ma więc widzący nad daltonistą
> przewagę, bo więcej może w tym zakresie. :-)
> To samo dotyczy każdej innej sfery doznań zmysłowych i pozazmysłowych.
Przykład piękny, aczkolwiek chyba jednak nie do końca adekwatny :-)
Czekam teraz na przykłady o "ile więcej" i czego może żarliwie wierzący
od tego nie wierzącego
Przykład jak to wiara ulecza jest jednak mocno dyskusyjny i proponuję
podać jakiś inny (chociaz tu tez można by podyskutować :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
288. Data: 2009-09-11 09:25:38
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziNo tak, Jezusa także uznaliście za opętanego i szaleńca.
Nic nowego.
Właściwie twoja opinia potwierdza tylko to wszystko o czym
napisałem, oraz to co jest napisane na ten temat w ewangelii.
Ludzie są beznadzieni i sami z siebie nie są zdolni, aby zawrócić
z drogi kłamstwa, oraz postępującego zgorszenia.
I dotyczy to także ciebie, Vilar.
W końcu jesteś tylko ludziem: ograniczonym i zakłamanym.
No niestety. ;(
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:h8d43e$hch$1@news.onet.pl...
> Tylko widzisz Cbku, to co widzę u Ciebie muszę uznać albo za parodię i
> zabawę, albo za chorobę.
> Wybierz sobie sam.
> Z uprzejmości i ogólnie dobrego nastawienia, wybierałam do tej pory
> pierwszą opcję.
> ... A twój szał, agresja i bicie luster, wybacz...... Twój problem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
289. Data: 2009-09-11 09:42:32
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziDnia Fri, 11 Sep 2009 01:16:26 +0200, zeusx napisał(a):
> A to mi jakoś koliduje z tym nieznaniem "Aniele boży".:->
Też mi koliduje. Bo niby jak stosować się do nauki, której się nie zna?
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
290. Data: 2009-09-11 09:42:34
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziDnia Fri, 11 Sep 2009 01:22:55 +0200, zeusx napisał(a):
> "Nie Kościół ma się dostosować do świata ale świat do Ewangeli" Prymas,
> kardynal S.Wyszyński
Howgh.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |