« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-07 16:32:00
Temat: PytankoWitam
Sory, pewnie NTG, ale mam pytanie do specjalistów. Ostatnio bardzo się
stresuję, w szczególności to praca, problemy, itd.
Kiedy przychodzi moment stresu, lub bezpośrednio po nim, odczuwam taki
dyskomfort w klatce piersiowej w okolicach serca, mięśnia klatki piersiowej
z "mojej" lewej strony. Nie jest to ból, ale taki jak gdyby leciutki ścisk
skóry, mięśnia, nie wiem na prawdę jak to opisać. Mam 28 lat i zaczynam się
martwić, tym bardziej, że przeszłość mam nie zaciekawą bo w wieku 22 lat
przeszedłem przeszczep szpiku kostnego, no i to zdrowie mam takie jakie mam.
Chodzi mi konkretnie o ten stres i to uczucie dyskomfortu jakie mu
towarzyszy w okolicy klatki piersiowej. Czy może to być nerwoból jakiś czy
.... hm...
Co robić, żeby tak nie brać tego życia na serio. Czasem zaczynam wątpić w
ogóle we wszytsko..
Pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-07-08 07:36:01
Temat: Re: Pytanko
> Co robić, żeby tak nie brać tego życia na serio. Czasem zaczynam wątpić w
> ogóle we wszytsko..
>
hmmm..., wiesz, to kwestia podejscia do zycia, przewartosciowania pewnych
rzeczy, zastanowienia sie co wazniejsze- czy Twoje zdrowie czy sprzeczka w
domu, w pracy
wiem, ze latwo sie mowi, ale sama nad tym pracuje od kilku lat i chyba widze
efekty :-) na pewno moze pomoc Twoje nastawienie do zycia, chociaz jak
mowie, nie jest to proste, tym bardziej, jesli jestes b.wrazliwym
czlowiekiem, wtedy trudno jest po prostu odpuscic sobie pewne rzeczy, ale
warto probowac, bo wierze, ze mozna tak ulozyc sobie zycie, zeby nie
odbijalo sie to na zdrowiu ;-) chociaz trzeba tez pamietac, ze jakas tam
porcja stresu w zyciu jest potrzebna, zeby mobilizowac nas do dzialania,
byleby tylko nie wplywala na zdrowie
pozdrawiam
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |