| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-08-08 21:09:32
Temat: Re: Qro, Marchwio....Sender pisze:
>
>
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 08 Aug 2010 17:19:11 +0200, Sender napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 08 Aug 2010 11:40:05 +0200, Sender napisał(a):
>>>>
>>>>> PS. dlatego właśnie tych, którzy mnie rozczarowują wsadzam do kfa,
>>>>> żeby się z nimi nie szarpać.
>>>>> Na podstawie licznych autopsji już praktycznie po kilku wypowiedziach
>>>>> można stwierdzić, że poznawczo są bezwartościowi, a ich reakcje są tak
>>>>> samo nudne i beznadziejne jak oni sami.
>>>>> Podobnie mam w realu. Spotykam co jakiś czas podobną menażerię głupoty
>>>>> i bydła emocjonalnego i po prostu przydzielam im robotę redukując
>>>>> jakiekolwiek ich próby dialogu.
>>>>> IMO życie jest za krótkie, żeby obdzierać się ze wszystkimi idiotami
>>>>> i trzeba starać się wybierać z niego to co najlepsze.
>>>> Najlepszych już sobie wybrałam - na całe życie, no i po tym jednak
>>>> stwierdziłam, że mam jeszcze sporo miejsca/czasu w życiu na parę prób
>>>> dokopania się w "idiotach" tego, co oni zgubili i nie mogą w sobie
>>>> odnaleźć
>>>> - no i im to spróbować oddać :-)
>>> No cóż, być może już kiedyś się dokopałaś lub słyszałaś o takich
>>> przypadkach i stąd takie nadzieje.
>>> Ja tam raczej nie słyszałem jeszcze, żeby jakiś idiota zmądrzał
>>
>> Niechodzi o zmądrzenie. Chodzi o stłuczenie jego krzywego wewnętrznego
>> lustra. "Idiota" nie zawsze jest "idiotą" z powodu głupoty...
>
> No wiesz, jak ktoś nie jest głupi, to raczej nie bywa idiotą.
Z pamiętnika Sendera. (podpisałam złotą myśl ku potomnych)
BTW będę cytowała do upadłego, ponoć mądrych warto.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-08-08 21:15:37
Temat: Re: Qro, Marchwio....
Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 08 Aug 2010 23:03:08 +0200, Sender napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 08 Aug 2010 17:19:11 +0200, Sender napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sun, 08 Aug 2010 11:40:05 +0200, Sender napisał(a):
>>>>>
>>>>>> PS. dlatego właśnie tych, którzy mnie rozczarowują wsadzam do kfa,
>>>>>> żeby się z nimi nie szarpać.
>>>>>> Na podstawie licznych autopsji już praktycznie po kilku wypowiedziach
>>>>>> można stwierdzić, że poznawczo są bezwartościowi, a ich reakcje są tak
>>>>>> samo nudne i beznadziejne jak oni sami.
>>>>>> Podobnie mam w realu. Spotykam co jakiś czas podobną menażerię głupoty
>>>>>> i bydła emocjonalnego i po prostu przydzielam im robotę redukując
>>>>>> jakiekolwiek ich próby dialogu.
>>>>>> IMO życie jest za krótkie, żeby obdzierać się ze wszystkimi idiotami
>>>>>> i trzeba starać się wybierać z niego to co najlepsze.
>>>>> Najlepszych już sobie wybrałam - na całe życie, no i po tym jednak
>>>>> stwierdziłam, że mam jeszcze sporo miejsca/czasu w życiu na parę prób
>>>>> dokopania się w "idiotach" tego, co oni zgubili i nie mogą w sobie odnaleźć
>>>>> - no i im to spróbować oddać :-)
>>>> No cóż, być może już kiedyś się dokopałaś lub słyszałaś o takich
>>>> przypadkach i stąd takie nadzieje.
>>>> Ja tam raczej nie słyszałem jeszcze, żeby jakiś idiota zmądrzał
>>> Niechodzi o zmądrzenie. Chodzi o stłuczenie jego krzywego wewnętrznego
>>> lustra. "Idiota" nie zawsze jest "idiotą" z powodu głupoty...
>> No wiesz, jak ktoś nie jest głupi, to raczej nie bywa idiotą.
>
> Mówię o "idiotach", nie o idiotach... Nie uważam globka za idiotę, idiota
> to termin psychologiczny na oznaczenie człowieka o zerowych zdolnościach
> intelektualnych itp. Natomiast mówiąc o "idiotach" mam na mysli ludzi w
> różny sposób zaburzonych w swoich odniesieniach do rzeczywistości...
> dlatego mowa była o "wewnętrznym krzywym lustrze".
No cóż, chyba faktycznie zależy jak ustawisz poprzeczkę.
Choć IMO owe rzekome zdolności intelektualne globa biorą się
żywcem z coraz lepiej (bardziej fachowo) napisanych i łatwiej
dostępnych streszczeń lektur i ściąg do matury.
Niektóre są obecnie pisane wręcz przez osoby z tytułem naukowym
dalece wyprzedzając poziom szkoły średniej.
Gdyby glob realizował się 'zawodowo' w korkach z 10-15 lat temu,
kiedy do matury przygotowywało się opierając w zasadzie na wnioskach
własnych, to nie miałabyś raczej wątpliwości co do poziomu jego idiotyzmu.
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-08-08 21:18:26
Temat: Re: Qro, Marchwio....Sender pisze:
>
>
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 08 Aug 2010 23:03:08 +0200, Sender napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 08 Aug 2010 17:19:11 +0200, Sender napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sun, 08 Aug 2010 11:40:05 +0200, Sender napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> PS. dlatego właśnie tych, którzy mnie rozczarowują wsadzam do kfa,
>>>>>>> żeby się z nimi nie szarpać.
>>>>>>> Na podstawie licznych autopsji już praktycznie po kilku
>>>>>>> wypowiedziach
>>>>>>> można stwierdzić, że poznawczo są bezwartościowi, a ich reakcje
>>>>>>> są tak
>>>>>>> samo nudne i beznadziejne jak oni sami.
>>>>>>> Podobnie mam w realu. Spotykam co jakiś czas podobną menażerię
>>>>>>> głupoty
>>>>>>> i bydła emocjonalnego i po prostu przydzielam im robotę redukując
>>>>>>> jakiekolwiek ich próby dialogu.
>>>>>>> IMO życie jest za krótkie, żeby obdzierać się ze wszystkimi idiotami
>>>>>>> i trzeba starać się wybierać z niego to co najlepsze.
>>>>>> Najlepszych już sobie wybrałam - na całe życie, no i po tym jednak
>>>>>> stwierdziłam, że mam jeszcze sporo miejsca/czasu w życiu na parę prób
>>>>>> dokopania się w "idiotach" tego, co oni zgubili i nie mogą w sobie
>>>>>> odnaleźć
>>>>>> - no i im to spróbować oddać :-)
>>>>> No cóż, być może już kiedyś się dokopałaś lub słyszałaś o takich
>>>>> przypadkach i stąd takie nadzieje.
>>>>> Ja tam raczej nie słyszałem jeszcze, żeby jakiś idiota zmądrzał
>>>> Niechodzi o zmądrzenie. Chodzi o stłuczenie jego krzywego wewnętrznego
>>>> lustra. "Idiota" nie zawsze jest "idiotą" z powodu głupoty...
>>> No wiesz, jak ktoś nie jest głupi, to raczej nie bywa idiotą.
>>
>> Mówię o "idiotach", nie o idiotach... Nie uważam globka za idiotę, idiota
>> to termin psychologiczny na oznaczenie człowieka o zerowych zdolnościach
>> intelektualnych itp. Natomiast mówiąc o "idiotach" mam na mysli ludzi w
>> różny sposób zaburzonych w swoich odniesieniach do rzeczywistości...
>> dlatego mowa była o "wewnętrznym krzywym lustrze".
>
> No cóż, chyba faktycznie zależy jak ustawisz poprzeczkę.
> Choć IMO owe rzekome zdolności intelektualne globa biorą się
> żywcem z coraz lepiej (bardziej fachowo) napisanych i łatwiej
> dostępnych streszczeń lektur i ściąg do matury.
> Niektóre są obecnie pisane wręcz przez osoby z tytułem naukowym
> dalece wyprzedzając poziom szkoły średniej.
> Gdyby glob realizował się 'zawodowo' w korkach z 10-15 lat temu,
> kiedy do matury przygotowywało się opierając w zasadzie na wnioskach
> własnych, to nie miałabyś raczej wątpliwości co do poziomu jego idiotyzmu.
Eduś oazo mądrości, dystyngowany dżentelmenie, miłośniku kultury i
umiaru w wyrażaniu opinii, nie chciałbyś, żebym Ci przypomniała Twoje
początki.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-08-09 12:51:34
Temat: Re: Qro, Marchwio....Użytkownik "Qrczak" napisał:
> Qra, blondi prosta ta,
A bruni nie może być? Choć jako żywo bezwłosym mię się narząd ów widzi.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-08-09 14:18:43
Temat: Re: Qro, Marchwio....
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:i3otoi$s7h$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>
>> Qra, blondi prosta ta,
>
> A bruni nie może być? Choć jako żywo bezwłosym mię się narząd ów widzi.
Aisza - miłośniczka różnych odcieni czerwieni:
amrantu, karminu, pupury...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-08-09 17:09:55
Temat: Re: Qro, Marchwio....Chiron pisze:
> OK- mogę się mylić, ale z baaaardzo dużym prawdopodobieństwem,
> graniczącym z pewnością- masz coś takiego:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksytymia
Oj, ma...
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |