| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2010-05-08 18:30:44
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....On 8 Maj, 18:38, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik "Izabela" napisał:
>
> > >> I to by było na tyle w tym temacie.
>
> > > Eee... nie jesteś ciekawa dalszego ciągu? :D
> > Ekhem...ekhem!!!
>
> Już :)))
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Aaaaaaiisszzzzzaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.
Z tego są jakie dzięgi - czy pro publico bono?
Bo ja bym też mogła naprodukować takich składni myślowo-teoretyczno-
praktyczno -autopsyjnych ;)
\iza\ ściskam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2010-05-08 20:30:16
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Piotr pisze:
> A co, tak Ci cudownie w życiu z Twoimi wszystkimi kawałkami mózgu?
> W przykładzie który podałem, moja koleżanka nie tylko odepchnęła
> swoją życiową szansę na szczęście z powodu jakiejś głupiej i małostkowej
> zemsty, ale także bardzo spieprzyła kontakt swojego dziecka
> z jej już obecnym mężem.
Małostkowej zemsty? ENder, przecież ona prawdopodobnie zachowała się po
prostu jak matka - czyli chciała w pierwszej kolejności zadbać o dobro
dziecka. Wiesz, jakie relacje miało dziecko z biologicznym ojcem? Czy
były bardzo złe? To jest kluczowa kwestia dla całej sprawy. Jeżeli były
relacje w miarę poprawne z punktu widzenia dziecka, to taki warunek ze
strony nowego męża matki to zwykły egoizm (żeby nie nazwać tego
skur...stwem).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2010-05-08 20:35:13
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Piotr pisze:
> Jasne, raptem w grę wchodziło n-te znaczenie powszechnie znanego
> określenia pod tym jednym, do którego odnosiły się tutaj dziesiątki,
> jeśli nie setki Twoich postów?
> Że o powodzie rozpadu Twojego związku oraz późniejszych Twoich 'przygód'
> które tu opisywałaś nie wspomnę ;-)
Nie ma to jak połączyć różne posty z różnych kontekstów (a do tego
powplatać jeszcze fabułę autorskich opowiadań) i stworzyć z tego jeden
"spójny" skolażowany obrazek. Już nie pierwszy raz łapię Cię na tym, że
masz kłopot z chwytaniem szerszego kontekstu wypowiedzi innych
użytkowników. I wtedy faktycznie może Ci się wydawać, że ktoś czegoś nie
dopowiedział lub przemetaforyzował.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2010-05-08 20:39:58
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> A co, tak Ci cudownie w życiu z Twoimi wszystkimi kawałkami mózgu?
>> W przykładzie który podałem, moja koleżanka nie tylko odepchnęła
>> swoją życiową szansę na szczęście z powodu jakiejś głupiej i małostkowej
>> zemsty, ale także bardzo spieprzyła kontakt swojego dziecka
>> z jej już obecnym mężem.
>
> Małostkowej zemsty? ENder, przecież ona prawdopodobnie zachowała się
> po prostu jak matka - czyli chciała w pierwszej kolejności zadbać o
> dobro dziecka. Wiesz, jakie relacje miało dziecko z biologicznym
> ojcem? Czy były bardzo złe? To jest kluczowa kwestia dla całej sprawy.
> Jeżeli były relacje w miarę poprawne z punktu widzenia dziecka, to
> taki warunek ze strony nowego męża matki to zwykły egoizm (żeby nie
> nazwać tego skur...stwem).
>
> Ewa
A cóż to? Problemy ze zrozumieniem słowa pisanego?
Pisałem wyraźnie, że w moim przykładzie tatuś to był gnojek.
Zrzekł się nawet całkowicie praw ojcowskich.
A kontakt koleżanki z nim był tylko w jednym celu,
żeby jak najbardziej jemu dopiec i obrzydzić życie.
Poza tym jak mamusia ma tak bardzo na względzie
dobro dziecka, to się zaciska zęby i wychowuje się
je razem z tatusiem, a nie przedkłada własne wymagania
co do związku nad jego dobrem.
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2010-05-08 20:40:07
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Aicha pisze:
> Użytkownik "vonBraun" napisał:
>
>> To jednak spytam, co jak sądzisz miałem na myśli pisząc o
>> "najdokładniejszym narzędziu do korekty, które koryguje WSZYSTKO" ;-)
>
> Już się nie dziwię dlaczego niektóre osoby postrzegają Cię jako męskiego
> szowinistę :)
Powiem szczerze, że w tym co powyżej napisał vB nie widzę nic
szowinistycznego. Najwyżej podziw dla żony.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2010-05-08 20:42:12
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Jasne, raptem w grę wchodziło n-te znaczenie powszechnie znanego
>> określenia pod tym jednym, do którego odnosiły się tutaj dziesiątki,
>> jeśli nie setki Twoich postów?
>> Że o powodzie rozpadu Twojego związku oraz późniejszych Twoich 'przygód'
>> które tu opisywałaś nie wspomnę ;-)
>
> Nie ma to jak połączyć różne posty z różnych kontekstów (a do tego
> powplatać jeszcze fabułę autorskich opowiadań) i stworzyć z tego jeden
> "spójny" skolażowany obrazek. Już nie pierwszy raz łapię Cię na tym,
> że masz kłopot z chwytaniem szerszego kontekstu wypowiedzi innych
> użytkowników. I wtedy faktycznie może Ci się wydawać, że ktoś czegoś
> nie dopowiedział lub przemetaforyzował.
>
> Ewa
Ten akurat była aż nadto wymowny i zrozumiały.
Jak już pisałem wielokrotnie, nie mogę odpowiadać
za czyjeś ew. ograniczenia umysłowe ;-)
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2010-05-08 20:53:56
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Użytkownik "Piotr" napisał:
> Ten akurat była aż nadto wymowny i zrozumiały.
Chyba jednak nie bardzo.
> Jak już pisałem wielokrotnie, nie mogę odpowiadać
> za czyjeś ew. ograniczenia umysłowe ;-)
A ja za nieumiejętność czytania ze zrozumieniem.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2010-05-08 20:57:05
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej...."Aicha"
> > Jak już pisałem wielokrotnie, nie mogę odpowiadać
> > za czyjeś ew. ograniczenia umysłowe ;-)
>
> A ja za nieumiejętność czytania ze zrozumieniem.
... tudzież skojarzenia.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2010-05-08 20:57:28
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hs3u05$adv$1@news.net.icm.edu.pl...
> Aicha wrote:
>
>> Użytkownik "vonBraun" napisał:
>>
>>
>>>A coś ty tak się uwziął, że butelka jest do połowy pusta ;-)
>>
>>
>> Raczej pomylił butelki ;)
>>
> Fakt, Żywiec bezalkoholowy od alkoholowego różni się tylko kolorem
> kapsla.;-)
> vB
Zbok!
:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2010-05-08 21:13:46
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Aicha pisze:
> Użytkownik "Piotr" napisał:
>
>
>> Ten akurat była aż nadto wymowny i zrozumiały.
>>
>
> Chyba jednak nie bardzo.
>
>
>> Jak już pisałem wielokrotnie, nie mogę odpowiadać
>> za czyjeś ew. ograniczenia umysłowe ;-)
>>
>
> A ja za nieumiejętność czytania ze zrozumieniem
Jeśli wolisz udać, że miałaś coś innego na myśli niż oczywiste
1-sze znaczenie, to bez problemu mogę udać, że Ci wierzę.
Nie wiem po ci Ci ten podczyszczony nieco wizerunek tutaj
ale jeśli CI na nim zależny to nie ma sprawy.
Tylko uważałbym z ocenami wobec niektórych, żeby nie utrudniały
im za bardzo ew. palenie głupa ;-)
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |