Data: 2001-10-09 23:16:12
Temat: RE: 1 Co mną powoduje.
Od: g...@i...pl (Agnieszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dobry wieczór,
wybaczcie, że sie wtrącę...
tak czytam te posty...
i tylko jedno mi do głowy przychodzi...
ten cytat
z jednej z ulubionych książek
znacie na pewno:
"Na czym polega ten mój spisek przeciwko historii? Panie Boże, to przeciez
nieprawda, że zawsze była jedna pochodnia, wspólny cel, solidarność! To
przeciez nieprawda, wieczne polskie kłamstwo.(...)Ta ostatnia proba była
potrzebna. Nieodzowna. Błogosławiona. Nareszcie zdechł mit o naszej
wyjątkowosci, o tym polskim cierpieniu, które zawsze było czyste, prawe i
szlachetne. Czyż pochodnia nie oswiecała twarzy powieszonych zdrajców? Czy
nie umykali przed jej blaskiem szpicle Konstantego? Kto wydał Traugutta?
Kto opłacał kozackie sotnie przeciw robotnikom w piatym roku, w Łodzi,
Sosnowcu, Warszawie? Kto bił w Berezie i katował w Brześciu? Kto przepedzał
Henia Fichtelbauma na warszawskich ulicach? Kto wydał Irme w łapy Niemców?
kto ja z Polski wygnał? Święta Polska, cierpiaca i mężna. Polskośc święta,
zapita, skurwiona, sprzedajna, z gęba wypchaną frazesem, antysemicka,
antyniemiecka, antyrosyjska, antyludzka. Pod obrazkiem Najswietszej
Panienki. Pod stopami młodych oenerowców i starych półkowników. Pod dachem
belwederu. Pod mostem. Świeta polskość pod knajpa i kasą. Tępe pyski
granatowych policjantów. Lisie mordy szmalcowników. Okrutne twarze
stalinowców. Chamskie gęby Marca. Przerazone geby Sierpnia. Pyszałkowate
geby Grudnia. Świeta polskość bluźniercza, która sie osmieliła nazywac
Polske Chrystusem Narodów, a hodowała szpiclów i donosicieli, karierowiczów
i ciemniaków, oprawców i łapowników, ksenofobie podniosła do rangi
patriotyzmu, u obcych klamek sie wieszała, składała wiernopoddańcze
pocałunki na dłoniach tyranów. Ta ostatnia próba była potrzebna! Nieodzowna.
Błogosławiona. Moze wreszcie teraz Polska zrozumie, ze łajdactwo i świetość
w jednym stoja domu, także i tutaj, nad Wisła, jak i wszedzie na całym Bozym
świecie."
można dodac nowe fakty, nowe nazwiska...
ale czy coś sie zmieniło?
Polska jest wciąz tą samą Polską, która Szczypiorski widział
w której razem głupota i madrośc mieszkają
szuje i szlachetni
i nie mozna temu zaprzeczyć
nawet ze wzgledu na miłość do tego kraju
pozdrawiam
agnieszka (guniek)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|