Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.on
et.pl!newsgate.pl
From: E...@b...pl (Eryk Kielar)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: RE: Dzień doberek
Date: 16 Oct 2002 18:45:10 +0200
Organization: email<>news gateway
Lines: 49
Message-ID: <B...@p...bank.bgzsa.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8BIT
X-Trace: newsgate.onet.pl 1034786710 9230 192.168.240.245 (16 Oct 2002 16:45:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Oct 2002 16:45:10 GMT
X-Received: from poczta.bank.bgzsa.pl ([192.168.62.25]) by komnet.bank.bgzsa.pl with
Microsoft SMTPSVC(5.0.2195.4981); Wed, 16 Oct 2002 18:37:18 +0200
X-Received: from poczta.bank.bgzsa.pl ([192.168.62.25]) by komnet.bank.bgzsa.pl with
Microsoft SMTPSVC(5.0.2195.4981); Wed, 16 Oct 2002 18:37:18 +0200
X-Received: from poczta.bank.bgzsa.pl ([192.168.62.25]) by komnet.bank.bgzsa.pl with
Microsoft SMTPSVC(5.0.2195.4981); Wed, 16 Oct 2002 18:37:18 +0200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:161828
Ukryj nagłówki
EvaTM [e...@i...pl]wrote:
>
>
> Użytkownik "AJaworek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:aojdme$4hk$1@news.tpi.pl...
> > hmmmmmm, zastanwiajace. Juz nie pierwszy raz slysze, ze ci
> co poszli na
> > psychologie sami powinni sie leczyc;-))).
> > Nawet jedna znajoma Pani Psycholozka to potwierdzila,
> kwitujac ze sama
> > musiala przejsc przez rozwiazanie swojego problemu i rozwoj
> osobowosci.
> > Czy to mozliwe zeby pozniej leczyc ludzi skoro samemu
> trzeba by bylo sie
> > troche poleczyc??
> > W zyciu nie pojde do psychologa:-)))))))))))))
>
> Na ogół nasze zainteresowania skądś się biorą, prawda? ;) i sądzę że
> ci najlepsi musieli interesować się stanami psychiki
> ponadprzeciętnie..
> Ja, prawdę mówiąc, bałabym oddać swoją psychikę w ręce kogoś,
> kto nigdy nie miał problemów..
> Taki człowiek [niestety, niestety];) nie jest w stanie zrozumieć
> problemów drugiego człowieka, w tym pacjenta.
> Piszę świadomie - pacjenta, nie klienta.. ;)
>
> Klientem może być zlecający opracowanie reklamy, testu
> lub wykreowanie image, natomiast każdy człowiek z problemami,
> który zgłasza się do psychologa, jest_pacjentem i traktowanie go
> jak klienta.. przez zdrowego jak byk od zawsze ;) psychologa,
> to jakieś pomieszanie pojęć. IMO:).
> Z pewnością jednak powinien to być psycholog, który ciągle jest
> "w Drodze" ku własnej równowadze i który to proces tak naprawdę
> nigdy się nie kończy.
> Co sądzisz, Eryku:), o takich przemyśleniach nieprofesjonalisty
> i samoleczącego się pacjenta ;))?
>
> E.
Oj Evusiu:) podpuszczasz!;)
Nic dodac nic ujac do tego co czujesz... moze jedynie to,
ze tego "czucia" nigdy za malo ( oprocz rzecz jasna
zdrowego rozsadku i odpowiedzialnosci) :)
Pozdrawiam cieplo!
Eryk
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|