-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of eTaTa - eChild
Sent: Thursday, July 26, 2001 8:33 AM
To: p...@n...pl
Subject: Nałóg grupowy


>Cytuję Panią (od razu przepraszam)

>poza tym zawsze marzyłam o takiej
>bezkarności - wirtualnej dodam z lubością; niby jesteś a jednak cię >nie
ma,
>niby cie nie ma a jednak jesteś; oooj coś to niebezpiecznie >niesamowite -

>Skasowałem się z grupy sam
>patrz - rzuciłem "pa lenie"
po co tak rzuciłeś?
źle ci z nałogiem?
bo leniom z Tobą dobrze


>I kurcze nic
>Nadal się lenie
no i bardzo dobrze
trzymam kciuki żebyś sie z nałogu nie wyrwał
juz lenie ci w tym pomogą
nie waż sie rzucać żadnych pa
>Wczoraj na świeży oddech wychodzę
>I? No właśnie "real" taki szary i obcy
>Daleki?
no i poco człowieku wyłazisz
nie ma jak ciepły miły kącik przed...
a za oknem niech się dzieje co chce

>Powim, wom ludziska
>toć Wasza grupka mi, o zgrozo...
czujemy się zaszczyceni
ty nasz e-budziku

kurcze chyba przesadziłam
nie popadnij w samouwielbienie

papatki
agnieszka



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia