| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-09 08:14:19
Temat: RE: Ostatni raz:moja opowies´c´...Witam serdecznie flamaster ! :)
W dniu 08-Lis-2000, napisales(as):
> czyli co mam zrobic...?? pogadac z nia ....ja juz niewierze ze
> rozmowa da jakis skutek .....ona mnie przeciez nigdy nie
> pokocha.....
Podstawowym bledem jest skazywanie czegos z góry na porazke...
Pozdrawiam,
Marcin Kielesinski
Zgadzam sie z przedmowca: nie mozesz od razu zakladac najgorszego
scenariusza. Skad niby wiesz, ze Cie nigdy nie pokocha.
Moim zdaniem powinienes z nia szczerze pogadac, moze ona w ogole nie zdaje
sobie sprawy z Twoich uczuc. Moze oboje sie tak "czaicie" I co wtedy? Jak
nie zapytasz, to sie nigdy nie dowiesz.
Poza tym chyba masz wlasny rozumek, ktory pomoze podjac Ci odpowiednia
decyzje. Wszystko jest w Twoich rekach, nie w naszych. My Ci mozemy napisac,
jakie jest nasze zadnie, co myslimy na ten temat, ale decyzji za Ciebie nie
podejmiemy.
Powodzenia, staruszku
AGA
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |