« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-11 11:01:02
Temat: Tona jabłek....No może nie tona a 30 kg zawitała do mojego domu. Mąż mnie znowu
uszczęśliwił - na siłę. Obieram drugą skrzynkę i już mi ręce odpadają. Może
ktoś pomoże?
A może znacie jakiś jabłkowy przepis BEZ OBIERANIA?
Nie odstawię tego na bok, bo u nas się jabłek jako takich nie jada. Muszę
wszystko obrać, udusić i zapakować w słoiki... A potem szarlotka codziennie
:))) a może i :(((.
Ech, ciężkie życie jabłkowej obieraczki........
Monika pozdrawia....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-11 11:20:21
Temat: Re: Tona jabłek....
Użytkownik "Monika Sawicka" <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:9nkr9a$dkj$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> No może nie tona a 30 kg zawitała do mojego domu. Mąż mnie znowu
> uszczęśliwił - na siłę. Obieram drugą skrzynkę i już mi ręce odpadają.
Może
> ktoś pomoże?
> A może znacie jakiś jabłkowy przepis BEZ OBIERANIA?
moj męzus kroi jablka na cwiartki, usuwa najwyzej gniazda nasienne, ale nie
obiera ze skorki, przepuszcza przez sokowirowke, do gara, troche slodzi i
przelewa do sloikow.
Do piwnicy i to bez pasteryzowania!
Potem ten sok pijemy,albo męzus przerabia na wino dla kumpla
(kumpel przynosi mezowi piwo a w zamian dostaje winiacza;-)
pozdrawiam
Basia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-11 11:29:18
Temat: RE: Tona jabłek....From: Monika Sawicka
>
> No może nie tona a 30 kg zawitała do mojego domu. Mąż mnie znowu
> uszczęśliwił - na siłę. Obieram drugą skrzynkę i już mi
> ręce odpadają. Może
> ktoś pomoże?
> A może znacie jakiś jabłkowy przepis BEZ OBIERANIA?
Galaretkę sie robi bez obierania...
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-11 11:38:07
Temat: Re: Tona jabłek....Tylko jabłka nadziewane czymś tam (w zależności od nastroju), pieczone w
piekarniku.
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-11 11:39:49
Temat: Re: Tona jabłek....
Barbara <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:9nksg8$30g$1@news.tpi.pl...
> > A może znacie jakiś jabłkowy przepis BEZ OBIERANIA?
>
> moj męzus kroi jablka na cwiartki, usuwa najwyzej gniazda nasienne, ale
nie
> obiera ze skorki, przepuszcza przez sokowirowke, do gara, troche slodzi i
> przelewa do sloikow.
tak, sok mozna bez obierania. Wlasnie jestem w trakcie przerabiania sporej
ilosci malych, soczystych jablek, ktore spadaja z ogrodkowych jablonek.
Wyrzucic szkoda, choc nie wszystkie jestem w stanie zebrac i spozytkowac.
Zostaje wiec sok (pasteryzuje jednak) i ciasta z jablkami - jeszcze sie nie
znudzily. Sok - taki do bezposredniego spozycia robie marchwiowo jablkowy -
pyszny.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-11 11:54:32
Temat: Re: Tona jabłek....
"Monika Sawicka" <m...@a...net.pl> wrote in message
news:9nkr9a$dkj$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> No może nie tona a 30 kg zawitała do mojego domu. Mąż mnie znowu
> uszczęśliwił - na siłę. Obieram drugą skrzynkę i już mi ręce odpadają.
Może
> ktoś pomoże?
> A może znacie jakiś jabłkowy przepis BEZ OBIERANIA?
Jedyny przepis bez obierania ktory przychodzi mi do glowy, to jablka
pieczone. Nalezy je umyc, wydrazyc i postawic na blaszce do pieczenia.
Otwor, ktory powstal po wydrazeniu, nalezy wypelnic brazowym cukrem, dodac
lyzeczke masla i dobrze przycisnac lyzeczka. Mozna tez dodac pare rodzynek
i posypac np cynamonem. Wlac troche wody do blaszki i piec w uprzednio
nagrzanym piecu w 200C przez 30-40 min az gotowe.
Lub, jako dodatek do np. pieczonej gesi, mozna wypelnic wydrazone jablka
slodkim ziemniakiem, posypac cukrem i piec jak wyzej.
Setsuna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-11 12:16:01
Temat: Re: Tona jabłek....
>Ech, ciężkie życie jabłkowej obieraczki........
>
>Monika pozdrawia....
>
ugotowac cale, poslodzic, przetrzec i do sloikow. ususzyc. zrobic
galaretke-baze do innych galaretek.
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |