« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-29 21:45:05
Temat: kasztany,coś wymyślono by je ratowawitam
wczoraj w trójce TV podano informaję
iż "coś" wymyślono dla ratowania
kasztanowców,dosłyszłam jedynie
końcówkę: wywierca się otwory
wprowadza się jakieś chemiczne
środki,które wędrują w drzewie
aż do liści i trują siedzące na liściach larwy.
Czy ktoś z grupowiczów też usłyszał powyższą informację.
Jestem tą sprawą bardzo zainteresowana,ponieważ 20 m od okien ma dwa 16 m
kasztanowce
i nie wyobrażam sobie operacji
wycinania tych drzew.
pozdrawiam
maga
mam około
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-08-30 09:59:42
Temat: Re: kasztany,coś wymyślono by je ratowa
Użytkownik Merdes <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> wczoraj w trójce TV podano informaję
> iż "coś" wymyślono dla ratowania
> kasztanowców,dosłyszłam jedynie
> końcówkę: wywierca się otwory
> wprowadza się jakieś chemiczne
> środki,które wędrują w drzewie
> aż do liści i trują siedzące na liściach larwy.
> Czy ktoś z grupowiczów też usłyszał powyższą informację.
> Jestem tą sprawą bardzo zainteresowana,ponieważ 20 m od okien ma dwa 16 m
> kasztanowce
> i nie wyobrażam sobie operacji
> wycinania tych drzew.
Owszem ten zabieg jest jeszcze w sferze doświadczeń. Prowadzi je prof.
Łabanowski z ISK w Skierniewicach. Podaje specyfik pod korę, w różnych
stężeniach i o różnych porach roku, a potwem obserwuje jakie są tego
działania efekty.
Przeczytaj wątek "kasztanowce Jagody" tam znajdziesz więcej
Pozdrawiam - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-08-30 22:40:33
Temat: Re: kasztany,coś wymyślono by je ratowa
Użytkownik "Jagoda" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aknf0i$6mj$1@news.tpi.pl...
> Owszem ten zabieg jest jeszcze w sferze doświadczeń. Prowadzi je prof.
> Łabanowski z ISK w Skierniewicach. Podaje specyfik pod korę, w różnych
> stężeniach i o różnych porach roku, a potwem obserwuje jakie są tego
> działania efekty.
> Przeczytaj wątek "kasztanowce Jagody" tam znajdziesz więcej
>
> Pozdrawiam - Jagoda
>
> dzięki za podpowiedż wydrukowałam sobie ku pamięci kasztanowce Jagody,
jak myślisz czy mogłabym
zgłosić się po specyfik na szrotówka i grzyba by ratować kasztanowce,
ale mam też pytanie, czy te dwie
zarazy idą w parze i jakby to
rozpoznać.
pozdrawiam
maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-09-05 15:01:37
Temat: RE: kasztany,cośwymyślono by je ratowaBehalf Of Jagoda
>
> Owszem ten zabieg jest jeszcze w sferze doświadczeń. Prowadzi je prof.
> Łabanowski z ISK w Skierniewicach. Podaje specyfik pod korę, w różnych
> stężeniach i o różnych porach roku, a potwem obserwuje jakie są tego
> działania efekty.
> Przeczytaj wątek "kasztanowce Jagody" tam znajdziesz więcej
>
> Pozdrawiam - Jagoda
Takich zdrowych kasztanowców dawno nie widziałem :-))
Przebywjący tymczasowo w Słowińskim Parku Narodowym
Bogusław Radzimierski
678 postów odebranych- nie przesadzacie ;-)
Gospodyni mnie zabije ja przyjdzie rachunek z TPSA.
p.s.
do Janusza.
dzieki Ci za sesję zdjęciową Twoich winogron, dzieki że mnie
uprzedziłeś:-) 2 godz. 12 min odbierałem , laptop się zagotował.
Pozdrawia z Słowińskiego Parku Narodowego.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-09-05 18:13:27
Temat: Re: kasztany,cośwymyślono by je ratowa> Takich zdrowych kasztanowców dawno nie widziałem :-))
O czym mówisz? Dopiero co widziałem aleję kasztanową Jagody.
Smutny to widok.
:-(((
> Przebywjący tymczasowo w Słowińskim Parku Narodowym
> Bogusław Radzimierski
> 678 postów odebranych- nie przesadzacie ;-)
> Gospodyni mnie zabije ja przyjdzie rachunek z TPSA.
> p.s.
> do Janusza.
> dzieki Ci za sesję zdjęciową Twoich winogron, dzieki że mnie
> uprzedziłeś:-) 2 godz. 12 min odbierałem , laptop się zagotował.
A miałem wrażenie, że ich nie lubisz.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-09-05 18:35:51
Temat: RE: kasztany,cośwymyślono by je ratowaBehalf Of Jerzy
> > Takich zdrowych kasztanowców dawno nie widziałem :-))
>
> O czym mówisz? Dopiero co widziałem aleję kasztanową Jagody.
> Smutny to widok.
> :-(((
A co TY znowu robiłeś u Jagody, nie sądzisz że to nadużywanie
gościnności;-)
> > p.s.
> > do Janusza.
> > dzieki Ci za sesję zdjęciową Twoich winogron, dzieki że mnie
> > uprzedziłeś:-) 2 godz. 12 min odbierałem , laptop się zagotował.
>
> A miałem wrażenie, że ich nie lubisz.
> ;-)
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
Laptopy lubię ,tylko nie ugotowane ;-)
Pozdr, wiadomo, skąd, tymczasowo B.R.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-09-05 19:22:39
Temat: Re: kasztany,cośwymyślono by je ratowa> A co TY znowu robiłeś u Jagody, nie sądzisz że to nadużywanie
> gościnności;-)
No sam nie wiem, niech Jagoda się wypowie.
Było fajnie, a tam fajnie, było super.
I dzieciaki spędziły aktywnie ostatni dzień wakacji.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
PS
Ale trutniem nie jestem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-09-06 08:07:27
Temat: Re: kasztany,cośwymyślono by je ratowa
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEIENNDBAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
> do Janusza.
> dzieki Ci za sesję zdjęciową Twoich winogron, dzieki że mnie
> uprzedziłeś:-) 2 godz. 12 min odbierałem , laptop się zagotował.
Pzrepraszam. U mnie wysyłanie trwało ok 2 min.
Chciałem tylko Ci smaku narobić ;-)))
A nie używasz takiego programiku E-res-q przy pomocy ktorego można zbędnych
przesyłek pozbyć się z serwera??
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-09-09 23:08:28
Temat: Re: kasztany,coś wymyślono by je ratowa
Użytkownik Merdes <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> dzięki za podpowiedż wydrukowałam sobie ku pamięci kasztanowce Jagody,
> jak myślisz czy mogłabym
> zgłosić się po specyfik na szrotówka i grzyba by ratować kasztanowce,
Jeśli nie masz daleko i reprezentatywną grupę 10 - 12 kasztanowców to tak. A
jeśli mniej to musisz zapytać. Pisz do mnie na priv.
> ale mam też pytanie, czy te dwie
> zarazy idą w parze i jakby to
> rozpoznać.
Czy idą w parze? Teraz to już chyba tak (:-((. Wszędzie się to rozlazło.
Choroba grzybowa kasztanowca powoduje brunatnienie liści, najpierw w
postaci małych rdzawych plamek, a z czasem całkowite ich zasychanie.
Natomiast szrotówek żeruje pomiędzy blaszkami liścia, przez co robią się
lekkie zgrubienia i jaśniejsze plamki (po wygryzieniu miąższu)*, które się
stopniowo powiększają. Jak spojrzysz pod światło, to wewnątrz blaszki
liściowej widać małe ciemne skupisko z którego po pewnym czasie wylatuje
mały srebrzysty motylek.
Pozdrawiam- Jagoda
* liśc w tym miejscu wygląda jak kalka techniczna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-09-09 23:32:51
Temat: Re: kasztany,cośwymyślono by je ratowa
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> No sam nie wiem, niech Jagoda się wypowie.
> Było fajnie, a tam fajnie, było super.
> I dzieciaki spędziły aktywnie ostatni dzień wakacji.
> ;-)
> Pozdr. Jerzy Nowak
> PS
> Ale trutniem nie jestem.
Potwierdzam, że Jerzy nie jest trutniem (:-)). Preferuje aktywny rodzaj
wypoczynku i nie spoczął, aż wykosił pół hektara łąki .
Pozdrowionka - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |