Data: 2002-01-27 23:42:20
Temat: RE: studniówka
Od: g...@i...pl (guniek)
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Tomb1
:-)))))))))))))))))
po pierwsze - wyluzuj!!!
:-))))))))
> Witam!
> Idę niedługo na studniówkę z dziewczyną, którą wcześniej
> spotkałem się tylko
> raz. Nie mam w tej materii prawie żadnej praktyki, więc chciałem się Was
> spytać o kilka rzeczy dot. tego jak mam się zachować (dlatego niektóre
> pytania mogą wydać się Wam obeznanym trywialne bądź też śmieszne - ale
> proszę o wyrozumiałość). Zależy mi na tej dziewczynie.
te...
raz ją spotkałes...
no ale niech tam;-)
> - Kiedy już po nią pojadę, to czy warto na początku prawić jakieś
> komplementy typu - ładnie wyglądasz - czy to nie będzie zbyt staromodne?
staromodne??????
absolutnie
komplementy zawsze w modzie
tylko nie mów , ze sukienka na niej ładnie wyglada(!!!!!)
> - Czy kiedy z nią idę powinienem trzymać ją za rękę?
lepiej juz chyba pod rękę
> - czy i jak przedstawić ją kolegom?
no pewnie, ze przedstawić
jak- zwyczajnie ("poznajcie...")
oczywiście mógłbyś powiedzieć: "ta piękna pani to...."
ale wyjdzie nienaturalnie (nie pytaj dlaczego tak myśle;-))
tak czy owak- przedstawienie obowiązkowe
> - Jak prosi się obecnie dziewczynę do tańca? - Czy mam ją prosić za każdym
> razem (przez całą zabawę)
a jak?
chcesz ją wziąść za ręke i bez pytania powlec na parkiet?
> - czy podczas tańca rozmawia się z dziewczyną?
ojej
no róznie to bywa...
"wyczucie chwili"
słuchaj no!
przestań tak wszystko planować!!!
będzie ok
ona tez pewnie teraz siedzi i mysli;-)
> - O czym mam z nią mniej więcej rozmawiać ?
przyznaj sie, ze napisałes ten listek
jesli jej tym nie rozbroisz, to chyba juz niczym;-)
no i oczywiscie patrz "rada powyżej"
> - Jak mam się zachować, jeśli nie wiem, czy ona pije alkohol, a
> ja jestem w
> zasadzie niepijący - czy mam coś brać ze sobą (słyszałem, że na
> studniówkach
> niektórzy przynoszą alkohol - ale nie chcę wyjść na durnia)
no dobra- mam patrzeć swa latarką?
niepijacy to Ty powinieneś być napewno - bo kto ja odwiezie?
a jesli Ty nie pijesz to i ona nie powinna...
a w ogóle to co to sie porobiło - alkohol na studniówkach przynoscic
samemu!!!!
pije sie kulturalnie- kupujac przy barze,albo w ogóle, a nie chowajac pod
stołem
fe:-(
> - jak powinno wyglądać pożegnanie po skończonej studniówce?
ekhym
to zależy...
> Może macie jeszcze jakieś rady - będę b. wdzięczny
tak - bądź sobą
baw się dobrze
i traktuj ja jak królową :-)))))
faceci nawet nie podejrzewają ile to znaczy dla kobiety... ehh
wiesz - ze studniówkami to jest tak (byłam na dwóch)
zaczynasz patrzeć na kolegów i koleżanki zupełnie inaczej
te suknie, garnitury...
ta atmosfera...
"dorosłe" (;-)) zachowanie wydaje sie tak naturalne...
na mojej studniówce - gdy weszłam na sale, koledzy z klasy nie cmoknęli mnie
na powitanie w policzek, ale w dłoń
i wcale sie nie umawiali
to było takie naturalne...
no i ja szłam z moim partnerem pod rękę (no dobra- chodzilismy tak na
codzień)
chodzi mi o to, ze moze teraz wydawać Ci sie, ze cos jest staromodne
ale zobaczysz, że na studniowce - to przyjdzie automatycznie:-))))
> Pozdrawiam
pozdrawiam
a-guniek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|