| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-10-03 14:56:32
Temat: Raczkowski, czyli eksplozja normalności :)http://wyborcza.pl/1,75480,8441569,Tajemnice_chwaleb
ne_Marka_R_.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-10-03 17:13:42
Temat: Re: Raczkowski, czyli eksplozja normalności :)
Re: Raczkowski, czyli eksplozja normalności :)
Wiadomość:
Szaulo napisał(a):
> http://wyborcza.pl/1,75480,8441569,Tajemnice_chwaleb
ne_Marka_R_.html
Ma problemy z polską-patryjotyzm, wikła się ,czyli jeszcze nie ma tej
'' odpowiedniej pewności'', którą ma mocno stąpająca jednostka ludzka,
ale idzie, zachacza o te tory.....a najbardziej podoba mi się
to....,..
Urban to twój autorytet?
- Urban i Agnieszka. Ona ma świetną intuicję, na jej opiniach w stu
procentach polegam. Urban to mędrzec. Porządkuje mi świat. Co tydzień
czekam na jego tekst. Moje własne myśli czytam w jego felietonach.
Nie przeszkadza ci jego przeszłość?
- Nie. Przecież wszyscy razem to przeżywaliśmy. Ja też mam przeszłość,
też się od tamtego czasu bardzo zmieniłem.
Ale nie byłeś rzecznikiem rządu w czasie stanu wojennego.
- Nie, ale byłem wyznawcą wiary katolickiej i kultu papieża.
To podobne?
- To gorsze! Uważasz, że Urban wyrządził światu więcej zła niż Jan
Paweł II ? Przecież już głośno mówi się o tym, co działo się i co
dzieje się w Kościele katolickim. To jest skompromitowana instytucja,
mroczna korporacja kryjąca pedofilów i zboczeńców. A i tak nie wiemy
pewnie wszystkiego.
I Jerzy Urban wygląda na tle Kościoła katolickiego lepiej?
- Oczywiście. Czytam teraz najpodlejsze jego książki z lat
80., ............
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-10-04 17:44:14
Temat: Re: Raczkowski, czyli eksplozja normalności :)W dniu 2010-10-03 16:56, Szaulo pisze:
> http://wyborcza.pl/1,75480,8441569,Tajemnice_chwaleb
ne_Marka_R_.html
Rozczulił mnie prostotą ujęcia:
"Nie będzie z tego sporu pod krzyżem żadnego pożytku?
- Może Jarosław Kaczyński się po tym wszystkim nie podniesie. To by był
pożytek. Bo to jest straszny typ. Odkąd pamiętam, nigdy nie potrafił
zachować się porządnie."
Teraz sobie przypomniałam, że we wczesnej młodości kupowałam zdjęcia
koni, których autorką była jego matka. Nie łatwo było upolować w
księgarniach takie plakatowe duże reprodukcje.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |