| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-23 07:26:23
Temat: Ranigast a ranitydynaWitam,
Czy ktoś z Was mógłby mi powiedzieć czym się od siebie różnią ww leki? W
"instrukcji obsługi" obydwu jest napisane, że składnikiem czynnym jest
chlorowoderek ranitydyny, ale po łacinie jest pewna różnica: "quam
ranitidini hydrochloricum" (Ranigast, wyraźnie chlorowodorek, tylko co to
jest "quam"?) oraz Ranitydyna: "ranitidini hydrochloridum" (czyli chyba nie
chlorowodorek a kwaśny chloran?). Pytam się o różnicę ze względu na efekty
uboczne - przy ranigaście podano, że prawie nie występują, ranitydyna wedle
ulotki może natomiast powodować dość nieprzyjemne efekty, które chyba
właśnie daje się zaobserwować u mojej Mamy. Jeżeli działanie obu leków (te
pożądane) jest u obu identyczne to może można odstawić Ranitydynę a podawać
Ranigast? (dawka 150 mg w obu przypadkach).
Dziękuję za pomoc.
--
ELJOT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-23 08:08:04
Temat: Re: Ranigast a ranitydyna> Czy ktoś z Was mógłby mi powiedzieć czym się od siebie różnią ww leki?
właściwie tylko producentem, ewentualnie dawką.
W
> "instrukcji obsługi" obydwu jest napisane, że składnikiem czynnym jest
> chlorowoderek ranitydyny, ale po łacinie jest pewna różnica: "quam
> ranitidini hydrochloricum" (Ranigast, wyraźnie chlorowodorek, tylko co to
> jest "quam"?) oraz Ranitydyna: "ranitidini hydrochloridum" (czyli chyba
nie
> chlorowodorek a kwaśny chloran?).
to ten sam związek, napisany w różnych językach.
Pytam się o różnicę ze względu na efekty
> uboczne - przy ranigaście podano, że prawie nie występują, ranitydyna
wedle
> ulotki może natomiast powodować dość nieprzyjemne efekty, które chyba
> właśnie daje się zaobserwować u mojej Mamy. Jeżeli działanie obu leków (te
> pożądane) jest u obu identyczne to może można odstawić Ranitydynę a
podawać
> Ranigast? (dawka 150 mg w obu przypadkach).
tak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-23 09:45:46
Temat: Re: Ranigast a ranitydynaUżytkownik "justyp" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b85hm3$nuc$1@news.onet.pl...
> > Czy ktoś z Was mógłby mi powiedzieć czym się od siebie różnią ww leki?
> właściwie tylko producentem, ewentualnie dawką.
>
> to ten sam związek, napisany w różnych językach.
>
> Pytam się o różnicę ze względu na efekty
> > uboczne - przy ranigaście podano, że prawie nie występują, ranitydyna
> wedle
> > ulotki może natomiast powodować dość nieprzyjemne efekty, które chyba
> > właśnie daje się zaobserwować u mojej Mamy. Jeżeli działanie obu leków
(te
> > pożądane) jest u obu identyczne to może można odstawić Ranitydynę a
> podawać
> > Ranigast? (dawka 150 mg w obu przypadkach).
> tak
>
>
Dzięki, mam jednak w związku z Twoją odpowiedią dodatkowe pytanie. Jeżeli
jest to dokładnie ten sam związek, a różnica jest tylko w nazwie firmowej,
to skąd tak istotne różnice w opisie skutków ubocznych? Czyżby nierzetelność
producenta Ranigastu? Nie mam przy sobie ulotek, ale pamiętam, że przy
Ranitydynie skutków ubocznych jest podane całkiem sporo (chociaż podobno
rzadko występują - bodajże w nie więcej niż 2% przypadków) i to w dodatku
niektóre mocno dolegliwe
--
ELJOT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-23 10:03:11
Temat: Re: Ranigast a ranitydynaTo czysty marketing - jeden z preparatów jest obecnie dostepny bez
recepty......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-04-23 10:44:40
Temat: Re: Ranigast a ranitydynaUżytkownik "M" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:b85oa2$1eil$1@news.atman.pl...
> To czysty marketing - jeden z preparatów jest obecnie dostepny bez
> recepty......
>
>
Taaak, widziałem reklamę. Dzięki
--
ELJOT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-04-23 20:58:00
Temat: Re: Ranigast a ranitydyna
> to skąd tak istotne różnice w opisie skutków ubocznych? Czyżby
nierzetelność
> producenta Ranigastu?
To taka cecha tego producenta...
Nie mam przy sobie ulotek, ale pamiętam, że przy
> Ranitydynie skutków ubocznych jest podane całkiem sporo (chociaż podobno
> rzadko występują - bodajże w nie więcej niż 2% przypadków) i to w dodatku
> niektóre mocno dolegliwe
Kazdy lek moze dawac objawy niepozadane.
Jezeli producent je zataja/pomija/zaprzecza ich wystepowaniu,
to jest - powiedzmy eufemistycznie - nierzetelny.
Czesto duza ilosc dzialan nieporzadanych wymienionych w ulotce nie swiadczy
o tym
ze lek jest zly, ale ze jest dobrze przebadany i szeroko stosowany w wielu
krajach. I jezeli
jakies dzialanie wystapi nawet raz na milion pacjentow, to powinno byc
umieszczone w ulotce.
Producent Ranigastu takich doswiadczen nie ma, bo sprzedaje lek tylko w
Polsce,
zas ranitydyna pod roznymi nazwami jest stosowana
na calym swiecie. Dlatego wybralbym ten lek z "obszerniejsza" ulotka..
pozdrawiam
s.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-04-24 10:02:53
Temat: Re: Ranigast a ranitydynaUżytkownik "stefan" <s...@g...pl>
napisał w wiadomości
news:b86upo$mc2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dlatego wybralbym ten lek z "obszerniejsza" ulotka..
dlatego, że jeden prowadzi badania, a drugi korzysta z
wyników
badań tego pierwszego, wybrałbyś lek produkowany przez
tego pierwszego?
xris
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-04-25 13:02:55
Temat: Re: Ranigast a ranitydynaUżytkownik "stefan" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b86upo$mc2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > to skąd tak istotne różnice w opisie skutków ubocznych? Czyżby
> nierzetelność
> > producenta Ranigastu?
>
> To taka cecha tego producenta...
>[...]
>
> jakies dzialanie wystapi nawet raz na milion pacjentow, to powinno byc
> umieszczone w ulotce.
>
> pozdrawiam
> s.
>
>
Dzięki za odpowiedź.
Swoją drogą przy niektórych lekach są podane takie efekty uboczne, że aż
strach się bać.... W zasadzie to IMHO przy skutkach ubocznych powinna być
zawsze podana częstotliwość (choćby przybliżona) ich występowania - np. bóle
głowy w 10% przypadków itp. Niestety rzadko się z tak dokładnymi danymi
można spotkać na ulotce - a czasami oszczędziłoby to wielu stresów.
--
ELJOT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |