Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Raport MAK

Grupy

Szukaj w grupach

 

Raport MAK

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 782


« poprzedni wątek następny wątek »

691. Data: 2011-01-26 18:23:47

Temat: Re: Raport MAK
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-26 18:26, Frank Einstein pisze:
>
> Piszesz do mnie z kąta?
> No coś Ty, nie wygłupiaj się.
> Nie wiem za co tam trawiłaś, ale możesz chyba już stamtąd wyjść ;)

Ale mnie tam dobrze! Z kąta o wiele lepiej wszystko widać, samemu będąc
schowanym. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


692. Data: 2011-01-26 18:28:20

Temat: Re: Raport MAK
Od: Frank Einstein <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-26 19:23, medea pisze:
> W dniu 2011-01-26 18:26, Frank Einstein pisze:
>>
>> Piszesz do mnie z kąta?
>> No coś Ty, nie wygłupiaj się.
>> Nie wiem za co tam trawiłaś, ale możesz chyba już stamtąd wyjść ;)
>
> Ale mnie tam dobrze! Z kąta o wiele lepiej wszystko widać, samemu będąc
> schowanym. ;)
>
> Ewa

Rozumiem, czyli podziękować chciałaś, tylkoś niezwyczajna?
Zatem nie krępuj się już, podziękowanie przyjęte ;)

--
Pozdrawiam,
Frank Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


693. Data: 2011-01-26 20:18:07

Temat: Re: Raport MAK
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1kg9k08qfogba.dlg@trenerowa.karma...
> Ja akurat biorę, to mogę podyskutować :)

====================================================
========
Ja także zarówno, więc tak jakby też mogę:-)
Słyszałeś to?


http://www.youtube.com/watch?v=Fv81TvTZ0ZM

--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


694. Data: 2011-01-26 20:41:41

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:
> OK, nie mam zamiaru się spierać.
>
> To co chciałem wyartykułować, to to, że "sprawa MAK" uzmysłowiła
> mi jakimi jesteśmy karłami (na poziomie socjologicznym i społecznym)
> w porównaniu z Rosją, oraz to, że to odkrycie było dla mnie wstrząsem.
> Ogromna większość wszelkich innych działań związanych z katastrofą
> smoleńską jakie obserwuję utwierdzają mnie w tym przeświadczeniu.
> To jedno.
>
>
> Teraz chciałbym postawić tezę dotyczącą raportu komisji Millera:
>
> jeśli mam rację w powyższym, to biorąc pod uwagę prawidłowość
> dotyczącą jakości struktur personalnych _obowiązujących_ dziś
> w PL (rzeczywiści eksperci pełnią rolę "murzynów", natomiast
> w roli rzekomych "kreatorów" wszelkich działań występują
> w najlepszym razie miernoty, zaś zwykle - kompletni idioci mając
> decydujący wpływ na ostateczny kształt dokonania jeszcze w fazie
> pracy nad nim), jestem skłonny przyjmować, że raport tej komisji
> będzie miał stosunkowo (lub nawet bardzo) niską wartość
> jako kompedium wiedzy nt tego co się stało 10 kwietnia.
>
>
> Stawiam zatem te dwie tezy - w moim przekonaniu powiązane
> ze sobą tak jak już wskazywałem - przeciwko twojej/twoim.
> Czas pokaże jak będzie. ;)
>
Ile razy miałeś przekonanie, że Twój szef powinien umiec WIĘCEJ od
Ciebie a w istocie umie mniej? W ilu sytuacjach widziałeś ludzi, którzy
stanowisko swoje zawdzięczaja koligacjom rodzinnym, łóżkowym...

Zapewne o tym właśnie piszesz?

Wszystkie takie sytuacje zdarzały mi się w firmach państwowych. Jednak
gdy wiele lat temu, pierwszy raz w życiu popracowałem w firmie
prywatnej, która przeżyła do dziś na rynku dzięki fachowosci kadr,
pierwsze co mnie uderzyło, było to, ze szef jest szefem dlatego, że
LEPIEJ NIŻ INNI zna się na robocie, którą wykonujemy.

Tam gdzie rynek weryfikuje bezlitośnie fachowość, układy mają mniejsze
znaczenie.

Moim zdaniem to piszesz powyżej, to wyciaganie wniosków ogólnych z
sytuacji, które są - w naszych krajach - przypadkami szczególnymi.

Nie zaprzeczam bardzo prawdopodobnej fachowości Rosjan delegowanych do
TEJ akurat sprawy, ale TYLKO tej.

Czyli swoje kontrtezy sformułowałbym tak:

1)Zjawiska nepotyzmu i korupcji dotykają Polskę i Rosję w stopniu
większym niz kraje rozwinięte, najprawdopodobniej jednak Rosje w stopniu
dużo większym.

2)W takich krajach, uruchomienie zdrowych mechanizmów preferujących
fachowość a nie "bycie krewnym i znajomym królika" WYMUSZONE jest
koniecznościa PRAKTYCZNEJ WERYFIKACJI posiadanych kwalifikacji

3) Rosja jest krajem na tyle dużym że MUSIAŁA stworzyć przemysł lotniczy
- stworzenie własnego przemysłu lotniczego opłacalne jest w krajach o
dużum i nie w pełni dostępnym terytorium (bo stwarza potrzeby) oraz o
dużych zasobach ludzkich (bo umożliwia koncentrację znacznych sił i
środków na KOSZTOWNY rozwój takiej technologii).

4)W Rosji istnieja wciąż mechanizmy WERYFIKACJI w warunkach praktycznych
ekspertów lotniczych, istnieja uczelnie, kadry, "poligony doświadczalne"
gdzie taka weryfikacja sie dokonuje

5)W Polsce takie mechanizmy weryfikacji nie mają gdzie zaistniec -
"wielcy eksperci" nie maja gdzie popróbować swych sił przy konstruowaniu
samolotów - to weryfikowało by jednostki zdolne, myslące innowacyjnie,
umiejace tworzyć wynalazki w zakresie tej technologii. W tej sytuacji
mechanizmy dobru kadr przesłania nepotyzm.

I to czyni róznicę, lecz nie rozciagałbym tego na wszystkie dziedziny życia.

BTW - czy wiesz, że na sporej części terytorium Rosji nie sposób dostać
benzyny bezołowiowej...

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


695. Data: 2011-01-26 21:14:41

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

A zatem postrzegamy to nieco podobnie, ale w inny sposób
traktujemy wagę i zakres tego problemu.

Mnie do mojego stanowiska przekonują fakty.
Przykłady:
- 10 mln Szwecja produkuje jedne z najlepszych na świecie aut
(mają dużo stali) oraz m.in. jedne z najlepszych na świecie
telefonów komórkowych (skąd?),
- Rosja rozwinęła m.in. technologię lotniczą, a budowy silników
do rakiet i wahadłowców kontruktorzy z USA nauczyli się
od ekspertów rosyjskich... itd,

Jako 40 mln naród powinniśmy być znani i cenieni z jakiegoś
równie niezaprzeczalnie bardzo wysokiej jakości dokonania...
ale ograniczamy się do służenia jako pośmiewisko dla innych
narodów.
Przyczyny tego wskazałem w dyskusji z tobą.

Jednocześnie twoje hipotezy w oparciu o które starasz się
tłumaczyć te (i wszystkie inne) fakty, co pozwala ci stawiać
nasz poziom rozwoju społecznego i socjalnego na najwyższym
poziomie, nie przekonują mnie.


Tak jak pisałem pewnym _ważnym_ testem w tym względzie
będzie [oczekiwany przez wszystkich] raport komisji Millera.


Wracając do twoich pytań odpowiedź brzmi: ZAWSZE.
Nie spotkałem się z ani jednym wyjątkiem, zarówno bezpośrednio
jak i pośrednio.

Twoje zapewnienie jest dla mnie tyleż niespotykane co
niewiarygodne i obawiam się, że przy bliższym przyjrzeniu się
relacjom z którymi miałeś do czynienia, okazało by się,
iż jedynie specyficzne cechy są w stanie zapewnić sukces
zawodowy tak samo i bez wyjątku również w twoim środowisku.

Mam wrażenie, iż nie masz (albo nie chcesz mieć) pojęcia
o powszechności, skali i bezwzględności z jaką ambitni ludzie
(notabene: o cechach _bezwzględnie_ patologicznych społecznie,
ale akceptowalnych, a nawet cenionych społecznie w warunkach
polskich) przywłaszczają sobie efekty pracy osób o nieporównywalnie
większych zdolnościach i umiejętnościach od siebie, koncentrując
swój wysiłek na dbałości o to, aby ich pozycja pozostała mimo
wszystko niezagrożona.


Powtarzam, moja odpowiedź na twoje pytanie brzmi ZAWSZE,
niezależnie od podmiotu (firmy) i typu, w którym takie relacje
występują.

No niestety.

--
CB

Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihq0u7$s2j$1@inews.gazeta.pl...

> Ile razy miałeś przekonanie, że Twój szef powinien umiec WIĘCEJ od Ciebie
> a w istocie umie mniej? W ilu sytuacjach widziałeś ludzi, którzy
> stanowisko swoje zawdzięczaja koligacjom rodzinnym, łóżkowym...
>
> Zapewne o tym właśnie piszesz?

> [...]
> I to czyni róznicę, lecz nie rozciagałbym tego na wszystkie dziedziny
> życia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


696. Data: 2011-01-26 22:16:32

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW mój wskaźnik statystyczny w zakresie inteligencji
niewerbalnej wynosi ok. 1:400 000, a mój staż pracy
powoli zbliża się do 20-ki.

Tak więc masz tu vB opinię w tym zakresie osoby chyba
niezaprzeczalnie uprawnionej do jej sformułowania i to w takim
a nie innym kształcie, mam nadzieję, oraz zwerbalizowania.

Niestety.

--
CB



Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ihq2vp$2f8v$1@news.mm.pl...
> [...]
> Powtarzam, moja odpowiedź na twoje pytanie brzmi ZAWSZE,
> niezależnie od podmiotu (firmy) i typu, w którym takie relacje
> występują.
>
> No niestety.


> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ihq0u7$s2j$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ile razy miałeś przekonanie, że Twój szef powinien umiec WIĘCEJ od Ciebie
>> a w istocie umie mniej? W ilu sytuacjach widziałeś ludzi, którzy
>> stanowisko swoje zawdzięczaja koligacjom rodzinnym, łóżkowym...
>>
>> Zapewne o tym właśnie piszesz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


697. Data: 2011-01-26 22:35:27

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

I jeszcze dopowiem wybiegając niejako naprzód wobec
tez które sformułowałem:

Widziałem na własne oczy, co się dzieje, gdy osoby bardzo,
bardzo zdolne, dzięki pewnym zabiegom o charakterze
marketingowym [których notabene z zasady nie mam
w zwyczaju wykorzystywać], zajmują "bardziej eksponowane"
stanowiska, do których [z punktu widzenia _polskich_
uwarunkowań społecznych] jak gdyby nie pasują.
Prawidłowość jest tu taka sama jak w przypadku "zwykłych"
specjalistów:
1) ich dokonania są marginalizowane, a jeśli to nie wystarczy,
a zwykle nie wystarcza w pełni, to:
2) są dyskredytowani sposobami pozbawionymi wszelkich
zasad i zahamowań moralnych, po czym [przy odpowiedniej
ku temu okazji]...
3) usuwani jako nieodpowiedni.

Podkreślam: nie ma [nie znam] w tym względzie wyjątku,
bez względu na wielkość/typ/formę własności [/branżę]
w której funkcjonuje firma.

Najprawdopodobniej nie ma także sposobu, aby to w prosty
sposób zmienić, bo wcześniej czy później kończy/skończy się
to tak jak powyżej... przynajmniej w przewidywalnej przyszłości.

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ihq2vp$2f8v$1@news.mm.pl...
> [...]
> Powtarzam, moja odpowiedź na twoje pytanie brzmi ZAWSZE,
> niezależnie od podmiotu (firmy) i typu, w którym takie relacje
> występują.
>
> No niestety.


> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ihq0u7$s2j$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ile razy miałeś przekonanie, że Twój szef powinien umiec WIĘCEJ od Ciebie
>> a w istocie umie mniej? W ilu sytuacjach widziałeś ludzi, którzy
>> stanowisko swoje zawdzięczaja koligacjom rodzinnym, łóżkowym...
>>
>> Zapewne o tym właśnie piszesz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


698. Data: 2011-01-26 22:44:43

Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:
> BTW mój wskaźnik statystyczny w zakresie inteligencji
> niewerbalnej wynosi ok. 1:400 000, a mój staż pracy
> powoli zbliża się do 20-ki.
>
> Tak więc masz tu vB opinię w tym zakresie osoby chyba
> niezaprzeczalnie uprawnionej do jej sformułowania i to w takim
> a nie innym kształcie, mam nadzieję, oraz zwerbalizowania.
>
> Niestety.
>
Niekoniecznie. Na karierę zawodową mają też wpływ umiejętności społeczne
Można być genialnym programistą z inteligencja powyżej 99 precentyla,
ale umiejetności "radzenia sobie z ludźmi" mieć na poziomie np. dolnych
20% populacji i żadnych szans na stanowisko "managerskie".
/piszę teoretycznie of korz/

Nawiasem, sądzę, że rózne społeczeństwa charakteryzują się róznym
stopniem tolerowania "nieharmonijnych" osób i nasze społeczństwo
niestety nie nalezy do przodujących w tym zakresie.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


699. Data: 2011-01-26 22:59:31

Temat: Re: Raport MAK
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Więc rozumiem, że uważasz relacje międzyludzkie w Polsce,
które ponad wszelką wątpliwość wykorzystują tę zasadę
(którą notabene znam bardzo dobrze) za wzorcowe w skali
świata?
Cała reszta Europy (włącznie z Rosją) powinna się od nas
uczyć takiego rozumienia podstaw budowania właściwych
struktur organizacyjnych w firmach sprzyjających wysokiej
jakości relacji m-ludzkich, oraz znakomitych efektów pracy?


Jak długo jeszcze to potrwa, vB, to wszechobecne polskie
gówno, które nas zalało w oparciu o tego typu oceny i opinie
wygłaszane przez ludzi uprawnionych nie wiadomo przez
kogo do ich głoszenia jako "prawd objawionych" społecznie?

Jak długo to jeszcze potrwa?

Co jeszcze musi sie stać?
Czy jak wyjadą stąd już wszyscy "niewłaściwi" z punktu widzenia
twojej tezy i nie pasujący do polskiego gówna, to wtedy będzie
odpowiedni moment, aby odkryć, że kryteria leżące u podstaw
poziomu rozwoju społecznego są gówno-prawdami?
Wtedy będzie to dla ciebie jasne i oczywiste?

Ciekaw jestem. :)

--
CB



Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihq84s$kia$1@inews.gazeta.pl...

> Niekoniecznie. Na karierę zawodową mają też wpływ umiejętności społeczne
> Można być genialnym programistą z inteligencja powyżej 99 precentyla, ale
> umiejetności "radzenia sobie z ludźmi" mieć na poziomie np. dolnych 20%
> populacji i żadnych szans na stanowisko "managerskie".
> /piszę teoretycznie of korz/
>
> Nawiasem, sądzę, że rózne społeczeństwa charakteryzują się róznym stopniem
> tolerowania "nieharmonijnych" osób i nasze społeczństwo niestety nie
> nalezy do przodujących w tym zakresie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


700. Data: 2011-01-26 23:22:49

Temat: Re: Raport MAK
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 Jan 2011 23:44:43 +0100, vonBraun napisał(a):

> Można być genialnym programistą z inteligencja powyżej 99 precentyla,
> ale umiejetności "radzenia sobie z ludźmi" mieć na poziomie np. dolnych
> 20% populacji i żadnych szans na stanowisko "managerskie".

Po co genialnemu programiście... stanowisko "managerskie"?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 69 . [ 70 ] . 71 ... 79


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DLA S.
MOIM KOBIETOM
Śmiech z przerażenia.
zmiana osobowości
A może (.) co ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »