Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Ratunek" dla bojacych sie smierci - Swiadome wejscie w absurd "Ratunek" dla bojacych sie smierci - Swiadome wejscie w absurd

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Ratunek" dla bojacych sie smierci - Swiadome wejscie w absurd

Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!lublin.pl!not-for-ma
il
From: Bogdan Szenkaryk <p...@y...legnica.tpsa.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
Subject: "Ratunek" dla bojacych sie smierci - Swiadome wejscie w absurd
Date: Mon, 27 Mar 2000 05:14:10 +0000
Lines: 75
Message-ID: <3...@y...legnica.tpsa.pl>
NNTP-Posting-Host: pa62.legnica.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Mailer: Mozilla 4.5 [en] (Win95; I)
X-Accept-Language: pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:43928 pl.sci.filozofia:18823
Ukryj nagłówki

Witam!

Przeczytalem post "nycpd":

"Smierc towarzyszy mi od dziecka. W wieku 9 lat przezylem smierc
dziadka. Potem jednej babci i dziadka. 2 lata temu w wypadku
samochodowym zginela bardzo mi bliska osoba. Nie wiem czy mam juz
obsesje ale kazdego dnia mysle o tym ze umre. Czasem budze sie w nocy z
przerazeniem ze ciagle zblizam sie powoli do mety. Nie moge zasnac.
Nawet gdy mam powody do radosci szybko przestaje sie cieszyc gdy widze
ludzi starych. choc mam dopiero az 27 lat widze ze sie starzeje. wydaje
sporo na kosmetyki ale wiem dobrze ze czasu nie zatrzymam. patrze na
swoich rodzicow i widze jak bardzo sie zmienili. ogarnia mnie
przerazenie i niemoc. czasem mam nadzieje ze do smierci sie dorasta, tak
mowila moja babcia ktora sie nie bala konca. kiedys uciekalem w rozne
nurty filozoficzne religie wschodu chrzescijanstwo ale poza zametem
niczego to nie
zmienilo..."

...i ogromnie mnie to zabolalo. Uswiadomilem sobie, ze oto trafilem na
czlowieka, na jeszcze jedna ofiare ludzkiej naiwnosci oraz ofiare tych
wszystkich, ktorzy celowo podsycaja strach przed smiercia, aby moc
lepiej wplywac na ludzi, kierowac ich umyslami i dzialaniami, obiecujac
wybawienie od smierci. Trafilem na czlowieka, ktory tak mocno uwierzyl w
'straszliwosc smierci', ze nie trafiaja do niego zadne sygnaly z
filozofii i religii Wschodu, ze tak naprawde w smierci nie ma nic
strasznego.

Wiadomo, przed smiercia nikt nie ucieknie; tego ludzie sa swiadomi. Ale
zupelnie co innego jest byc swiadomym istnienia smierci, a co innego
jest jej sie bac albo nie bac. Dlaczego ludzie boja sie smierci? Bo nie
maja pojecia, czym jest smierc. Ten, kto boi sie smierci, ma o niej
'bzdurna wiedze'; ma 'bzdurna wiedze' o sobie samym i otaczajacym
swiecie.

Kto sie boi smierci? Ja!!! Jakie 'ja'? Czym ono jest? Naprawde nie ma
takiego 'kogos', kto nazywa sie 'ja' i boi sie smierci. Oczywiscie,
mozna powiedziec, ze istnieje pewien zespol procesow psychicznych, do
pewnego stopnia zamkniety niejako na samego siebie, majacy za cel
integracje dzialan psychiki i organizmu oraz ochrone przed 'zewnetrznymi
zagrozeniami', o ktorym mozna powiedziec, ze to jest 'ja'. Istnieje tez
'roztrzesiona psychika' jako zespol procesow psychicznych, nawracajaca
stale myslami do smierci, przezywajaca katusze na mysl o 'straszliwosci
smierci', przezywajaca udreke i strach. Ale tak naprawde, co istnieje?
Istnieje nieustannie zmieniajacy sie strumien przezyc psychicznych,
nieustannie biegnacy proces psychiczny zmieniajacy sie z chwili na
chwile. Tak naprawde nie ma tam ani jednej rzeczy stalej. W kazdej
chwili istnieje smierc i odradzanie sie... mysli, uczuc, przezyc i tego
wszystkiego, co sklada sie na psychiczne zycie swiadomosci.

Boisz sie smierci? Wejdz swiadomie w 'smierc i odradzanie sie',
nastepujace w kazdej chwili; obserwuj wszystko, co sie pojawia; bez
oceniania, czy to jest dobre czy zle. Nie nalezy 'odrzucac' bojazni
przed smiercia, jesli ona istnieje. Ale trzeba jej sie przyjrzec jako
czesci swojego procesu psychicznego, ktory dzieje sie wlasnie 'tu i
teraz'. Poszukaj swiadomie swojego 'ja', co ono oznacza. Zastanow sie,
czy byloby ono takie samo, gdyby ta swiadomosc ksztaltowala sie w innej
rodzinie, w innym kraju, w innym kregu kulturowym. Poszukaj, od kogo
zostal przyjety strach przed smiercia. Czy jest w tym cos Twojego
osobistego, przemyslanego? Swiadomie dostrzegaj absurdalnosc 'ja'. A
moze nie wiesz nawet, ze jest ono absurdalne? Jakkolwiek by nie bylo, z
pewnoscia warto dostrzegac, ze na cale zycie skladaja sie 'okruchy
aktualnych przezyc'; nie tych, ktore byly, i nie tych, ktore beda, ale
tych, co sa wlasnie teraz. Bojac sie smierci faktycznie czesto nawracasz
do tego, co bylo, albo tego, co bedzie, a nie zwracasz uwagi na obecne
przezycia. Nie masz czasu 'zyc teraz'. A smierc zawsze dzieje sie 'tu i
teraz' i zawsze nastepuje cos nowego, co zastepuje to, co bylo przed
chwila.

Nie rezygnujcie z samodzielnego myslenia.
Zajrzyjcie na "strone pinopy": http://yoda.legnica.tpsa.pl/~pinopa.

@Ludzie to gaduly: Dzis wie (o czyms) jeden czlek, a za jakis czas -
wszyscy.@

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.03 Mariusz K. Grzeca
27.03 Mt. Benerit
28.03 Grzegorz Dziewulski
28.03 nycpd
31.03 Krzysiek
02.04 yaneek
04.04 Xantrix
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?