Data: 2001-06-02 20:55:54
Temat: Re: ???
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Jun 2001 k...@p...onet.pl wrote:
> nie potrafie rozmawiac z ludzmi. spotykam kogos nie wazne czy facet czy baba,
> urywa mi sie temat,no troche moze na tematy zawodowe, a pozniej pustka w glowie.
> macie jakies pomysly na zmiene tego stanu rzeczy?
Żeby zrozumieć skutki, trzeba poznać przyczyny.
Co to znaczy że nie masz tematów do rozmowy? Może masz, ale boisz się że
nie zainteresują rozmówcy? Może rozbiegają ci się myśli i nie możesz się
skupić na rozmowie? Może znowu nie potrafisz wychwycić tego o czym inni
chcą rozmawiać?
--
GSN
|