Data: 2002-08-18 20:59:31
Temat: Re: ??
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
EvaTM w news:ajo1a3$2fu$1@news2.tpi.pl...
/.../
> głównie chodziło mi raczej o nostalgię z powodu
> utraty świeżości i spontaniczności własnej i nie tylko (!),
> która to Utrata następuje jako bezpośredni skutek
> uczestnictwa w grupach dyskusyjnych.
Ale przecież nic nie może być wiecznie świeże. Prócz trawy oczywiście :).
Wydaje mi sie jednak, że coś tu jest nie tak z Twoją oceną - czy czasem
nabywania doświadczeń nie mylisz z utratą świeżości? Świeżość moim zdaniem
przejawia się w tym, że masz tu możliwośc stykania sie ze stale zmieniającymi
sie osobami. Wprawdzie poglądy na wiele spraw są zwykle bardzo podobne
jednak sposób ich prezentacji, emocjonalność, wrażliwość i inne cechy są
zawsze nieco inne. Jeśłi więc nie oczekujesz cudów, dziwić się możesz zawsze.
A dziwienie się, jest jak najbardziej pozytywne i motywujące.
> I żal, panie Allfredzie, żal..
> bo oto ktoś wchodzi tutaj z nadzieją na porozumienie,
> poradę, znalezienie mądrości, a wychodzi może bardziej
> świadomy, jednak odarty ze złudzeń.
Niekoniecznie. To jaki stąd wychodzi zalezy od Ciebie również Evo, i nie powinnaś
moim zdaniem ustawać w propagowaniu swojego spojrzenia na rzeczywistość
w konfrontacji z realiami jakie tu się zdarzają. Źle jest, jeśli człowiek sam
traci orientację w tym co dobre a co złe, no ale o to Cię nie podejrzewam !!
> Bo oto jawi mu się "człowiek" w całej okazałości,
> bardzo nieładny w swej masie, a i w szczególach rzadko
> kiedy..
W masie nie wolno upatrywac człowieka. Masa jest rzeczywiście szara i nieprzyjena.
Ale po to mamy własne zmysły aby z tej masy wyłuskiwac co ciekawsze i wartościowe
perełki. samodzielnie oceniac i smakować. I zapewniam Cię, że jest to możliwe.
> To coś jak utrata dziewictwa ;), już nigdy nie będzie jak wcześniej.
> I chyba nie lepiej, niestety - ta świadomość brudu i zamętu
> w uśrednionej głowie pozostanie, jeśli się nawet grupy opuści..
A ja sądzę, że brud i zamet powstaje tylko w bardzo nieodpornych i niewprawnych
głowach. Istotą świadomego korzystania z sieci jest umiejętność selekcji materiałów
(kontaktów) na wartościowe i zbędne. Bardzo latwo tutaj stracic czas, a więc wartość
najwyższą z jaka mamy do czynienia.
> A wiesz, że ja naprawdę te dwa lata temu wierzyłam,
> pomimo swojej depresji, że Dezyderata jest komuś
> tak bliska jak mnie ?
> Teraz już wiem, że jakąkolwiek poezję lub inny piękny
> tekst tu zapodam, zrobię to w przestrzeń i dla siebie
> głównie..
Sama dezyderata jest już tekstem w jakis sposób spreparowanym i żeby było
śmieszniej (?) okrytym podejrzeniem manipulacji jesli chodzi o jej źródła
(rzecz jest wyjaśniona na podanej przeze mnie stronie). Co nie zmienia faktu,
że jest nadal tekstem wartościowym. Ale równiez do niej nie można podchodzić
ze śłepą wiarą w jej cudotwórcze właściwości.
Trzeba ją po prostu przetłumaczyć na własny język pojęć, i polecać jako
cenny przekaz; w serwisie psphome ma ona właściwe sobie miejsce.
> Ale nie zamierzam zaprzestać ;),
> może rzeczywiście różne mądre słowa trzeba powtarzać ?
Oczywiście, że trzeba...
> Może po to, by tam-gdzieś, w przestrzeni, odebrano coś
> oprócz informacji o wojnach, rzeziach i maskach ?
> Niedługo następne teksty ;), nabyłam Leszka Długosza,
> a i inne antologie marnują się na półkach..
> Kto jest przeciw, niech lepiej od razu umieści mnie w KF-e.
> :))
>
> Pozdrovienia ;)
> Eva
Powodzenia i
pozdrawiam
All
|