Bluzgacz <b...@p...zigzag.pl> napisał(a):

> Sluchajac kobiet, ich zdania na temat mezczyzn dochodze do wniosku ze
> najczesciej wsrod pozadanych w pierwszej trojce cech z pewnoscia sie
> znajdzie inteligencja i poczucie humoru. I w sumie jestem spokojny, skoro z
> 3 opcji spelniam 2, to nie jest tak tragicznie,

musze cie zmartwic ale wmawianie sobie ze ma sie te cechy nie oznacza ze je
sie naprawde ma, no i wiesz ty co? wiem ze bedzie to szokiem dla twojej
narcystycznej osobowosci, ale tych cech po prostu nie masz...

> Czym jest to cos lub "to cos"? Ciagle o tym slysze, ale nikt nie potrafi
> powiedziec co to jest...

no wiec wyjasnie ci to jak najprosciej abys mogl zrozumiec. "to cos" jest
czyms czego ty niestety nigdy nie posiadziesz. sam fakt ze zastanawiasz sie
nad tym mowi mi ze jestes tak skonczenie samotny i zalosny ze zrobilbys
wszystko aby "to cos" posiasc i aby wkoncu jakas cie zechciala, bo poczucia
humoru, nie wspominajac juz o inteligencij, ci brak.
wiec moja rada, przestan juz kurwa pierdolic i zajmij sie czyms naprawde
waznym w zyciu jak np. ratowaniem lasow deszczowych.

jak ci sie nie podoba moja wypowiedz to idz se do tego tabuna kobit ktore
podobno tak leca na ciebie i zapytaj sie je co to jest "to cos" (zreszta nie
wiem czemu sie od razu nie zapytales).



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/