Data: 2007-08-01 09:32:02
Temat: Re: ?
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Krużel napisał(a):
> Dnia Tue, 31 Jul 2007 21:19:28 +0200, Ikselka napisze
>
>
>>Nie, głuptasku (to komplement!), sięgasz za daleko, tu chodzi tylko o
>>ludzkie(!) sumienie i jego rachunek, który dla Ciebie oznacza tylko
>>równo wet za wet, dla mnie natomiast naprawienie krzywdy plus
>>zadośćuczynienie... i to jest właśnie to "dużo dużo dobrze za jedno
>>małe źle".
>>Koniec lekcji drugiej i ostatniej.
>
>
> sprawiedliwość jest fikcją obojętne jak na nią patrzysz,
Nie fikcją, lecz abstraktem, którym się kierują osoby posiadające
sumienie czyli poczucie sprawiedliwości.
To jest jak pojęcie prostej - czysty abstrakt - nie widisz, a jediesz (o
ile oczywiście się nie napiłeś procentów) :-))))
> widzisz tylko to co i jak chcesz widzieć
Oczywiście, bo kieruję się tylko i wyłącznie własnym widziskiem oraz
sumieniem. I dobrze mi z tem bez dwóch zdań, jak również tłumom(!)
krzywdzonych przeze mnie ludzi :-D
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
|