Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: .

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: .

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-04 18:19:08

Temat: Re: .
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"patrycja." napisała:

> > [Tolkien] żył z nią długo i szczęśliwie. Miał dzieci. Cóż za banalna,
> > nudna historia! Zobacz, o ile ciekawsze bywają zwierzenia niektórych
> grupowiczów!
>
> mam wrażenie że na _mnie_ naskakujesz?


W żadnym wypadku. Miałem na myśli historię opisaną przez "motto" lub
w wątku "1+1+1", albo podobne, wałkowane na tej grupie, gdy Ciebie
i mnie nie było jeszcze na świecie. ;-)


> > Odbicie mizerii życia osobistego pisarza widzimy w tym wykreowanym świecie
>
> jeśli to nie jest ironia to się rozumiemy


Mam taką nadzieję.

Już o tym wspomniałem, ale się powtórzę - bardzo podobały mi się książki Tolkiena.
Dałem się kiedyś niemal bez reszty wciągnąć w ten wykreowany, magiczny świat.
W określonej konwencji jego powieści są niemal doskonałe. Gdybym jednak
poszukiwał prawdy życiowej czy chciał poznawać bardziej skomplikowane
relacje międzyludzkie, sięgnąłbym po książki innych autorów.


> > Dobry pisarz to moim zdaniem ktoś,
> > kto przede wszystkim sam wiele przeżył. Tylko osobiste doświadczenia można
> > przetworzyć na interesującą, wiarygodnie opowiedzianą historię. Wszystko
> > inne będzie wciskaniem kitu
>
> oczywiście że prawda aż wylewa sie z Twoich słów... ale nie do końca.
> naprawdę "rozwinięta' i bujna wyobraźnia, a przy tym trochę logiki, zdrowego
> rozsądku i efekt moze być podobny


Jestem maksymalistą. Najlepiej, gdy dysponuje tym wszystkim jednocześnie. Wtedy
ma największą szansę stać się powszechnie czytanym i uwielbianym.


> poza tym mi chyba bardziej chodziło o "czytelników" niż "pisarzy"


Moim zdaniem pisarz powinien mieć przewagę nad czytelnikiem. Nieważne, co
pisze - kryminały, powieści podróżnicze, obyczajowe czy historyczne - musi
się znać na opisywanych sprawach lepiej, niż większość czytelników. Oprócz
doskonałej znajomości realiów dobrze jest, gdy ma też większą wyobraźnię
(szczególnie, gdy kreuje wymyślone światy) i większą inteligencję (tej nigdy
za mało).

Inaczej łatwo o potknięcie z jego strony - a wtedy czar lektury pryska.
Zatem nie bądźmy, jako czytelnicy, zbyt cwani i mądrzy. ;-)


> > [...] Kościół Katolicki zwalcza magię niemal
> > w każdej formie.
>
> teoretycznie.. tak, ale praktycznie chyba nie zupełnie.. pójdź na mszę i
> przyjrzyj się jej z całkiem nowej (?) perspektywy..
> potraktuj wszystko z pktu widzenia... przeciwnika..


Mam pójść do kościoła jako szpieg z ramienia piekła czy ateistów?

Pozdro-winko.

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-04 19:02:12

Temat: Odp: .
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

Slawek [am-pm]
> > mam wrażenie że na _mnie_ naskakujesz?
> W żadnym wypadku.

to dobrze :)))))))))))

> Miałem na myśli historię opisaną przez "motto" lub
> w wątku "1+1+1", albo podobne, wałkowane na tej grupie, gdy Ciebie
> i mnie nie było jeszcze na świecie. ;-)

tym "Tolkienowskim"? ;p

> Gdybym jednak
> poszukiwał prawdy życiowej czy chciał poznawać bardziej skomplikowane
> relacje międzyludzkie, sięgnąłbym po książki innych autorów.

możesz jakiegoś polecić? :)

> Jestem maksymalistą.

..odnotować ;)

> Najlepiej, gdy dysponuje tym wszystkim jednocześnie. Wtedy
> ma największą szansę stać się powszechnie czytanym i uwielbianym.

jestem realistką ;)

trzeba zdawać sobie sprawę że rzadko można dostać _wszystko_ czego potrzeba
:)

> Moim zdaniem pisarz powinien mieć przewagę nad czytelnikiem. musi
> się znać na opisywanych sprawach lepiej, niż większość czytelników.

tak, tak. chodziło mi _tu_ o "potrzebie magii" i wyrwaniu się z "szarego
świata'

> Inaczej łatwo o potknięcie z jego strony - a wtedy czar lektury pryska.
> Zatem nie bądźmy, jako czytelnicy, zbyt cwani i mądrzy. ;-)

dobre! choć z drugiej str. nigdy nie wiadomo.. kto nagle zacznie pisać, a
wtedy lepiej żeby to był taki "inteligentny odbiorca" :)

> Mam pójść do kościoła jako szpieg z ramienia piekła czy ateistów?

z ramienia Sławka, Sławku :) ja tak zrobiłam /nieumyślnie.. po prostu byłam
na mszy i nagle.. 'objawienie' że Kościół jest bardziej "ludzki" niż ludzie
twierdzą...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Seks z 17-to latką
Odp: jestem
Odp: jestem
Re: proste pytanie ;p
moi przyjaciele

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »