Data: 2005-08-17 14:43:09
Temat: Re: 15 lat homoseksualizmu
Od: " RP" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
x <f...@n...pl> napisał(a):
> Ranny ptaku prędzej bym stawiała na to, że ona się zawiodła na kobietach i
> doszła do wniosku że taka ciągła tułaczka i poszukiwania normalnej osoby z
> tak małego grona które w większym stopniu bawi się każdą chwilą i okazją.
Wiem doskonale, o czym piszesz. Niemniej jednak dwie ważne rzeczy:
1. To 'grono', wbrew pozorom, wcale nie jest małe. Wydaje się być małym,
ponieważ ludzie się ukrywają.
2. Szukanie w klubach gejowskich rzeczywiście może skończyć się
rozczarowaniem a nawet depresją dla wrażliwej osoby.
Przebywałam w klubach dla homoseksualistów kilka lat. I obok naprawdę
świetnych, uduchowionych osób spotykałam też takie, którym zależało tylko na
przelotnym romansie, na łóżku.
Zmęczyło mnie patrzenie na to, odeszłam.
Uciekając przed samą sobą z obawy, że się nie znajdzie drugiej połówki
bo "nie ma gdzie" albo "nie ma kogo" to tylko skrzywdzenie siebie.
I wolę nawet nie myśleć co by było, gdyby ta istota poznała mężczyznę, który
by ją zauroczył, stwierdziłaby po tych 15 latach, że to jednak to, byłoby im
dobrze powiedzmy rok albo dwa a on by ją zdradził. Nie życzę tego nikomu, ale
nie wiem, gdzie ta kobieta by się wtedy _ze sobą_ podziała.
A jeśli naprawdę mężczyzna będzie wspaniały - czy nie nadejdzie dzień, gdy
spotka właśnie _tę_ kobietę, której teraz nie widzi?
O tym też wolę nie myśleć :(
KAŻDY człowiek sam decyduje o swoim losie. Nie będę nikogo namawiała, żeby -
jeśli jest homoseksualistą - nie był z heteroseksualistą. Każdy sam decyduje.
Ale chciałabym tylko powiedzieć, że lepiej się dwa razy zastanowić. Bo można
skrzywdzić koniec końców nie tylko siebie.
Pozdrawiam
Ranny Ptak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|