Data: 2016-06-12 10:04:19
Temat: Re: 16-letni chłopiec, dwie nauczycielki i 9 godzin jego cierpienia
Od: LeoTar <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:njgf9i$1nt$1@node2.news.atman.pl...
>> Pełna zgodność Chironie: złudna równość i złudna wolność prowadzą do
>> zagłady. Ale złudna! To gdzie odnaleźć te prawdziwe równość i wolność?
>> Masz jakiś swój pomysł skoro mój tak konsekwentnie kontestujesz?
> Jeszcze raz: RÓWNOŚĆ nie jest czymś w przyrodzie... pożądanym. Nie
> występuje w niej także. No - jeśli - to jako wyjątek. To wymysł Rewolucji
> Francuskiej: "Wolność, równość, braterstwo albo śmierć". To wymysł
> masoński.
Stawiasz tezę, której nawet nie próbujesz udowadniać uznawszy ją za
PEWNIK, że RÓWNOŚĆ jest w Przyrodzie niepożądana. Spójrz jednak na to
inaczej: Nierówność prowadzi do walki, a walka do zagłady To, że Ty nie
potrafisz sobie wyobrazić świata bez nierówności i - w konsekwencji -
bez walki wcale nie oznacza, że taki świat może istnieć i może
funkcjonować znacznie lepiej od tego świata, do którego Cię
PRZYZWYCZAJONO. Jesteś niewolnikiem przekonań własnych rodziców gdyż to
oni kształtowali Twój świat gdy byłeś dzieckiem.
> Ty zaś piszesz o równości jako o czymś - takim wspaniałym, takim "dobrym
> samym w sobie". Dla mnie to kompletna brednia.
>
> WOLNOŚĆ - no cóż - piszesz o jakiejś "złudnej wolności". Mnie chodzi o
> uświadomioną wolność. Tylko taka jest prawdziwa. Możliwa - tylko
> dla... mistrzów. Choć pewno większość ludzi odczuwa ją po swojemu.
Nie ma Wolności bez Równości i vice versa. Nie ma też wolności duchowej
bez wolności materialnej, a skoro nie ma wolności duchowej bez wolności
materialnej to nie ma również równości duchowej bez równości materialnej.
Nie można tez 'uświadomić' sobie wolności i nie utrwalić jej w
doświadczeniu materialnym, gdyż taka wolność będzie złudną i nietrwałą,
będzie wolnością, o którą trzeba będzie cały czas walczyć i walczyć.
Taką tezą namiętnie posługują się neoliberałowie, którzy dla osiągnięcia
(wywalczenia sobie) wolności gnębią innych ile się tylko da. Taka
wolność istotnie złudną i ulotną jest i trzeba o nią cały czas walczyć
marnując życie.
A co do dostępności wolności tylko mistrzom... No cóż jeszcze jeden
dowód na to, że akceptujesz nierówności między ludźmi i uważasz, że
postać guru to nieodzowny element składowy społeczeństwa. A stąd juz
niedaleka droga do tego by powołać Fuhrera no bo jak zapobiegniesz walce
między różnymi guru o to który z nich ważniejszy? A może Ty sam
chciałbyś być guru...? ;-)
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin
|