« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2006-11-17 12:14:21
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???"siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote in message
news:1m9rh978u0pva.dlg@franolan.net...
>> No, i sa lancuchem tam przykuci, prawda?
> To dobre porównanie. Takie okowy mentalne...
To rozumiem. Ale nie "nie maja wyboru"...
--
Axel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2006-11-17 12:40:49
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???"Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał
> To rozumiem. Ale nie "nie maja wyboru"...
Czasem pewnie nie mają. Przecież nie wszystko jest kwestią "chcenia".
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2006-11-17 12:50:08
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Nixe <n...@f...peel> napisał(a):
> Przecież nie wszystko jest kwestią "chcenia".
Chcenie jest też wyborem.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2006-11-17 13:05:28
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???On Fri, 17 Nov 2006 13:50:08 +0100, siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote:
>> Przecież nie wszystko jest kwestią "chcenia".
>
> Chcenie jest też wyborem.
A jak ktoś czuje imperatyw kategoryczny?
Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2006-11-17 13:10:41
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> napisał(a):
> A jak ktoś czuje imperatyw kategoryczny?
To pozostaje mu niebo gwiaździste nad.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2006-11-18 08:43:34
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Dnia Fri, 17 Nov 2006 11:52:25 +0100, P...@o...pl napisał(a):
> Jednen rodzic odstawia/wybiera jedno dziecko, drugi - drugie.
Owszem, ale pod warunkiem, że np. jeden z rodziców nie wstaje o 5.00 i
wyrusza do pracy w kierunku przeciwnym niż przedszkole i np. rodzina nie
posiada samochodu.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2006-11-18 08:46:02
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Dnia Thu, 16 Nov 2006 12:11:10 +0100, P...@o...pl napisał(a):
> MZ jeśli ktoś, wybierając siedlisko ( obojętnie czy w bloku, czy w domu
> ) nie zastanawia się nawet ile czasu dziennie będzie dojeżdżał w te i
> nazad do pracy, to sam sobie winien.
Czasem jest tak, że ktoś zamieszkał gdzieś wcześniej niż dostał pracę i co
natychmiastowa przeprowadzka??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2006-11-18 10:17:27
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???waruga napisał(a):
>> Jednen rodzic odstawia/wybiera jedno dziecko, drugi - drugie.
>
> Owszem, ale pod warunkiem, że np. jeden z rodziców nie wstaje o 5.00 i
> wyrusza do pracy w kierunku przeciwnym niż przedszkole i np. rodzina nie
> posiada samochodu.
To niedopuszczalne! Rodzic powinien znaleźć sobie pracę, do której
wychodzi o tej samej porze co dziecko do szkoły oraz zamieszkać w
mieście, które obowiązkowo posiada obwodnicę a nie gonić za pieniądzem!
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2006-11-18 10:20:53
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Axel napisał(a):
>>> No, to rowniez przecietna osoba moze poszukac pracy z dobrym dojazdem,
>>> albo blisko. Jesli godzi sie na prace, do ktorej bedzie dojezdzac
>>> godzine - niech potem nie narzeka, tylko poszuka innej.
>> Obawiam się, że w innym świecie żyjesz. Zapewne jesteś Wielki i Wspaniały
>> i oferty rzucają Ci pod nogi? Mnie nie.
>
> Jesli narzekasz, ze masz daleko - poszukaj innej pracy. Co mam Ci
> powiedziec? Po glowce poglaskac i przytulic?
Dziękuję, od tego mam kolegę Araba.
Nie, nie narzekam. Teraz i tak mam bliżej - jadę przez pół miasta a nie
przez całe.
Moja odpowiedź o dojazdach dotyczyła IMHO bardzo niesprawiedliwego posta
o gonieniu za pieniądzem.
> Mi dotarcie prosto do pracy zajmuje prawie pol godziny - bo zostawiam
> samochod na parkingu strzezonym za 4 PLN i 15 minut ide do roboty.
Fajnie. A jak ktoś nie ma samochodu?
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2006-11-18 10:22:58
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???P...@o...pl napisał(a):
> Niekoniecznie - jeśli siedlisko jest w sensownej odległości od centrum,
> liczonej minutami dojazdu, albo jak np. w moim przypadku rzut beretem od
> całkiem drożnej obwodnicy, zmiana miejsca pracy nie stanowiłaby
> problemu.
Jeśli wolno: w jakim zawodzie pracujesz?
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |