« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2006-11-18 10:24:23
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Axel napisał(a):
>> Wiesz, są tacy co nie mają możliwości wyboru siedliska, tylko mieszkają
>> tam, gdzie się urodzili. Strasznie, nie?
>
> No, i sa lancuchem tam przykuci, prawda? Czy jest to ich wybor, ze tam
> mieszkaja?
Prawda. Tak gonią za kasą, że nie stać ich na kupno własnego.
> Ja proponuje nie narzekac. Albo znalezc prace na stale, blisko domu. Cos za
> cos...
No, tutaj aż się roi od agencji reklamowych. Jak tylko wyjdę z domu to
od razu potykam się o jakąś.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2006-11-18 14:42:40
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Dnia Thu, 16 Nov 2006 12:02:41 -0000, zona alberta napisał(a):
> Pensum to 20 godzin (bez nadgodzin).
raczej 18.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2006-11-18 14:44:32
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Dnia Thu, 16 Nov 2006 11:46:45 +0100, oshin napisał(a):
> Bo to jest taka praca
> dla kobiety, idziesz na pięć godzin do pracy, a potem już masz to gdzieś i
> możesz sprzątać i obiad ugotować. ;>
Boże, chroń nasze dzieci (noo, moje już się nie załapie na taką
absolwentkę).
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2006-11-18 15:01:26
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???waruga wrote:
>> Pensum to 20 godzin (bez nadgodzin).
>
> raczej 18.
Fakt.
I tak zawsze miałam 24 :D
--
super-cool /exploradora/ Dora
zona alberta (30.6), Julka (4.2), Zuza (2.3)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2006-11-18 15:27:01
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Dnia Sat, 18 Nov 2006 15:01:26 -0000, zona alberta napisał(a):
> Fakt.
> I tak zawsze miałam 24 :D
Szczęściara. Chociaż pamiętam czasy (15 lat temu) gdy miałam prawie 30 (ale
bym dzisiaj miała kasy za nadgodziny przy takiej ilości)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2006-11-18 15:34:52
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza w...@o...pl mówiąc:
>> MZ jeśli ktoś, wybierając siedlisko ( obojętnie czy w bloku, czy w domu
>> ) nie zastanawia się nawet ile czasu dziennie będzie dojeżdżał w te i
>> nazad do pracy, to sam sobie winien.
>
>Czasem jest tak, że ktoś zamieszkał gdzieś wcześniej niż dostał pracę i co
>natychmiastowa przeprowadzka??
No oczywiście, jak sobie to inaczej wyobrażasz? I rezygnujemy z
przyjęcia każdej pracy, jeśli a) nie dostaniemy się tam w maksymalnie 20
minut, włączajac w to dostarczenie pociech(y) do przedszkola/szkoły
(obojętne, czy mamy samochód czy nie) i b) nie chcą tam zatrudnić naszej
drugiej połowy. W końcu jakies priorytety w życiu trzeba mieć.
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2006-11-18 16:06:48
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???"Elske" <k...@n...o2.pl> wrote in message
news:ejmmi2$frg$4@atlantis.news.tpi.pl...
>> Mi dotarcie prosto do pracy zajmuje prawie pol godziny - bo zostawiam
>> samochod na parkingu strzezonym za 4 PLN i 15 minut ide do roboty.
> Fajnie. A jak ktoś nie ma samochodu?
To, jak pisalem, zajmuje mu to dluzej, albo nie kupuje mieszkania w takim
miejscu...
--
Axel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2006-11-18 16:07:33
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???Dnia Sat, 18 Nov 2006 15:34:52 +0000, Agnieszka Krysiak napisał(a):
> No oczywiście, jak sobie to inaczej wyobrażasz? I rezygnujemy z
> przyjęcia każdej pracy, jeśli a) nie dostaniemy się tam w maksymalnie 20
> minut, włączajac w to dostarczenie pociech(y) do przedszkola/szkoły
> (obojętne, czy mamy samochód czy nie) i b) nie chcą tam zatrudnić naszej
> drugiej połowy. W końcu jakies priorytety w życiu trzeba mieć.
Wiesz, ja się ostatecznie mieszczę w tych założeniach- dojeżdżam do pracy
(autobusem) w granicach dwudziestu minut, do tego zabieram tam pociechę, a
mąż pracuje po drugiej stronie ulicy, ale stołuje się w mojej pracy, więc
może się liczy.
No ale ja jestem ta od "wczesnoszkolnej" więc w ogóle mam luz 4 godziny, a
potem wszystko w d... (to mniej więcej cytat, a nie moje własne
stwierdzenie- gdyby ktoś chciał użyć w przyszłości przeciwko mnie ;))
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2006-11-18 16:18:06
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???"Elske" <k...@n...o2.pl> wrote in message
news:ejmmqh$frg$6@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Wiesz, są tacy co nie mają możliwości wyboru siedliska, tylko mieszkają
>>> tam, gdzie się urodzili. Strasznie, nie?
>> No, i sa lancuchem tam przykuci, prawda? Czy jest to ich wybor, ze tam
>> mieszkaja?
> Prawda. Tak gonią za kasą, że nie stać ich na kupno własnego.
1. Sa kredyty
2. Mozna wynajac.
>> Ja proponuje nie narzekac. Albo znalezc prace na stale, blisko domu.
>> Cos za cos...
> No, tutaj aż się roi od agencji reklamowych. Jak tylko wyjdę z domu to od
> razu potykam się o jakąś.
To jak nie _tu_, to trzeba poszukac _tam_, w dodatku takiej pracy, zeby bylo
stac na kupno/wynajecie mieszkania...
Ja tez uwazalem, ze nie stac nas na kupno _takiego_ mieszkania, w _takim_
miejscu, ale uleglem namowom zony i jakos sobie dajemy rade, nawet z
nastepnym kredytem na drugie mieszkanie...
Ale najlatwiej narzekac, jak to kiepsko sie zarabia, daleko do pracy,
mieszkanie ciasne, dzieci placza... typowo polskie - nigdzie za granica
takiego narzekania nie slyszalem....
--
Axel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2006-11-18 18:14:37
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Axel"
<a...@p...nospam,com> mówiąc:
>Ale najlatwiej narzekac, jak to kiepsko sie zarabia, daleko do pracy,
>mieszkanie ciasne, dzieci placza... typowo polskie - nigdzie za granica
>takiego narzekania nie slyszalem....
Jak by ci to powiedzieć... Za granicą bywają nieco inne okoliczności
przyrodniczo-ogólnożyciowe. Ale to pewnie już zauważyłeś.
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |