k...@i...pl (klinton) napisał(a):

> aloha Jeff,
> Saturday, June 10, 2006, Jeff :

> >>Co najwyżej mamy nieszczęście mieć na grupie o dietach chorą z nienawiści,
> >>jadowitą (owocożerną) Jeff...
> >>Aczkolwiek ma to też i pewną zaletę: jej teksty są ilustracją jak nie należy
- > >>odżywiać swojego mózgu, by nie znaleźć się w podobnym stanie.
>
> J> No coz....sami Panstwo widza na co stac ta osobe.....
>
> J> Jak mozna z kims kto dziala z pelna premedytacja dyskutowac, skoro to
> J> ewidentnie bezmyslny czlowiek ?
>
> no w powyzszych cytatach jestescie siebie warci ;)
>
> a tak z czystej ciekawosci (prosze sie nie doszukiwac zlosliwosci)
> mam takie pytanie do wszystkich tu klucacych sie o diety:
>
> czy wy jestescie doroslymi ludzmi po studiach?
> czy je dopiero zaczynacie?
>
> albo tak: student/po student/wiek sredni ?
>
> nie sa to zadne badania, ale ciekawi mnie wasz poziom zlosliwego zacietrzewieni
> a
> czy jak to ujac, nie wiem

> :]

> ps. wiem ze to OT i NTG
> wiecej nie bede zadawal takich pytan wiec mozecie darowac sobie
> plonkowanie mnie
> na zaczepne nie bede odpowiadal

Nie bardzo rozumiem o co panu chodzi, wiec pozwoli pan, ze zadam panu takie
pytania dodatkowe, ktore moze pozwola mi lep[iej zrozumiec panskie stanowisko
i pytania ktore mi pan postawil:



- dlaczego ten post skierowal pan akurat do mnie skoro, to wlasnie
ja podaje informacje ktore ostrzegaja ludzi i pana tez, przed ewidentnymi
oszustami?

- ile pan ma lat i czy uwaza sie pan za doroslego, odpowiedzialnego czlowieka?

- czy w zyciu codziennym, reaguje pan na nieuczciwe postepownie osob ktore
zachowuja sie w stosunku do pana lub innych ludzi w sposob chuliganski i chamski?

- czy tez moze jest to panu zupelnie obojetne jesli ktos kogos oszukuje i
udaje pan, ze pan tego nie dostrzega?

- natomiast, jesli np. pan sam szuka informacji dotyczacych np.powaznych
problemow panskiego zdrowia lub kogos z pana najblizszych, to chcialby pan
spotkac na swojej drodze kogos takiego jak piszaca tu Krystynaopty lub jakis
inny czlowiek, ktory ma podobne podejscie do moralnosci i etyki?

- czy nie zbulwersowala pana komletnie reakcja Optykrystyny na post ktory tu
zamiescilem o zgonie jeszcze mlodego czlowieka, ktory stosowal diete polecana
pomimo wielu tragedii wlasnie przez ta Krystynaopty, a ktora stara sie nie
dopuscic aby do opinii publicznej takie informacje sie przedostaly? Czy tez
moze uwaza pan ze jej reakcja jest zupelnie normalna i tak nalezy postepowac
na codzien?

- co pan by zrobil gdyby na miejscu tego czlowieka ktory umarl i opsierocil
male dzieci, byl ktos z pana najblizszych?

- co pan wlasciwie zrozumial z tego co ja tu pisalem, poza tym, ze
w/g pana to sa klotnie i jak wyczuwam, uwaza pan chyba, ze to ja raczej nie
powinienem na oszczerstwa i oszustwa reagowac, bo to nie wypada i panu sie to
raczej nie podoba.

A to, ze ktos mnie oczernia i mi ubliza zupelnie bezpodstawnie, tylko dlatego
ze ja te oszustwa naglasnam, to panu jakos nie przeszkadza, bo sie pan nie
odezwal ani jednym slowem do tej pory? Prosze mi napisac dlaczego to panu nie
przeszkadzalo?

- I na koniec, prosze mi powiedziec jak pan sobie wyobraza uzyskanie
merytorycznych, zgodnych z faktami informacji skoro wszysc ludzie beda sie tak
zachowywali jak piszaca tu Krystynaopty lub innna osoba o podobnym podejsciu
do etyki i moralnosci i nikt na to nie bedzie reagowal oraz nikt panu nie
powie lub nie napisze, ze to sa ewidentne klamstwa i oszustwa, bo jak
rozumiem, po co dyskutowac i reagowac na oszczerstwa (w/g pana klocic sie ),
skoro to sie panu nie podoba i uwaza pan, ze to jest objaw niedoroslosci?

- A tak juz przy okazji prosze tez napisac, kto panu powiedzial, ze obrona
prawdy i zwalczanie oszustw, szczegolnie jesli dotycza one ludzi chorych i
poszukujacych dla siebie ratunku, to cos nienormalnego i malo dojrzalego?

Bardzo ciekawi mnie panska odpowiedz na powyzsze pytania, wiec bardzo licze
na to, ze pan mi to jakos wyjasni.

Jeff


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/