| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-25 06:54:16
Temat: Re[2]: Technika opryskiwaniaWitaj Elfir!
W Twoim liście przeczytałem:
>> Czy wystarczy poddać rośline dzialaniu lekkiej 'mgielki',
>> czy przeciwnie - wszystko powinno mocno pływać i ociekac wrecz rzeczoną
>> substancją.
E> Mgielka stanowczo.
Dodam swoje trzy grosze. Mgiłka, ale w takiej ilości, aby nastapilo
widoczne zwilzenie powierzchni liscia.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-04-25 08:45:39
Temat: Re: Re[2]: Technika opryskiwania>> Czy wystarczy poddać rośline dzialaniu lekkiej 'mgielki',
>> czy przeciwnie - wszystko powinno mocno pływać i ociekac wrecz rzeczoną
>> substancją.
E> Mgielka stanowczo.
Dodam swoje trzy grosze. Mgiłka, ale w takiej ilości, aby nastapilo
widoczne zwilzenie powierzchni liscia.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
Za złotówkę powiem, że w pewnych przypadkach
niezbędny jest porządny prysznic.
Pozdrawia wnikliwie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-25 09:36:33
Temat: Re[4]: Technika opryskiwaniaWitaj boletus!
W Twoim liście przeczytałem:
Za złotówkę powiem, że w pewnych przypadkach
niezbędny jest porządny prysznic.
Wysoko sie cenisz. Oczywiście nie mam żadnych podstaw uważać że wycena
jest zawyzona :-)
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-04-25 10:37:18
Temat: Re: Re[4]: Technika opryskiwania Za złotówkę powiem, że w pewnych przypadkach
niezbędny jest porządny prysznic.
Wysoko sie cenisz. Oczywiście nie mam żadnych podstaw uważać że wycena
jest zawyzona :-)
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
Za dwa grosze mogę co najwyżej przypomnieć
Tadzikowi, gdzie jego miejsce:-))
Pozdrawia subtelnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |