« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-17 10:10:51
Temat: 2 gr w zaworze kaloryferaHydraulik zalozyl prawdopodobnie 2 gr w zawor kaloryfera w celu
zabezpieczenia przed przeciekaniem przy wymianie grzejnika.
Moze ktos zna tem myk z 2 groszami. gdzie to sie zaklada? Jak taki zwor
rozebrac.Bylem pewny ze na styku grzejnik-zawor a tam nie ma, jednak
woda nie plynie.
zch
PS. Jest jeszcze pesymistyczna opcja: rura nie ma droznosci - spaprana
robota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-17 10:51:14
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryfera
Użytkownik "zch" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gaql3d$s8v$1@inews.gazeta.pl...
> Hydraulik zalozyl prawdopodobnie 2 gr w zawor kaloryfera w celu
> zabezpieczenia przed przeciekaniem przy wymianie grzejnika.
> Moze ktos zna tem myk z 2 groszami. gdzie to sie zaklada? Jak taki zwor
> rozebrac.Bylem pewny ze na styku grzejnik-zawor a tam nie ma, jednak woda
> nie plynie.
>
> zch
>
> PS. Jest jeszcze pesymistyczna opcja: rura nie ma droznosci - spaprana
> robota
Ale mze tylko kryza zakrecil?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-17 16:40:52
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryferaGhost pisze:
> Ale mze tylko kryza zakrecil?
Sorry ale jestem w tym temacie zielony
Zmienliem w lazience grzejnik i zalozyem taka glowice termostatyczna
http://www.allegro.pl/item437660342_glowica_termosta
tyczna_danfoss.html
Teraz pytanie:
Czy jesli sie nie otwiera (chyba trzeba poczekac dluzej zeby to
zaobserwowac :-) to moge odkrecic glowice (taka nakretka) i zobaczyc czy
wsrodku nie ma tych 2 groszy???
Czy jesli to zrobie to nie poplynie woda (6 pietro) :-)
zch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-17 16:58:05
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryfera
Użytkownik "zch" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:garbus$l99$1@inews.gazeta.pl...
> Ghost pisze:
>
>> Ale mze tylko kryza zakrecil?
>
>
> Sorry ale jestem w tym temacie zielony
> Zmienliem w lazience grzejnik i zalozyem taka glowice termostatyczna
> http://www.allegro.pl/item437660342_glowica_termosta
tyczna_danfoss.html
> Teraz pytanie:
> Czy jesli sie nie otwiera (chyba trzeba poczekac dluzej zeby to
> zaobserwowac :-) to moge odkrecic glowice (taka nakretka) i zobaczyc czy
> wsrodku nie ma tych 2 groszy???
> Czy jesli to zrobie to nie poplynie woda (6 pietro) :-)
Sama glowica - ten kreciolek jest zdejmowalny i ma za zadanie jedynie
dociskac taki "bolec" ktory z kolei blokuje przeplyw wody. Wiec mozesz
zdjac, ale nie wiem gdzie tam on ta 2gr wsadzil. Tylko, ze tam oprocz tego
bolca jest jeszce tzw. kryza i mozna nia poprostu zamknac przeplyw
niezlaeznie od glowicy, pogooglaj co to kryza w grzejnikach/zaworach moze
znajdziesz jakies zdjecie i sposob obslugi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-17 19:21:49
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryferaGhost pisze:
> Sama glowica - ten kreciolek jest zdejmowalny i ma za zadanie jedynie
> dociskac taki "bolec" ktory z kolei blokuje przeplyw wody. Wiec mozesz
> zdjac, ale nie wiem gdzie tam on ta 2gr wsadzil. Tylko, ze tam oprocz
> tego bolca jest jeszce tzw. kryza i mozna nia poprostu zamknac przeplyw
> niezlaeznie od glowicy, pogooglaj co to kryza w grzejnikach/zaworach
> moze znajdziesz jakies zdjecie i sposob obslugi.
Dzięki
Odkręciłem głowicę i faktycznie było 2 grosze Chyba po to żeby ten bolec
wcisnąć głębiej niż standardowo (na 6 stopni)
Woda zaczęła płynąć, założyłem głowicę i zakręciłem na gwiazdkę.
Dolny zawór odkręciłem kluczem i odpowietrzyłem grzejnik.
No i klapa, grzejnik zimny. Już chyba wody zwór nie puszcza.
Zepsuł się ze starości, przez te nieszczęsne 2 grosze a może brudna woda
(tragiczna jest)
Czekanie chyba nic nie da :-(
zch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-17 20:11:20
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryferaOn 9/17/2008 9:21 PM, zch wrote:
> Odkręciłem głowicę i faktycznie było 2 grosze Chyba po to żeby ten bolec
> wcisnąć głębiej niż standardowo (na 6 stopni)
> Woda zaczęła płynąć, założyłem głowicę i zakręciłem na gwiazdkę.
> Dolny zawór odkręciłem kluczem i odpowietrzyłem grzejnik.
> No i klapa, grzejnik zimny. Już chyba wody zwór nie puszcza.
Jeśli głowicę masz ustawioną na gwiazdkę (czyli utrzymanie temperatury
jedynie nieco powyżej 0oC), to nic dziwnego, że grzejnik nie grzeje, bo
przy obecnej temperaturze w pomieszczeniu - przynajmniej kilkunastu
stopni - głowica w takiej pozycji nie powinna puścić ani kropelki. Ustaw
ją na grzanie maksymalne (najwyższa liczba na pokrętle), wtedy głowica
powinna otworzyć przepływ. Woda powinna też przepływać przy zdjętej
głowicy. Jeśli tak się nie dzieje, to mozliwe, że zawór zaciął się przez
tę dwugroszówkę w pozycji zamkniętej - można spróbować go delikatnie
wyciągnąć kombinerkami o kilka mm i rozruszać w tę i z powrotem.
MS
--
Michał Sobkowski, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-09-17 20:24:17
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryfera
Użytkownik "zch" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:garlcf$nid$1@inews.gazeta.pl...
> Ghost pisze:
>
>> Sama glowica - ten kreciolek jest zdejmowalny i ma za zadanie jedynie
>> dociskac taki "bolec" ktory z kolei blokuje przeplyw wody. Wiec mozesz
>> zdjac, ale nie wiem gdzie tam on ta 2gr wsadzil. Tylko, ze tam oprocz
>> tego bolca jest jeszce tzw. kryza i mozna nia poprostu zamknac przeplyw
>> niezlaeznie od glowicy, pogooglaj co to kryza w grzejnikach/zaworach moze
>> znajdziesz jakies zdjecie i sposob obslugi.
>
> Dzięki
>
> Odkręciłem głowicę i faktycznie było 2 grosze Chyba po to żeby ten bolec
> wcisnąć głębiej niż standardowo (na 6 stopni)
> Woda zaczęła płynąć, założyłem głowicę i zakręciłem na gwiazdkę.
> Dolny zawór odkręciłem kluczem i odpowietrzyłem grzejnik.
> No i klapa, grzejnik zimny. Już chyba wody zwór nie puszcza.
> Zepsuł się ze starości, przez te nieszczęsne 2 grosze a może brudna woda
> (tragiczna jest)
> Czekanie chyba nic nie da :-(
Ale jesli jestes pewien, ze woda zaczela plynac (slyszales?) i
odpowietrzyles grzejnki (syczalo powietrze i polecialo odrobine wody?) to
znaczy, ze zawory sa otwarte a rury drozne (inaczej nie byloby tych dwoch
efektow). Byc moze musisz na glowicy ustawic najwyzsza temperature tak jak
juz ktos Ci tu poradzil. No jeszcze pytanie czy w ogole zasilanie masz
ciepla woda, tzn., czy w ogole jako tako wode grzeja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-09-17 21:00:12
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryferaMichał Sobkowski pisze:
> Jeśli głowicę masz ustawioną na gwiazdkę (czyli utrzymanie temperatury
> jedynie nieco powyżej 0oC), to nic dziwnego, że grzejnik nie grzeje, bo
> przy obecnej temperaturze w pomieszczeniu - przynajmniej kilkunastu
> stopni - głowica w takiej pozycji nie powinna puścić ani kropelki. Ustaw
> ją na grzanie maksymalne (najwyższa liczba na pokrętle), wtedy głowica
> powinna otworzyć przepływ. Woda powinna też przepływać przy zdjętej
> głowicy. Jeśli tak się nie dzieje, to mozliwe, że zawór zaciął się przez
> tę dwugroszówkę w pozycji zamkniętej - można spróbować go delikatnie
> wyciągnąć kombinerkami o kilka mm i rozruszać w tę i z powrotem.
> MS
Próbowałem już różne pozycje i zdjąłem głowicę.
Kombinerki - też nic.
Jutro spróbuję jeszcze WD40.
Oczywiście zasilanie ciepłą wodą jest a jakże :-)
zch
PS. Nie trzeba było zakręcać jak już woda płynęła :-(
Podobno w niektórych typach zaworów da się wymienić wkładkę bez
spuszczania wody z pionu. Takie tam czarne myśli
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-09-17 21:26:16
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryfera
Użytkownik "zch" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:garr4t$i79$1@inews.gazeta.pl...
> Michał Sobkowski pisze:
>
>> Jeśli głowicę masz ustawioną na gwiazdkę (czyli utrzymanie temperatury
>> jedynie nieco powyżej 0oC), to nic dziwnego, że grzejnik nie grzeje, bo
>> przy obecnej temperaturze w pomieszczeniu - przynajmniej kilkunastu
>> stopni - głowica w takiej pozycji nie powinna puścić ani kropelki. Ustaw
>> ją na grzanie maksymalne (najwyższa liczba na pokrętle), wtedy głowica
>> powinna otworzyć przepływ. Woda powinna też przepływać przy zdjętej
>> głowicy. Jeśli tak się nie dzieje, to mozliwe, że zawór zaciął się przez
>> tę dwugroszówkę w pozycji zamkniętej - można spróbować go delikatnie
>> wyciągnąć kombinerkami o kilka mm i rozruszać w tę i z powrotem.
>> MS
>
> Próbowałem już różne pozycje i zdjąłem głowicę.
> Kombinerki - też nic.
> Jutro spróbuję jeszcze WD40.
> Oczywiście zasilanie ciepłą wodą jest a jakże :-)
>
> zch
>
> PS. Nie trzeba było zakręcać jak już woda płynęła :-(
> Podobno w niektórych typach zaworów da się wymienić wkładkę bez
> spuszczania wody z pionu. Takie tam czarne myśli
Jesli zdjales glowice to powinno leciec na maksa. A rura zasilajaca jest
ciepla (przed zaworem) natomiast zaraz za zaworem robi sie zimno? Czy moze
poczatek grzejnika jest jednak cieply? Dalej nie wiadomo skad wiedziales, ze
woda poelciala - nagrzala choc troche grzejnik?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-09-17 21:42:29
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryfera
"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:gart53$51m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "zch" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:garr4t$i79$1@inews.gazeta.pl...
> > Michał Sobkowski pisze:
> >
> >> Jeśli głowicę masz ustawioną na gwiazdkę (czyli utrzymanie temperatury
> >> jedynie nieco powyżej 0oC), to nic dziwnego, że grzejnik nie grzeje, bo
> >> przy obecnej temperaturze w pomieszczeniu - przynajmniej kilkunastu
> >> stopni - głowica w takiej pozycji nie powinna puścić ani kropelki.
Ustaw
> >> ją na grzanie maksymalne (najwyższa liczba na pokrętle), wtedy głowica
> >> powinna otworzyć przepływ. Woda powinna też przepływać przy zdjętej
> >> głowicy. Jeśli tak się nie dzieje, to mozliwe, że zawór zaciął się
przez
> >> tę dwugroszówkę w pozycji zamkniętej - można spróbować go delikatnie
> >> wyciągnąć kombinerkami o kilka mm i rozruszać w tę i z powrotem.
> >> MS
> >
> > Próbowałem już różne pozycje i zdjąłem głowicę.
> > Kombinerki - też nic.
> > Jutro spróbuję jeszcze WD40.
> > Oczywiście zasilanie ciepłą wodą jest a jakże :-)
> >
> > zch
> >
> > PS. Nie trzeba było zakręcać jak już woda płynęła :-(
> > Podobno w niektórych typach zaworów da się wymienić wkładkę bez
> > spuszczania wody z pionu. Takie tam czarne myśli
>
> Jesli zdjales glowice to powinno leciec na maksa. A rura zasilajaca jest
> ciepla (przed zaworem) natomiast zaraz za zaworem robi sie zimno? Czy moze
> poczatek grzejnika jest jednak cieply? Dalej nie wiadomo skad wiedziales,
ze
> woda poelciala - nagrzala choc troche grzejnik?
Skoro poleciała gorąca z zaworu tzn trzeba poczekać, aż zepchnie zimną wodę
do pionu powrotnego - zawsze płynie od góry kaloryfera w dół, jeżeli była
zatkana ma być może do pokonania korki gazowe, nie tylko w kaloryferze, ale
i w rurach. Jeżeli nie pójdzie trzeba fachowców - ci to zazwyczaj mają
zamrażarki do rur - a więc nie zaleją mieszkania. Partacze i amatorzy
zazwyczaj nie mają zamrażarek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |