2 zepsute kosiarki - jaką teraz kupić
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-15 10:45:30
Temat: 2 zepsute kosiarki - jaką teraz kupićOd: "Leszek128" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Witam szanownych grupowiczów
W ciągu 10 lat uległy uszkodzeniu 2 kosiarki a naprawa była nie oplacalna.
Za pierwszym razem miałem kosiarkę z silnikiem Hondy - po 6 latach rozsypał
się silnik, naprawa wogóle nie była opłacalna. Za drugim razem zakupiłem
kosiarke firmy Kabit B40 z silnikiem Tecumsech - kosiarka ta to był nie
wypał częste problemy z rozruchem, bardzo złe zbieranie trawy a ostatnio
bardzo dużo brała oleju i znowu okazało się że nestety naprawa jest nie
opłacalna. Kosiarke Kabit miałem tylko 3 lata. Chce teraz kupić jakaś
porządną kosiarkę żeby wytrzymała przynajmniej 10 lat. Ogród mój ma około
1700 m2. Kosze około co 2 tygodnie. Oczywiscie interesuje mnie kosiarka
spalinowa, z koszem do zbierania , nie potrzebuje żadnych bajerów w stylu
rozdrabianie i napęd mechaniczny tylko kosiarke z dobrym silnikiem i dobrem
zbieraniem trawy.
Za wszelkie uwagi i sugestie bede bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam :Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-06-15 18:39:19
Temat: Re: 2 zepsute kosiarki - jaką teraz kupićOd: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Leszek128" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:camk5e$odk$1@nemesis.news.tpi.pl...
. nie potrzebuje żadnych bajerów w stylu
> rozdrabianie i napęd mechaniczny tylko kosiarke z dobrym silnikiem i
dobrem
> zbieraniem trawy.
>>My z końcem kwietnia kupiliśmy "castel" /nie gandolfo ;)/ za cenę 1500 zł.
docelowo jest przeznaczone do koszenia ok. 30000m2. Na razie mamy trawnik
nowy wielkości podobnej do Twojego i tam tylko kosimy.. Wg. męża
/specjalisty od budowy maszyn/ najważniejsza jest ilość koni mechanicznych.
Nasza ma 6. Teren spadzisty, więc napęd jest konieczny, zresztą bardzo
ułatwia pracę nawet na równym trawniku. Te kosiarki mają błąd konstrukcyjny,
zresztą b. łatwy do usunięcia, który polega na braku zabezpieczenia sprężyny
kosza przed opadaniem. Krótki okres eksploatacji nie pozwala na snucie
daleko idących wniosków. Mnie się jeszcze to w niej podoba, że wysokość
koszenia ustawia się jedną dźwignią na wszystkie 4 koła. Tych wysokości jest
5 lub 6. Nie mieszkamy na parceli, więc kosiarkę wozimy. Wchodzi do
seicento. Waży 34 kg. koszeniem zajmuje sie syn.Też przeciętnie co 2-3
tygodnie.
pozdrawiam serdecznie
Anka
> Pozdrawiam :Leszek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-16 05:29:16
Temat: Re: 2 zepsute kosiarki - jaką teraz kupićOd: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witaj Leszek128!
W Twoim liście przeczytałem:
L> Witam szanownych grupowiczów
L> Chce teraz kupić jakaś
L> porządną kosiarkę żeby wytrzymała przynajmniej 10 lat. Ogród mój ma około
L> 1700 m2. Kosze około co 2 tygodnie. Oczywiscie interesuje mnie kosiarka
L> spalinowa, z koszem do zbierania , nie potrzebuje żadnych bajerów w stylu
L> rozdrabianie i napęd mechaniczny tylko kosiarke z dobrym silnikiem i dobrem
L> zbieraniem trawy.
Wygląda na to, że poszukujesz kosiarki dobrej firmy.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-16 13:06:35
Temat: Re: 2 zepsute kosiarki - jaką teraz kupićOd: "Alfa_kret" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
4 lata temu kupiłem kosiarkę Green Team Boss z silnikiem Honda 5,5 OHC. Ma
kosz i napęd. Centralna regulacja wysokosci. Wtedy kosztowała 1000 zł.
Polecam. Łatwo zapala. W miarę cicho chodzi. Koła na łożyskach. Zbiera
dobrze, ale jak jest wysoka i mokra trawa, to już gorzej. Awaryjność: pękło
mocowanie linki gazu ale dało się pokleić bez wymiany części. Pękły 2 z 4
zawiasów pokrywy kosza - też się dało pokleić. Poza tym nic się nie psuje.
W porównaniu z innymi, jakie miałem ta jest godna polecenia.
Aha, konstrukcja kosiarki jest włoska, malowana na zielono i widziałem ją
też pod innymi nazwami.
pozdrawiam
JacK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-16 20:01:33
Temat: Re: 2 zepsute kosiarki - jaką teraz kupićOd: "Leszek128" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Dziękuje wszystkim za uwagi i pomoc. Jeszcze nie wiem co kupie ale napewno
nie wybiore kosiarek z silnikiem Tecumsech. Napisze na grupe jak kupie.
Pozdrawiam :Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-16 20:14:01
Temat: Re: 2 zepsute kosiarki - jaką teraz kupićOd: "Tarpan" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Leszek128" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:caq8vi$anm$1@atlantis.news.tpi.pl...
..
> ale napewno
> nie wybiore kosiarek z silnikiem Tecumsech...
========================
he, he...
A ja od 6 lat używam kosiarki z T. Naprawde nie jestem fanem T. Prawdę
mówiąc, czekam aż silnik padnie, bo kosiarka stareńka. Ale nie pada. Olej
zmieniałem raz. Fakt, czyszczę filtr co 2 tygodnie (latem). Może mam
szczęście :)
pozdrowienia
Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-16 20:25:06
Temat: Re: 2 zepsute kosiarki - jaką teraz kupićOd: "Tarpan" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Leszek128" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:caq8vi$anm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dziękuje wszystkim za uwagi i pomoc. ..
======================
Trochę spóźnione:)
Zajrzyj na stronę Husqvarny www.husqvarna.com.pl Ja osobiście radziłbym Ci
silnik B&S. Kosiarka R153S. Nie łudź się, że 10 lat przepracujesz bez
naprawy...Pozdrowienia
Naj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |