| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-11-06 20:01:31
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eio3og$r4u$1@news.onet.pl...
>
> Np:
> Złapałaś złodzieja w swoim domu. Za włamanie grozi mu 5 lat odsiadki.
> Jednak on, boi się tych pięciu lat. Grozi Ci i Twojej rodzinie.
> Ma do wyboru, samemu się zabić, lub nie pozostawić świadków.
> Nie chce się zabić, bo jest katolikiem. Boi się skaleczyć, a co dopiero
> strzelić sobie w łeb. Myśli ma nieskładne. Był miłym złodziejem,
> "co nie wadził nikomu", a teraz jest przerażony. Nie chce być cwelem.
> Nie pójdę do więzienia!!!
> Jeden pistolet wciska Ci w rękę, a drugi przytyka do głowy Twojej córki.
> Zabij mnie! Drze się. Bo jak nie, to jej mózg wyląduje na dywanie!
> Sama masz oczy jak talerze z serwisu babki. Co robić?!
> Nerwowy gość naciska spust. W zwolnionym tempie, huk wystrzału
> miesza się z obrazem dymu przelatującego przez czaszkę dziewczynki,
> porywając za sobą jej falujące włosy i coś co przypomina czerwoną
> fontannę.
> Z daleka dochodzi... "Zabij mnie! Na co czekasz?!"
> Myślisz racjonalnie. Tylko naciśnięcie spustu. Tylko naciśnięcie spustu.
> Racjonalnie?
> Nie zabijaj. Usiądź, przemyśl. Zero emocji. Spokój.
> Zatapiasz się w błogim oczekiwaniu końca.
>
Strzelam mu w kolano, nogę, ramię, rękę (do wyboru)-uszkadzam, ale nie
zabijam. Dzieci nie mam i mieć nie będę. (Odrazu odpowiedź na pytanie
Sławka)
Zanim padnie pytanie-tak umiem strzelać i na tyle dobrze, żeby uszkodzić,
ale nie zabić. I tak wiem, że w sytuacji stresowej ciężko wycelować.
Na tą chwilę, myśląc o różnych sytuacjach nie zabiłabym.
Jeśli spotka mnie taka sytuacja to napiszę (albo ktoś za mnie) co zrobiłam.
--
c...@p...pl
gg 8559715
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-11-06 20:15:34
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:454b684f$1@news.home.net.pl...
Byłaś nad morzem?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-11-06 20:19:51
Temat: Re: 5. Nie zabijajNuria <n...@c...wiatru> napisał(a):
> Dnia Fri, 3 Nov 2006 15:53:16 +0000 (UTC), Himera napisał(a):
>
> > Czy bylibyscie w stanie zabic? Czy to w obronie wlasnej/kogos bliskiego, czy
> > tez w obronie mienia, albo bo ktos zle na ciebie spojrzal, czy tez miales/as
> > zly dzien.
> > Chce abyscie sie naprawde dobrze zastanowili zanim odpowiecie. Chcialabym tez
> > abyscie napisali w jaka sytuacja musialaby do tego doprowadzic.
>
> Nr 3
>
> Tu, przyznaję, ciężko będzie tak z miejsca zabłysnąć jakąś merytoryczną
> poradą. No ale naprawdę mam ochotę na godny trunek, więc polecę banałem -
> radzę Ci rozważenie udania się na jakąś terapię pt. anger management.
>
ja zablysne za to tutaj prostym pytaniem: what the fuck?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-11-06 20:23:07
Temat: Re: 5. Nie zabijajcbnet <c...@n...pl> napisał(a):
> Himera:
> > ... Nie zabijaj
>
> BTW pierwotne znaczenie tego nakazu zostalo zatracone
> i obecnie powszechna jest interpretacja zgodnie z ktora
> nikt nie zasluguje na smierc.
jestes pierwsza osoba, a moze przeoczylam, ktora skupila sie na tytule.
chcialam zobaczyc czy ktos nawiaze ze zabijanie wg. tego przykazania jest zle.
>
> Tymczasem zupelnie nie o to chodzilo, czego dowodza inne
> biblijne nakazy ktore hebrajczycy "rownolegle" otrzymali od
> Boga i ktore wrecz zobowiazuja do zabijania w okreslonych
> sytuacjach.
>
nie znam biblii na tyle wiec prosze cie o konkretne cytaty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-11-06 22:37:16
Temat: Re: 5. Nie zabijaj Himera:
> jestes pierwsza osoba, a moze przeoczylam, ktora skupila sie na
> tytule. chcialam zobaczyc czy ktos nawiaze ze zabijanie wg. tego
> przykazania jest zle.
W tym przykazaniu chodzi o to, ze zabijanie jest zle, ale chodzi
w nim rowniez o to, ze zdarza sie iz sa tacy, ktorzy zasluguja na
smierc i w znacznej czesci takich wypadkow niezabicie jest gorsze.
> nie znam biblii na tyle wiec prosze cie o konkretne cytaty.
Na to to jestem chyba zbyt leniwy. ;)
Zgodnie z Biblia np za zgwalcenie kobiety kara jest smierc.
Ale nie tylko: np jesli zwierze zabija kogos, zas uprzednio jego
wlascicielowi zwracano uwage na zagrozenie dla otoczenia
ze strony tego zwierzecia, to w takiej sytuacji kara dla wlasciciela
jest smierc.
Kara za rozwiazlosc seksualna, zaleznie od rodzaju, zwykle
jest smierc.
Kara za oddawanie sie wynaturzeniom seksualnym byla smierc.
Takze lamanie niektorych zakazow kultowych karano smiercia.
Zabicie kogos bliskiego nakladalo obowiazek ukarania zabojcy
smiercia, lecz poza wypadkiem skrytobojstwa uprawnionymi
do "wymierzenia sprawiedliwosci" byli tylko bliscy ofiary.
Jest tego tak wiele, ze nie da sie odpowiedzialnie stwierdzic,
iz zgodnie z Dekalogiem oraz Biblia Bog uznaje iz nikt nie
zasluguje na smierc, a jesli ktos tak twierdzi, to musi byc
_co najmniej_ niespelna rozumu.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-11-06 23:28:35
Temat: Re: 5. Nie zabijaj> Sam spróbuj wyjaśnić.
> Nie jest proste.
Właśnie próbuje to wyjaśnić pytając o zdanie inne osoby i jak widzisz... las
rąk chętnych do pomocy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-11-07 03:04:44
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
" Himera" <h...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:eifolc$1qp$1@inews.gazeta.pl...
> Czy bylibyscie w stanie zabic? Czy to w obronie wlasnej/kogos bliskiego,
> czy
> tez w obronie mienia, albo bo ktos zle na ciebie spojrzal, czy tez
> miales/as
> zly dzien.
Ze spokojem bylbym w stanie zajebac.
Oczywiscie nie bez powodu, ale........ przeciez powod zawsze sie znajdzie.
Z tych dopuszczalnych powodow bez wahania (o ile taka bylaby koniecznosc)
zapierdolilbym kazdego w celu obrony wlasnej, rodziny a takze mienia
oczwiscie jezeli bylyby te czynniki mocno zagrozone.
> Chce abyscie sie naprawde dobrze zastanowili zanim odpowiecie. Chcialabym
> tez
> abyscie napisali w jaka sytuacja musialaby do tego doprowadzic.
Malo to swirow dookola? Nigdy nie wiesz na kogo trafisz albo kto sobie
Ciebie upatrzy jako ofiare.
Mi nerwy puszczaja nawet jak mnie jebana sklepowa dlugo obsluguje albo gdy
podczas stania w kolejce do kasy jakis kurwa cymbal pierdolony uderza mnie w
tyl wozkiem, bo mu sie kurwa spieszy, podczas gdy ja nie mam miejsca przed
soba. Wtedy do glowy przychodza mi rozne rzeczy.
Gdy ide chodnikiem i widze, ze ktos przede mna wolno idzie i za chuja nie
moge go ominac, przez co jestem zmuszony dreptac jak taka pizda za ta osoba
mimo, iz sie spiesze, to mam ochote wykurwic z buta takiej osobie w plecy
tak zeby sie kurwa porzadnie wypierdolila. To samo z jebanymi kierowcami,
ktorzy jada 40km/h w miescie albo 70-80km/h na autostradzie i w ogole z
wszystkimi pierdolonymi wroclawskimi kierowcami-burakami.
--
Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - moim drugim domem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-11-07 03:05:24
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
"Justyna N" <c...@p...pl> wrote in message
news:454b684f$1@news.home.net.pl...
> Nie. Nigdy i z żadnego powodu. Nie jestem w stanie stworzyć życia, więc
> nie mam prawa go odbierać.
Znowu te twoje kretynsko-madre "wywody"
--
Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - moim drugim domem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-11-07 03:08:05
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
"Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> wrote in message
news:eigh80$rn0$1@news.onet.pl...
> O tyle częściowo, że to i owo wiem już wiem bez sprawdzania. ;-P
Walczyles w Bosni?
A odnoszac sie do Twojego komentarza to przyznam racje.
Czlowiek moze mowic co chce w normalnych warunkach, natomiast w sytuacjach
ekstremalnych jest gotow do czynow o ktore nigdy by siebie nie posadzal.
Nawet taki film (oparty na prawdziwych wydarzeniach) jak "Alive - dramat w
Andach" pokazuje do czego jest zdolny czlowiek, zeby tylko przezyc.
A czlowiek, ktory kocha rodzine i staje w jej obronie jest w stanie zrobic
jeszcze wiecej.
--
Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - moim drugim domem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-11-07 03:09:58
Temat: Re: 5. Nie zabijaj
"Justyna N" <c...@p...pl> wrote in message
news:454f949e$1@news.home.net.pl...
> Strzelam mu w kolano, nogę, ramię, rękę (do wyboru)-uszkadzam, ale nie
> zabijam.
Gdybym byl na twoim miejscu to zabilbym gnoja i tlumaczyl sobie ze zle
wycelowalem.
--
Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - moim drugim domem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |