50 kg - niby mało...a jednak...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-30 19:25:25
Temat: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: Joanna <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam...
Mam pewien problem....
Waże 50 kg przy wzroście 160cm...niby jestem w normie.Jednak
nie wyglądam na osobę szczupłą...Wyglądam jakbym miała lekką
nadwagę....Niestety nie znam dobrej, a przy okazji zdrowej diety, która
pomogłaby mi zrzucić te 3 kg...Nie potrafię się głodzić.
Może Wy, Kochani, pomożecie mi...Może znacie jakąś dietę, która jest
skuteczna i nie kończy sie efektem jo jo...
Z góry dziękuję...Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-06-01 18:49:24
Temat: Re: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: "Ewa" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Waże 50 kg przy wzroście 160cm...niby jestem w normie., która
> pomogłaby mi zrzucić te 3 kg...Nie potrafię się głodzić.
>
> Może Wy, Kochani, pomożecie mi...
Spoko, Asiu.
Jest na to jedna rada: weź młotek (tylko z gumową końcówką) i puknij się w
głowę zanim wpadniesz w anoreksję.
pozdrawiam:)
Ewcia
Ps.
Przepraszam wszystkich za moje ewidentne chamstwo, ale przed urodzeniem
dziecka przy wzroście 158 ważyłam 46kg, więc potrafię sobie wyobrazić, jak
wygląda Asia. A jeśli chce się odchudzać, oznacza to tylko jedno -
obluzowała Jej się jakaś klepka i trzeba ją wbić z powrotem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-06-01 19:34:33
Temat: Re: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: Joanna <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ewa wrote:
>> Waże 50 kg przy wzroście 160cm...niby jestem w normie., która
>> pomogłaby mi zrzucić te 3 kg...Nie potrafię się głodzić.
>>
>> Może Wy, Kochani, pomożecie mi...
>
> Spoko, Asiu.
> Jest na to jedna rada: weź młotek (tylko z gumową końcówką) i puknij się w
> głowę zanim wpadniesz w anoreksję.
> pozdrawiam:)
> Ewcia
....Hmmm....
Anorksja?.....Naprawde, nie grozi mi to :))
Doskonale wiem na czym ta choroba polega....
Nie chodzi mi o to, ze ja uwzam sie za osobe gruba....Nie chce schudnac 10kg
tylko max 3kg.
Dlatego pytam o diete, ktora nie odchudzi mnie zbyt wiele ale tylko
troszeczke....
Mimo wszystko dziekuje za odpowiedz.....
Ewciu jest mi naprawde milo, ze zainteresowalas sie mna.....
Caluje i pozdrawiam....
ASIA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-06-01 19:49:04
Temat: Re: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: "Ewa" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Podkreślam jeszcze raz: MASZ_IDEALNĄ_WAGĘ.
Uchowaj Cię Boże (Buddo, Allahu - niepotrzebne skreślić) abyś miała
cokolwiek zrzucać. Natomiast jeśli mimo wszystko jest Ci to potrzebne dla
np. poprawy komfortu psychicznego ("koleżanki tyją, a ja ciągle ważę jak
przy I Komunii" itp.) to poczytaj posty o diecie MM. Jest to właściwie nie
dieta tylko sposób odżywiania, a co najważniejsze: nie trzeba się przy niej
głodzić - bo chyba z tym zazwyczaj są największe problemy:-).
pozdrowionka:-)
ewcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-06-01 19:57:48
Temat: Re: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: Joanna <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ewa wrote:
> Podkreślam jeszcze raz: MASZ_IDEALNĄ_WAGĘ.
> Uchowaj Cię Boże (Buddo, Allahu - niepotrzebne skreślić) abyś miała
> cokolwiek zrzucać. Natomiast jeśli mimo wszystko jest Ci to potrzebne dla
> np. poprawy komfortu psychicznego ("koleżanki tyją, a ja ciągle ważę jak
> przy I Komunii" itp.) to poczytaj posty o diecie MM. Jest to właściwie nie
> dieta tylko sposób odżywiania, a co najważniejsze: nie trzeba się przy
> niej głodzić - bo chyba z tym zazwyczaj są największe problemy:-).
> pozdrowionka:-)
> ewcia
:)....Jeszcze raz dziekuje Ewciu....
Pozdrawiam Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-06-06 16:20:20
Temat: Re: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: "Jan Werbiński" <j...@f...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Joanna" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bbdlvo$ju7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ewa wrote:
>
> > Podkreślam jeszcze raz: MASZ_IDEALNĄ_WAGĘ.
> > Uchowaj Cię Boże (Buddo, Allahu - niepotrzebne skreślić) abyś miała
> > cokolwiek zrzucać. Natomiast jeśli mimo wszystko jest Ci to potrzebne
dla
Nie możesz stwierdzić czy waga jest idealna, czy zbyt duża jeżeli nie
dysponujesz np danymi dotyczącymi %tłuszczu w ciele, wymiarami itp, a
przynajmniej zdjęciem.
Można mieć 160/50 i mieć zwisające fałdy tłuszczu, a to nie jest sexy.
Sorry za brutalne powiedzenie prawdy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://www.janwer.com/ [ http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/ ]
Nasza sieć http://www.fredry.net/ [ http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/ ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-06-06 17:26:58
Temat: Re: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: "Ewcia" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Można mieć 160/50 i mieć zwisające fałdy tłuszczu, a to nie jest sexy.
> Sorry za brutalne powiedzenie prawdy.
Janku wybacz, ale to jest prawda tylko subiektywna. Mój mąż (i nie tylko on)
na przykład uważa, że kobieta naprawdę sexi to taka, która ma przynajmniej
lekką nadwagę. To po pierwsze. A po drugie, nie patrz na kobietę jak samiec
(na widok której Ci .......:P). Waga powinna być przede wszystkim chyba po
to dopasowana do sylwetki, żeby organizm był zdrowy i sprawny. A łowienie
zgrai samców "na wygląd" to sprawa wtórna:-)
pozdrawiam serdecznie:-)))
ewcia
(której brakuje jeszcze dobrych kilka kilo do ideału męża:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-06-07 07:40:41
Temat: Re: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: "Jan Werbiński" <j...@f...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ewcia" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:bbqitg$fpq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Można mieć 160/50 i mieć zwisające fałdy tłuszczu, a to nie jest sexy.
> > Sorry za brutalne powiedzenie prawdy.
>
> Janku wybacz, ale to jest prawda tylko subiektywna. Mój mąż (i nie tylko
on)
> na przykład uważa, że kobieta naprawdę sexi to taka, która ma przynajmniej
Zastanawiające, że wielu małżonków podziela ten punkt widzenia w obecności
żon. ;-)
Czy Twój małżonek jest fanem malarzy flamandzkich? :-)
> lekką nadwagę. To po pierwsze. A po drugie, nie patrz na kobietę jak
samiec
> (na widok której Ci .......:P). Waga powinna być przede wszystkim chyba po
> to dopasowana do sylwetki, żeby organizm był zdrowy i sprawny. A łowienie
> zgrai samców "na wygląd" to sprawa wtórna:-)
A mi się właśnie wydawało, że zdrowie, dobry wygląd, szczupła sylwetka służy
do poprawy stanu zdrowia, lepszego samopoczucia, pomaga cieszyć się życiem a
zgraja samców pałetająca się w pobliżu jest tylko skutkiem ubocznym.
Mamy chyba inne zdanie na temat dopasowania wagi i sprawności.
pozdr
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://www.janwer.com/ [ http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/ ]
Nasza sieć http://www.fredry.net/ [ http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/ ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-06-07 13:12:55
Temat: Re: 50 kg - niby mało...a jednak...Od: "Ewcia" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Czy Twój małżonek jest fanem malarzy flamandzkich? :-)
Dokładnie, uwielbia "aniołki-ciepłe dupki" :-))))
A tak wogóle: nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba;-))
milusiego upalnego dnia:-)
ewcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |