Data: 2009-04-17 10:41:38
Temat: Re: 6x6
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Saulo" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gs9l6v$3da$1@news.onet.pl...
>> Ach, ten syndrom to zupełnie inna kwestia...
>> Nie wiem w sumie co gorsze - syndrom nerwów na
>> niesłownych/nieterminowych kontrahentów,
>> czy syndrom niedocenienia. :)
>>
>> Jedno i drugie irytujące i chyba trochę ze sobą powiązane...
>
> Ano, pani Ostrihova.
Ale są sytuacje, które poprawiają humor.
Sytuacja z wczoraj.
Mój mąż - Nie zgadaniesz, co się stało, kiedy wracałem z pracy do
domu!!!
Ja - No nie wiem... Znalazłeś stówę na ulicy.
Mąż: - Tak! Dokładnie. Skąd wiedziałaś?? Zaraz... może to ty ją zgubiłaś?
Ja: - Haha. Nie, ale mozesz mi ją dać...
Zatem dziś idę do teatru. Za tę znalezioną stówę.
Dla poprawy humoru. Teatr działa zawsze.
pozdr.
ostryga.
|