Data: 2005-07-28 23:45:17
Temat: Re: 70% populacji nie nadaje się na dawców krwi?!
Od: La Luna <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Thu, 28 Jul 2005 23:23:32 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Sky, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Nic dziwnego że jest problem z dawcami...
> ;D
Wiesz, caly pic w tym zeby oddawanie krwi nie zaszkodzilo samemu dawcy, bo
nie o to chodzi - ale takze by nie bylo zagrozeniem dla biorcy.
A niestety - sa wirusy ktore po zarazeniu sie nimi (np. podczas jakiegos
zabiegu chirurgicznego lub niezabezpieczonego seksu z obca, przypadkowa
osoba) przez kilka tygodni od tego zdarzenia moga byc niewykrywalne przez
testy (to w temacie zakazow czasowych) - jednak przetoczone komus -
spowoduja zarazenie.
Nie mozna tez brac krwi od kogos kto sam jest chory i np. przyjmuje pewne
leki lub jego krew jest w jakis sposob obciazona.
Musisz pamietac ze nie przetacza sie krwi osobom zdrowym - tylko czesto
bardzo, bardzo chorym. I ta krew musi byc pelnowartosciowa.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|